Temat: pytanie do osób chodzacych na basen - okulary

Co zrobić żeby okulary nie parowały. Mam naprawdę dobre i drogie okulary a mimo to od kiedy temperatura na zewnątrz jest niższa chyba podkręcili temperaturę na basenie bo jest naprawdę ciepło i non stop mam zaparowane okulary. Co przepłucze je woda z basenu to nie przepłynę długości basenu i znowu nic nie widzę. Szlag mnie trafia bo to nowe okulary, z powloka niby przeciw zaparowywaniu, z szerokim katem widzenia itp. bajerami, wydalam trochę na nie i masakra. Macie jakieś patenty na to?

Zihna napisał(a):

kropka36 napisał(a):

Zihna świetna odpowiedź - to tak jakby na pytanie "jakie wygodne siodełko zamontować na rower" odpowiedzieć "jeździj na stojąco" :/Ja się podpinam pod temat, bo znam problem - chociaż ja dam radę przepłynąć ze 3 długości, zanim nic nie widzę :)
Po prostu ja sama na basenie widzę multum ludzi, którzy nie wiadomo co po pływają w okularach (w tym znajomi, którzy nie mają problemu z oczami) i co jedną długość zdejmują je, przemywają i od nowa zakładają. Mnóstwo czasu się na to traci. A gdy zapytałam jedną koleżankę dlaczego nie pływa bez to stwierdziła, że przecież na basenie się pływa w okularach, a nie bez, bo to basen (?). Dlatego większość goglowiczków klasyfikuję właśnie do podobnej kategorii. A pianką do golenia? Tak jak to się robi z lustrami w łazience, które parują?

Czyli po jednej koleżance, która miała zero pojęcia i udzieliła głupiej odpowiedzi wrzuciłaś wszystkich do jednego worka?

Ja mam po pierwsze wrażliwe oczy, które robią się czerwone i pieką od basenowej wody... Do tego dochodzą soczewki, przez które jest jeszcze gorzej (a nie będę pływać bez nich, bo jestem ślepa jak kret) i jest ryzyko, że "wypłyną" jak się zanurzę z otwartymi oczami. Także wiesz, więcej ogólnego spojrzenia na temat i dostrzeżenia różnych aspektów, nie tylko "bo ja, bo koleżanka" :)

Ale sposób z pianką warty wypróbowania :) Co do pasty to słyszałam o tym, ale chyba coś zrobiłam nie tak, bo szkła były jakieś matowe... Musiałam je więc dokładnie wymyć i cały efekt szlag trafił. Może z pianką będzie inaczej :)

Też parują mi okulary - co prawda nie co długość, ale dwa, trzy razy w ciągu pływania muszę je przepłukać (lekkie zamglenie mi nie przeszkadza, dopiero gdy już prawie nic nie widać). Też spróbuję Wasze sposoby z pastą albo pianką :)

Dodam jeszcze, że też noszę soczewki, ale nie pływam w nich. Za to nie wyobrażam sobie pływać bez okularów pływackich - przecież chociażby w relaksacyjnej żabce miarowo zanurza się głowę pod wodę - i nic nie widzieć przez kilka sekund? A w momencie wypłynięcia i brania oddechu - też nic nie widzieć, bo akurat woda zalewa oczy? Dziękuję, postoję :D

http://joemonster.org/filmy/72572/Problem_z_zaparowanymi_okularami

ŚLINA ŚLINA!!!!!!!!!!!

Mówię to ja, nurek :) Ślina ma właściwości hydrofobowe. Najlepiej okulary/maskę popluć, rozmazać i przepłukać wodą i nie będzie problemów. Najlepszy, najprostszy i najskuteczniejszy sposób. Sprawdza się w każdych warunkach, czy to basen czy otwarty zbiornik i na każdym sprzęcie... Nie ma co kombinować jak koń pod górę 

no właśnie - ślina.  Przed nurkowaniem pluję do maski i działa:)

Pasek wagi

awrrrrr, plucie do oklularow.... chyba bym zwymiotowala widzac kogokolwiek plujacego i rozmazujacego to w srodku.. disgusting  -.-

Ja jestem na basenie 2-3 razy w tygodniu, mam specjanly spray (anti fog), wiec przed wyjsciem z domu spryskam szkla, na basenie je oplucze i wysusze suszarka... lubie miec je suche :D i nie paruja :)

Sprawdz tutaj

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.