Temat: Maly czy duzy dom?

ale bajka. my mamy podobny metraż, może nawet ciut większy (musiałabym zapytać męża), a samo ogrzewanie na gaz jest, cenowo, zabójcze. 

maly bez kredytu, mam mieszkanie 33 m2 wiec juz kazdy maly domek bylby wiekszy i pewnie bardziej luksusowy ;-)

No właśnie, grunt to dobre rozplanowanie domu. Jak dla mnie ogromne hole i klatki schodowe kosztem pokoików-klitek są pomyłką. Dom musi być przemyślany i dostosowany dopotrzeb jego mieszkańców. Trzeba się zastanowić co jest nam naprawdę potrzebne, jak korzystamy z domu, jakich pomieszczeń potrzebujemy itd, czy pracujemy w domu i potrzebujemy gabinetu, czy korzystamy z tarasu, czy potrzebna nam duża kotłownia, piwnica, kilka łazienek itd. Po co stawiać ogromny dom, żeby stał pustkami i żeby było co sprzątać, czy żeby sąsiedzi mieli czego zazdrościć. Ja nie jestem zwolenniczkę budowania na kredyt, ale czasem nie ma wyjścia i w takiej sytuacji wolałabym mniejszy dom. Dla mnie metraż idealny to 115-130 m2. Sama mam 125, prawie wykończony, bez kredytów. 

my wlasnie jestesmy w trakcie budowy, oczywiscie budujemy za swoje pieniadze bez kredytow. Dom parterowy 140m2  3 pokoje, salon, jadalnia, kuchnia,  2 lazienki, garderoba, pomieszczenie gospodarcze, wiatrolap i duzy hol oczywiscie do tego duzy taras :)) Ahh juz nie moge sie doczekac jak tam zamieszkamy i w lato z rana wypic kawe na tarasie  z mezem :))

nieco dołujące, że z wypowiedzi można wywnioskować, że własny duży dom to raczej za granicą ^^ oby mi starczyło chociaż na ten mały.. ;)

duzo zalezy od trybu zycia i ilosci i wieku dzieci. Jesli pracowala bym poza domem to wolala bym maly i bez obciazen. ale ja np. pracuje w domu i maz tez i to sie nie zmieni wiec ja musiala bym duzy dom nawet z kredytem. (maly mam na mysli do 120-150m, duzy powyzej 250). Przy 2-3 malych dzieci tez wiekszy niz przy 1 a 10 letnim np. ktore za kilka lat wybedzie na studia a w liceum duzo spedza czasu po za domem.

Mały, mało sprzątania.

maly dla mnie to taki do 120 m. pow. mieszkalnej, na dole kuchnia z jadalnia i salonik + goscinny, lazienka, u gory 3 sypialnie, jedna z mala garderoba i lazienka, podpiwniczony by bylo optymalnie, co py jakis party pokoj mozna bylo wygospodarowac

bez kredytu czy z kredytem wiekszego domu bym nie chciala

Akurat tam gdzie ja mieszkam do ceny domow w porownaniu do zarobkow sa o wiele wyzsze niz w Polsce :(

W sumie to zależy co kto lubi. Kiedyś mi się wydawało, że duży dom może być komfortowy, daje poczucie lepszego statusu i takie tak pierdoły o których się myśli, kiedy się czegoś nie ma. A jak się zastanowiłam, to faktycznie wolę przestrzenie kompaktowe ;). Tak, żeby każdy miał swój kąt, ale żeby nie mimo wszystko rodzina była razem, w zasięgu wzroku lub aury ;).