- Dołączył: 2005-12-12
- Miasto:
- Liczba postów: 134
1 lutego 2011, 22:49
Ja już nie mam sił, ale jutro egzamin więc jeszcze pare godz nauki przede mną. a jak u was sesja?
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5060
2 lutego 2011, 12:38
jeszcze jeden ustny a ja sie zabrac nie moge.
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
2 lutego 2011, 12:56
praca magisterska, tak.. ja miałam tyle badań terenowych, analiz, rysunków sra ta ta do wykonania, że w miesiąc bym w życiu
nie zdążyła. pisałam dobrych kilka miesięcy. powodzenia!
> ja muszę w lutym napisać
> pracę magisterską :D mam nadzieję, że w miesiąc
> się uda, ale znowu, jak przez cały styczeń, będę
> wyłączona z życia społecznego :(
Edytowany przez ewelinusek 2 lutego 2011, 13:17
2 lutego 2011, 13:03
Ja się uczę od poniedziałku na egzamin metodyczny z języka polskiego (na pedagogice wczesnoszkolnej;). Do nauczenia mam 104 zagadnienia tematyczne :/ egzamin w piątek I dopiero tydzień wolnego :) .
- Dołączył: 2010-03-04
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 5352
2 lutego 2011, 14:29
ja mam teraz dopiero pierwszą sesje.
żadnego egzaminu do którego potrzebne jest dopuszczenie nie pisze - nie zaliczyłam ćwiczeń.
Pozostałe egzaminy to nie wiem jak wypadły bo z niektórych jeszcze nie ma wyników a z tych co są to o dziwno zdałam.
Nienawidze studiowania.
Nie podoba mi się.
Jest beznadziejnie.
Większość ludzi jest tragicznych wręcz..
do szału mnie doprowadzają.
Nie rozumiem ich.
Nie chce z nimi przebywać.
Nie potrzebuję z nimi przebywać.
Nie lubie ich.
Nie czuje potrzeby utrzymywania z nimi jakiejkolwiek znajomości.
Nie lubie wykładowców.
Nie ucze się.
Nie ucze się bo mi się nie chce studiować.
Na poprawy i zaliczenie pójde TYLKO ze ściągami tzn nie zamierzam się uczyć.
Jeśli mnie wywalą to nie będzie tragedii.
Jeśli jakimś cudem zostanę to zobacze co dalej.
Jeśli będe musiała starać się o warunek to rezygnuję bo szkoda mi kasy.
Znalazłam pracę/ pracuje.
Jest mi dobrze.
powodzenia.
2 lutego 2011, 15:22
to jak jest Ci tak źle na studiach to zrezygnuj ;)
ja własnie kończę kolejną część materiału na jutrzejszy egzamin.. ale mam już kompletnie dość.. wolałabym sobie poćwiczyć czy zrobić cokolwiek innego, tylko prosze zabierzcie ode mnie te książki bo oszaleję! ;(
a tu jeszcze materiału tyle, ze płakać sie chce :(
2 lutego 2011, 16:20
Ja też mam jutro szalenie ważny egzamin, a do tej pory nie ogarnęłąm całości materiału...kupa wzorów, wyprowadzeń ,założeń...bardzo się boję, a z drugiej strony mam już dość nauki. kilka dnie nad tym siedze, siedze, siedze....wracam do notatek, bo mam wyrzuty sumienia że się opier*dzielam ;(
2 lutego 2011, 20:05
znam to uczucie, ale ja juz na dzis powiedziałam dosć ;) mam nadzieję, że jutro będzie ładna 3 :D powodzenia Wam dziewczyny;*
- Dołączył: 2006-02-27
- Miasto: Plaża
- Liczba postów: 1639
3 lutego 2011, 16:47
Ja mam egzamin w sobote. Ale nauka idzie mi jak krew z nosa.... masakra!