Temat: Lilly Luxe- modelka plus size

Po pierwsze to jest różnica pomiędzy fetyszystą, a facetem, który ma jakiś tam swój gust- pewnie jak każdy z nas, co prawda inny od wielu ludzi na tym forum, ale jednak gust. Tak samo autorka pokazała co jej się podoba, pokazała swój gust.

Po drugie jest różnica pomiędzy konstruktywną opinią o tym, ze dziewczyna wygląda za grubo, a chamskimi odzywkami, które się tu pojawiały.

Wydaja mi się, że ten wątek raczej nie miał służyć takiej wojnie, ale jak to bywa na Vitalii- zawsze wszyscy w gotowości. 

I uprzedzając Wasze komentarze- wcale nie twierdzę, że grube jest piękne bo sama się kiedyś odchudzałam, zresztą do tego pory dbam o to co jem i trenuje. Tylko jest różnica pomiędzy otyłością co jest po prostu niestetyczne i chore, a nadwagą co ewentualnie może nam przeszkadzać lub możemy zaakceptować. Czasem mi się wydaje, że Wasze głowy opanowała propaganda "fit" i nic więcej poza tym nie istnieje- każdy ma być taki sam, każdy ma być szczupły, czy umięśniony, jeść sałatę i biegać, każdy człowiek z nadwagą jest chory i obarczony wieloma problemami-  ale tu Was zaskoczę, jednak NIE. Zresztą podobnie jest z ludźmi bardzo szczupłymi- o ile większość przypadków faktycznie oparta jest na chorobie, czasem nawet anoreksji to są ludzie, którzy po prostu mają " taką urodę" ( o ile mogę to tak określić) i cieszą się dobrym zdrowiem. 

Ale jednak wrzucanie wszystkich do jednego wora weszła Wam już w krew.

O, to teraz już wystarczy mieć kilka fotek na tle schodów czy też kaloryfera i można się zwać modelką przez duże "M".

Moje zdanie? Całokształt mi się nie podoba. Ten "pin up" wychodzi bardziej jak "domowe porno". A jak na moje kategorie estetyczne to po prostu jest za gruba i wypinanie tłustej pupy z cellulitem nie wzbudza mojego podziwu.

A co do Waszej dyskusji o nadwadze - wiem jak to jest ważyć 50 kg i wiem jak to jest ważyć 75 kg - zdecydowanie wole 50 - parę ( i pewnie nie tylko ja)  do czasu aż się ogarnę dbam o siebie - owszem, ładnie ubieram i maluję ale żaden tłuszczowy fetyszysta nie powstrzyma mnie przed próbą powrotu do ZDROWIA.

no takiej wojny o Lilly się nie spodziewałam ani takiego mieszania jej z błotem. Rozumiem osoby którym się nie podoba , które mówią że ma trochę tani styl , sama tak uważam że niektóre stylizacje jej są straszne. Ale troche przesadzacie mówiąć że jest jakaś strasznie spasiona i otyła, uważam że owszem ma nadwage ale nie na tyle żeby jej zniszczyło zdrowie. 

Ja sobie nie wymyśliłam tego że to modelka pin up. Pozuje dla jakichś magazynów itp itd.

bardzo ladna kobieta

ja nie mówię, że jest "spasiona otyła" itp. - na mój gust - a o gust było pytanie - za gruba i nie wygląda ładnie.

Wrzuciłam jej imię w googlową wyszukiwarkę grafiki - żadna sesja z magazynu mi się w oczy nie rzuciła , stąd śmieję się ze zdjęć "domowych" ale też przyznaję, że za długo nie szukałam więc całkiem możliwe, że coś tam z tym modelingiem wspólnego ma ;)

Bardzo ładna kobieta, moim zdaniem ma ładny brzuch, uda troszkę może za duże, ale ogólnie jest ok :)

Wklejcie jej zdjęcie bez obróbki  w photoshopie i może wtedy się przekonamy jak wygląda. 

Okropna, tłusta. Tłuszcz nigdy nie będzie "sexy" ani atrakcyjny

Taka obróbke mozna zrobic sobie samemu, zadna profeska. Ma styl taniej dziwki i zdania nie zmienie. Tandetna kobiecina