Temat: Jak to zrobić ?

Mimo iż jestem na stabilizacji od wakacji zeszłego roku zdarzają się takie okresy, że chudnę.
Spożywam codziennie ok 1800-2000 kcal i nie wiem co mam robić , aby już nie tracić kg i cm. 
Jestem najedzona przy moim obecnym jadłospisie. 
Jednym z największych problemów jest to, że wszystko odkłada mi się na początku na brzuchu , a ja właśnie ze względu na niego zaczęłam się odchudzać. 
Proszę poradźcie coś  . 

jedz tyle samo, eby się nie przejadać, ale za to bardziej kaloryczne rzeczy. zacznij od "podtuczenia" jednego posiłku. np. sniadanie: zamiast platków zwykłych-> platki z miodem albo czekoladowe.

 

trudno doradzić bo nie podalas przykladowego jadlospisu ;)

w sumie to liczyłam na odpowiedź dziewczyn z tym samym problemem...
może to jakaś choroba, bo przecież wcześniej waga ładnie się trzymała..
a na prawdę nie żałuję sobie jedzenia. 

a miałaś kiedyś problem z tarczycą?

 

możesz też zaniżać kalorie i faktycznie jesc mniej.

 

Finni chudła kiedy już się nie odchudzała.

skoro podejrzewasz chorobą to na początek radziłabym zbadać tarczyce, a najlepiej zapytać lekarza i poprosić o skierowanie na odpowiednie jego zdaniem badania
nie z tarczycą nie...
raczej też nie chodzi o zaniżanie bo w sumie mam ten sam jadłospis, tylko obiady się zmieniają... 
i jaką przyczynę wykryła u siebie Finni ? 

w sumie to chyba nie wykryła a przynajmniej nie pisała o tym

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.