- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
29 stycznia 2011, 18:22
i nie po raz pierwszy mam wrazenie, ze az takiej wielkiej biedy i bezrobocia w kraju nie ma. Wrazenie oczywiscie moze byc bledne bo to tylko wycinek spoleczenstwa ktorego stac na galerie a wiekszosc kupuje na bazarze u chinczyka. Niemniej, jestem zawsze pod absolutnym wrazeniem tageo jak ubieraja sie paradujace tam panie. Pod dobrym wrazeniem i mi jest az czasem glupio bo ja sama to smigam na sportowo bo mi sie nei chce spedzac godzin na szperaniu po sklepach z ciuchami. Takei laski tam biegaja ze glowa mala. Najmodniejsze ciuchy, dobrze dobrane, szyk i elegancja. Pierwsza klasa i nei ma sie co tu chowac przed innym krajami tak sobie mysle.
- Dołączył: 2007-05-28
- Miasto: Na Jednej Z Dzikich Plaż
- Liczba postów: 14201
29 stycznia 2011, 18:34
true - jeśli chodzi o biedę to na pewno nie ma takiej jak w plr'u
więcej ludzi ma większe dochody
29 stycznia 2011, 18:44
W sumie żeby dobrze się ubrać nie trzeba mieć mnóstwo kasy.
Trzeba po prostu umieć szperać na wyprzedażach i znać tanie sklepy.
29 stycznia 2011, 19:00
Czasami denerwujące są takie panie, wyglądają jak księżniczki ;-)
Edytowany przez LulekBR 29 stycznia 2011, 19:03
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Mauritius
- Liczba postów: 21812
29 stycznia 2011, 19:11
A co zlego jest w ksiezniczkach:D?
Ehh zeby mi sie chcialo lazic po sklepach....ale ja tak bardzo nie lubie i mierzi mnei to strasznie ze tyle tego wszystkiego jest:D. Ale, fajnie ze jest na kogo popatrzyc przynajmniej:)
29 stycznia 2011, 19:31
ja sama nie rozumiem picowania i strojenia się na zakupy... nie ważne czy to po warzywa czy do centrum handlowego, ja najczęściej chodzę w wygodnych ciuchach, a nie w 12cm szpilach ;d dla mnie to śmiech na sali
ale tak, masz rację i dobrze sobie myślisz.
Edytowany przez 007sdoll 29 stycznia 2011, 19:31