Temat: Wlosy, dlugosc i kolor

Rodzaju włosa (cienkie, czy rzadkie włosy źle wyglądają jak są długie, jakby było ich jeszcze mniej), struktury (wysoko-porowate włosy często wyglądają na suche, zniszczone, często właśnie takie dają efekt "topielicy"), tego czy są zadbane (kwestia odpowiedniej pielęgnacji, niszczenia ich stylizacją przy użyciu ciepła, popalenia przy farbowaniu), tego czy się je odpowiednio przycina (zdrowe końce, albo strzecha), no i faktury też, czasami widać jak ktoś zapuszcza na siłę, nie obcina, potem od końców mu się te włosy wykruszają i widać, że te włosy są takie cieniutkie, plus po prostu nie równe. Czy cięcia to nie wiem, powiedziałabym że nie tyle cięcia, a ostrego cieniowania - gdzie potem włosy dziwnie odrastają i się strzępią. 

Mi się podobają takie proste brązowe, do ramion, może dłuższe :)

Mi się podobają takie proste brązowe, do ramion, może dłuższe :)

Nie mam jednego konkretnego koloru/ długości. stylu, który mi się podoba. Ładnemu we wszystkim ładnie ;]

Jedyne, czego nie rozumiem, to robienie sobie takiej fryzury, jak np:

Choćby nie wiem jak ładną kobieta miała buzię, nie podoba mi się w tak krótkich włosach. Długość 'do zaakceptowania' zaczyna się gdzieś od słynnego boba (boba? tak to się odmienia?) Beckhamowej, ale nadal sama bym się tak nie obcięła ;]

Najlepiej podobają mi się zdrowe, błyszczące i gęste, kolor jest dla mnie drugorzędny. Nie farbowałam nigdy, nie będę póki nie będę musiała. Chooociaż...podobał mi się kiedyś kolor miodowo złoty, ale nijak nie pasowałby mi;p

Jeśli chodzi o długość bardzo podobają mi się długie włosy:). Średniej długości już mniej-ale jak są fajnie ścięte, trochę asymetrycznie...ale tylko proste. Przy kręconych- efekt krótszych włosów częściej wygląda śmiesznie, bardziej dziewczęco, niż kobieco i elegancko. Zupełnie krótkie-czasem wyglądają fajnie, na bardzo ładnych dziewczynach, ale to raczej kwestia tego, że byłoby im we wszystkim ładnie.

uwielbiam włosy do łopatek <3 a co do brązów z tych drogeryjnych polecam farby garniera - olla, bo sama na brąz farbuję. Chyba jako jedyne nie dają czerwonej poświaty.Tylko zastanów się 10000000 razy przed zmianą bo później ciężko zejść z koloru...

Bardzo długie, ale max do bioder (w okolicach pośladków zaczyna to wyglądac obleśnie), wycieniowane (nie lubię obciętych na równo, są wtedy jakieś takie ciężkie i wyglądają jak dywan). Proste i blond. Sama mam takie własnie :)

Mam mniej więcej takie, a mnie jak na złość mega się podobają proste blond włosy. 

Najbardziej podobają mi się u siebie moje naturalne włosy, niestety ścięłam je do ucha w kwietniu i przeokropnie żałuję  Do tej pory odrosły do łopatek i już nic z nimi nie robię 

U kogoś uwielbiam popielaty blond, ale tylko naturalny  Nadaje taki "anielski" wygląd

Garnier olia uwielbiam te farby! Z kolorów bardzo podobają mi się czerwienie jednak nie u mnie. Bardziej na kimś mmmm:)