- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 grudnia 2015, 09:37
od mojej fryzjerki na impreze zorganizowana w jej salonie. salonik jest malutki, wiec bedzie scisk, bo zostalo zaproszonych okolo 10 innych dziewczyn. one wszystkie sie znaja... z jednej strony chcialabym isc, bo brakuje mi takiego zwyklego babskiego gadania ;) z drugiej ja tam nie pasuje - one wszystkie ladne, zgrabne. emanujace kobiecoscia, a ja ich dokladne przeciwienstwo. do tego bedzie tam dziewczyna mojego kumpla, z ktora kiedys chodzilam na imprezy ale kontakt sie urwal, wiec nie wiem jak sie zachowamy. co radzicie?
8 grudnia 2015, 11:47
Zdecydowanie idź, a co do tej koleżanki to może akurat dzięki temu wieczorowi wasze relacje się zmienią :)
8 grudnia 2015, 12:14
dzieki dziewczyny :)
8 grudnia 2015, 23:10
zostan w domu i hoduj kompleksy