Temat: Masło orzechowe 0 kcal

Szukałam sobie właśnie na allegro masła, bo kupiłam niedobre i znalazłam takie oto, a zaciekawiło mnie to 0kcal:


A teraz najlepsza część, skład: potrójnie filtrowana woda, błonnik roślinny, sól morska, skrobia kukurydziana, substancja zagęszczająca guma ksantanowa, naturalny aromat prażonych orzechów ziemnych, naturalny ekstrakt z orzechów ziemnych, kwas mlekowy, benzoesan sodu (substancja konserwująca), sukraloza, barwnik spożywczy E102, barwnik spożywczy E 110.

Wartości odżywcze na porcję 30ml: 0kcal, 0g białka, 0g węglowodany, 0g tłuszcze, 210mg sodu.

Co sądzicie? Bo ludzie kupują. Swoją drogą ciekawe jak to smakuje.

Pasek wagi

Wbrew pozorom to nie jest aż taka chemia - woda, błonnik, sól, skrobia, aromat... Jadłam takie, tylko, że z czekoladą. Nie mam porównania do prawdziwego masła orzechowego, ale to raczej nie przypominało go w ogóle. W smaku było dość kwaśne, orzechów tam raczej w ogóle nie czułam - nie polecam. Za to możesz poszukać masła orzechowego w proszku PB2, jest odtłuszczone, a skład ma bardzo ładny. ;)

Nie kupuj tego! Nie da się tego jeść! Podobnie jest z tymi kremami czekoladowymi, i sosami karmelowymi. Wszystko miałam i NIEJADALNE! Już od samej konsystencji mdli. 

SugarFreexD napisał(a):

możesz poszukać masła orzechowego w proszku PB2, jest odtłuszczone, a skład ma bardzo ładny. ;)

A po co kupować odtłuszczone masło orzechowe? Przecież ten tłuszcz to cała jego wartość.

Pasek wagi

A po co kupować masło 0kcal? ;)

SugarFreexD napisał(a):

A po co kupować masło 0kcal?  Masło orzechowe, które jest robione głównie z orzeszków ziemnych ma zły stosunek kwasów omega 3 do omega 6 (prawie same omega 6), co niekorzystnie wpływa na zdrowie. Więc wcale nie jest takie zdrowe. Już parę razy spotkałam się z tą informacją. Poza tym to odtłuszczone masło i tak zawiera trochę tłuszczu, a ma mniej kcal od zwykłego, więc może być całkiem przydatne osobom na diecie...

Plotki szerzysz... Maslo orzechowe ma wiele dobrych skladnikow (chociaz oczywiscie jest kaloryczne wiec kulturalne ilosci trzeba jesc). Np: glowny tluszcz w masle orzechowym to jednonienasycony, ktory obniza cholesterol i ryzyko raka. Do tego ma troche blonnika, bialka, sporo witaminy E, niacyny, manganu, fosforu - czyli zalety jak najbardziej ma.

A tak na marginesie - rownowaga omegi 3 i 6 wynika z caloksztaltu diety a nie pojedynczych produktow (ktore z reszta praktycznie nigdy nie maja dobrej rownowagi). Aby zachowac ta rownowage to sie zaleca regularne jedzenie tlustych ryb (omega 3), a takze korzystanie z tluszczow jednonienasyconych takich jak np. oliwa z oliwek czy maslo orzechowe... (zamiast tluszczy ktore maja bardzo duzo omegi 6 jak np olej slonecznikowy).

to już lepiej zrobić głodówkę ;) kup zwykłe masło orzechowe, jesteś szczupła, nie musisz się chemią faszerować

Kalorie to nie wszystko. 

Jakbym chciała jeść samą chemię to zaczęłabym wpieprzać proszek do prania popijając płynem do mycia naczyń. 

Pasek wagi

Asiupek napisał(a):

Plotki szerzysz... Maslo orzechowe ma wiele dobrych skladnikow (chociaz oczywiscie jest kaloryczne wiec kulturalne ilosci trzeba jesc). Np: glowny tluszcz w masle orzechowym to jednonienasycony, ktory obniza cholesterol i ryzyko raka. Do tego ma troche blonnika, bialka, sporo witaminy E, niacyny, manganu, fosforu - czyli zalety jak najbardziej ma.A tak na marginesie - rownowaga omegi 3 i 6 wynika z caloksztaltu diety a nie pojedynczych produktow (ktore z reszta praktycznie nigdy nie maja dobrej rownowagi). Aby zachowac ta rownowage to sie zaleca regularne jedzenie tlustych ryb (omega 3), a takze korzystanie z tluszczow jednonienasyconych takich jak np. oliwa z oliwek czy maslo orzechowe... (zamiast tluszczy ktore maja bardzo duzo omegi 6 jak np olej slonecznikowy).

W takim razie poszedł edit, coby nie szerzyć plotek i nie gorszyć społeczeństwa. ;)

Nie mogę sobie wyobrazić, żeby to mogło być dobre. Nie kupiłabym. :p

fu! To coś nie powinno nazywac się masłem orzechowym skoro nie ma orzechów w składzie. Co z tego, że ma 0 kcal jak ma 0 składników odżywczycz... taka chemiczna zapchajdziura.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.