Temat: Taniec czyni cuda!

Ja kiedyś tańczyłam przed studniówką...uczyliśmy się kroków do tańca pokazowego i wtedy też nieźle zgubiłam tu i ówdzie,...teraz nie tańcze..

Oj tak, studniówka zobowiązuje :) Czy ktoś jeszcze tańczył lub tańczy? No dalej, dzielcie się doświadczeniami :)

kiedyś dużo tańczyłam dancehallu właśnie:) nogi miałam niesamowicie gładkie- z cellulitem pożegnałam się wtedy na dłuuuuugo:)
w obwodzie jakoś dużo nie straciłam, bo jadłam normalnie i nie żałowałam sobie słodyczy. ale faktycznie taniec wiele dobrego robi i bardzo pozytywnie na nastrój wpływa;)

Nie wiem czy to się liczy, ale ja dwa tygodnie temu zapisałam się na Zumbę, na razie efektów w fizyczności nie widać, ale za to w humorku dużo się polepszyło pewnie gdybym chodziła codziennie szybciej by te rozmiary leciały ...

Ja chodzę na aerobik i na taniec towarzyski - uwielbiam tańczyć :)

Ja tańczę tyle co na imprezach:) Czyli jakoś średnio raz w miesiącu parę godzin:P Co na pewno nie przekłada się na efekty...ale uwielbiam tańczyć i z chęcią bym tańczyła więcej

Taniec to chyba najlepsze, co może być! Ja często używam jako rozgrzewki, ewentualnie jak się roztańczę po domu to w ogóle jako treningu

Ja śmigam na zumbę, taniec brzucha i salsę do tego standardowo aerobik i siłownia - efekty są widoczne i waga spada aż miło patrzeć

> Ja śmigam na zumbę, taniec brzucha i salsę do tego
> standardowo aerobik i siłownia - efekty są
> widoczne i waga spada aż miło patrzeć
 

WOW! Co za abicja - jestem pod wrażeniem.
Dziękuję za tak liczne listy, wasze doświadczenia są na prawdę pozytywne. Wydaje mi się, że wasze historie zachęcają do tańca :) Więc tańczcie ;)- do zapisania się na kurs na prawde nie wiele czasem trzeba, a tyle radochy :)
Pozdrawiam