- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 grudnia 2015, 19:54
Spotykamy się od niedawna , byłam u niego na noc i frustracja rosła z godziny na godzinę . Doszło do seksu, ale sam stwierdził , że to za wcześnie , ale czasu się nie cofnie . Potem czułam się jakby się mnie brzydził . Odwrócił tyłkiem i poszedł spać . Nawet nie przytulił przez całą noc . Na następny dzień miał się spotkać z kumplem i czułam się już nie potrzebna . Podejrzewam , że to kolejna dziewczyna z portalu na którym mnie poznał i mu to powiedziałam . Kazał mi się ubrać i mnie odwiózł do domu . Powiedział żebym mu dała spokój na kilka dni , bo on musi to wszystko sobie przemyśleć . Był kiedyś w toksycznym związku gdzie była chorobliwa zazdrość i kontrolowanie na każdym kroku i on sobie na takie coś drugi raz nie pozwoli ... Ja go przeprosiłam i powiedziałam , że postaram się mu zaufać choć będzie to trudne zważywszy na moje złe doświadczenia z facetami i ... milczy już 2 dzień . Myślicie , że w ogóle się odezwie ? Brakuje mi go :(
7 grudnia 2015, 23:10
co mogę zrobić aby się odezwał ? wiem , że mam spore problemy z zaufaniem . Jak to naprawić ? wiem , że na tym portalu jest mnóstwo lepszych ode mnie . Ja nie mam siły z nimi konkurować , bo on może się spotykać z innymi a mnie rozwala od środka z zazdrości (żeby nie napisać gorzej) . A o seks chodziło mi , że lepiej klasyczny seks niż oralny , bo słyszałam od kumpla , że oralny przed klasycznym kojarzy się z rozwiązłością .
Edytowany przez nieznajomanieznajoma 7 grudnia 2015, 23:11
7 grudnia 2015, 23:22
Ja bym napisała wiadomość i dała mu czas , nie zawracała tyłka , nie pisała i nie dzwoniła więcej choćby tydzień . Nie pisałabym tej zazdrości ( musisz sobie poradzić z tym problemem , bo każdy od Ciebie ucieknie , to jest toksyczne ) bo o ile w dojrzałym związku takie problemy rozwiązuje się razem o tyle na początku znajomości to odstrasza . Napisałabym skąd wzieło się moje zachowanie i mój tekst o tej kolejnej panience z portalu . Napisałabym ,ze boli mnie to jak mnie potraktował po stosunku ponieważ odebrałam to jakby się mnie brzydził ,że byłam rozżalona , że jeśli cos było nie tak zarówno tego wieczoru jak i podczas seksu to chę z nim o tym porozmawiać bo wszystko da się rozwiązać tylko trzeba rozmawiać , że nie jestem wróżką ,żeby wiedzieć co mu się nie podoba . Napisałabym ,że nie znamy sie dlugo w związku z tym wątpliwości są normalne aczkolwiek chciałabym wiedzieć jakiego rodzaju są to wątpliwości bo zależy mi na tej znajomości ( nie pisałabym o związku czy ,ze zalezy mi na tobie bo to jest znak ,ze chcesz go usidlic odrazu a to sie samo musi toczyc w swoim tempie , w związku z tym słowo znajomosc jest odpowiednie ) i że chciałabym porozmawiać o tym bo tak robią dorośli ludzie . Problemy sie rozwiązuje a nie od nich ucieka . Że jeśli jest pewien , że nie chce kontynuować znajomości niech się z Tobą spotka i powie Ci to w twarz , a jeśli ma wątpliwości chciałabyś z nim usiąść i porozmawiać o tym bo byc moze cos sie wyklaruje , cos wyjasnicie sobie i bedziecie mieli szanse zbudowac cos fajnego . Że prosisz by się do Ciebie odezwał ponieważ tak nie kończy się żadnej relacji ,a Ty nie chcesz życ w niepewnosci nie wiedząc na czym stoisz . Wyślij mu to i jesli facet jest rozsadny spotka sie z Toba chocby po to ,zeby pogadac nawet jesli nic z tego nie bedzie ( a nóż , uda wam się dogadać ) ,natomiast jeśli nie odpisze na tą wiadomość to znaczy ,że to burak i wierz mi nie ma to żadnej przyszłości . Nic więcej nie możesz zrobić ,narzucanie się i zalewanie go falą wiadomości wzbudzi niechęć do Ciebie . Jedna i treściwa wiadomość wystarczy i albo da mu do myslenia ,albo musisz dac sobei spokój .
7 grudnia 2015, 23:52
nie odzywam się do niego od wczoraj . Wczoraj napisałam mu wiadomość aby mi pomógł , bo znowu miałam ostrą kłótnie z rodzicami i ogólnie u mnie w domu jest jak cisza przed burzą . Jak jest kłótnia to już na całego i mam ochotę wtedy się zabić (o tym mu nie pisałam) . On mi odpisał żebym mu dała spokój na kilka dni i , że na litość go nie wezmę . Ja wiem doskonale o co on jest zły , o moją zazdrość i nieufność . Chcę się zmienić i to naprawić . Myślałam nawet nad wizytą u psychologa . Jak mnie odwoził powiedział , że odezwie się nieważne jaka by była jego decyzja . Więc ta wiadomość będzie chyba mocno desperacka i nie na miejscu .
8 grudnia 2015, 00:11
no to jesli powiedział ,ze sie odezwie to nie ma sensu pisac i nie musisz nic zrobic tylko czekac . Jesli facet jest slowny to sie odezwie . W takim razie musisz uzbroic sie w cierpliwosc i życzę powodzenia :) Daj mu kilka dni .
8 grudnia 2015, 02:29
Masz problem z facetami - to fakt. Nie wskakuj od razu facetom do lozka - to zle o tobie swiadczy - to raz. A dwa - bardziej sie przez to angazujesz i pozniej cierpisz, jak cie taki wystawi. Nie spiesz sie, poznaj lepiej chlopaka zanim pozwolisz mu na cos wiecej, upewnij sie czy tego chcesz. Oczywiscie mowie o przyszlym chlopaku, bo u tego niestety jestes juz skreslona
8 grudnia 2015, 11:09
Czytając Twoje wpisy to każdy facet jest zraniony, zdradzony i nie ufa kobiecie, ale myśli poważnie o kolejnej zdobyczy i przyszłości. I masz racje jesteś kolejną dziewczyną na jedną noc.
Jeśli facet coś by poczuł to nie będzie wymyślał, że za wcześnie itp. Nikt go do tego łóżka siłą nie zaciągnął. I bardzo wątpie, żeby się odezwał.
8 grudnia 2015, 11:49
A moze po prostu przestan sie bzykac z kazdym kto sie napatoczy to cie w koncu ktos zacznie traktowac powaznie?
Bo ten to ktory?
- Twoj ex ktorego kochasz a ktory romansuje z Twoja kolezanka
- chlopak tejze kolezanki ktorego bzykasz zeby sie na niej zemscic?
- Ten z Niemiec co to do niego masz zamiar wyjezdzac?
- edit: zapomnialam jeszcze o tym z agencji detektywistycznej...
Wez sie zajmij poprawianiem matury...
Edytowany przez Maratha 8 grudnia 2015, 11:51
8 grudnia 2015, 11:59
A moze po prostu przestan sie bzykac z kazdym kto sie napatoczy to cie w koncu ktos zacznie traktowac powaznie? Bo ten to ktory? - Twoj ex ktorego kochasz a ktory romansuje z Twoja kolezanka- chlopak tejze kolezanki ktorego bzykasz zeby sie na niej zemscic?- Ten z Niemiec co to do niego masz zamiar wyjezdzac?- edit: zapomnialam jeszcze o tym z agencji detektywistycznej... Wez sie zajmij poprawianiem matury...
Jeszcze był jakiś z samochodu :D