Temat: Co ona ma w głowie

dokładnie, coraz częściej się nad tym zastanawiam, nie wiadomo co się wychowa;/ 

Możecie mi uwierzyć lub nie, ale kiedyś poznałam tę dziewczynę osobiście (wypowiadającą się). Sprostowanie: ona ma 16 lat, nie 17. Jest rocznik '99. Nigdy w życiu bym nie pomyślała, że by ją było na to stać. Jako, że poznałam ją ok. 2 lata temu była jeszcze taką małą szarą myszką jarającą marihuanę.. A teraz patrząc na to i mając świadomość, że była u mnie w domu i z nią rozmawiałam po prostu nie wiem czy się śmiać czy płakać ze śmiechu. Mnie to osobiście bawi i przeraża jednocześnie..

Brak mi słów by określić takie osoby, są nawet gorsze od prostytutek. Bardzo współczuję ich rodzicom, na ich miejscu wyrzuciłabym z domu i się ich wyrzekła(oczywiście zakładając że to normalni ludzie). Nie wyobrażam sobie jak w ogóle można się tak zachowywać, totalne dno. 

Jak zwykle wiele z Wam żałuje kogoś, kto na współczucie nie zasługuje.

Nikt tej lasce nie kazał robić z siebie szmaty - sama chciała i osobiście zaczęła informować o tym fakcie całe społeczeństwo.

Po pierwszej swojej akcji i "linczu", który ją spotkał, nie wyciągnęła żadnych wniosków i brnie w to gówno jeszcze głębiej.

Nikt nie powinien czuć się winny, gdy dziewczyna w końcu się w owym gównie utopi. 

Sam Tede to odrębna historia - panowie tego typu są pierwsi to "pukania" takich panienek i mają siebie za ogierów, a je za k****

Nie zgaduję - wiem to na 100%.

Dla mnie to obrzydliwa hipokryzja i zarówno takie laski, jak i kolesi uważam za obrzydliwe stworzenia. 

o co chodzi z tym tede? to on jest na zdjęciu?

Nie , on udostępnił na swoim fb to foto nie zasłaniając jej twarzy i ona napisała do niego że zgłasza to do prokuratury. Troche słabo.

Już sobie wyobrażam minę prokuratora:

- Tede udostępnił bez mojej zgody zdjęcie, na którym wciągam kokainę z k***sa kolegi. 

Owe zdjęcie pojawiło się w sieci, bo sama je tam wrzuciłam. 

Acha.... :D