- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 listopada 2015, 20:10
Plotkarski temat na wieczór.
Skacząc w weekend po kanałach zatrzymałam się na moment przy "Mam talent" i z przerażeniem wywnioskowałam, że szczupły wygląd Chylińskiej nie jest normalny. Jej kolega z jury w jakimś wywiadzie ostatnio twierdził, że na planie 'je na dwóch' i generalnie nie ma o co robić afery, ale niestety dla mnie śmierdzi zaburzeniami dożywiania z kilometra. Dlaczego?
Bo dziewczyna, która całe życie, nawet w młodości nie była tak chuda i nie ma takiej genetycznej tendencji, tym bardziej nie schudnie zdrowo do tego stopnia jak Chylińska mając lat 40! Biologicznie prawie niemożliwe. Uważam, że ACH się po prostu głodzi i tyle. Anorektyczki potrafią pięknie udawać 'normalność', więc nie dziwota, że mało kto zauważa tutaj głębszy problem.
Jestem szczególnie wrażliwa na te sprawy, bo sama nie jestem 'święta' i wiem czym jest okupiony taki wygląd z autopsji.
Figurę zwykle miała przeciętną. Ani chuda ani gruba.
A teraz wygląda tak:
Niepokojące, nieprawdaż? Jak Wy sądzicie?
Edytowany przez MadameRose 2 listopada 2015, 20:12
2 listopada 2015, 20:35
A może po prostu nie ma czasu na jedzenie? Ciężko pogodzić pracę z byciem matką(jeśli matce zależy na dobrym kontakcie z dziećmi).
hehe, dobre, nie byłoby otyłych matek, którym zależy na dobrym kontakcie z dziecmi...
2 listopada 2015, 20:39
jest chuda, ale nie za chuda. jak sie ma tyle kasy i checi to mozna wszystko
2 listopada 2015, 21:38
Taka no troszkę zabiedzona jest, nie zwracałam ostatnio uwagi, a faktycznie różnica jest..
2 listopada 2015, 21:58
Eee ? A czemu Ci nie przyszło do głowy, że np ćwiczy, chodzi na siłownię, basen, zmieniła sposób odżywiania itp? To, że była zawsze większa nie znaczy, że nie mogła się za siebie wziąć na porządnie. Naprawdę niezły sherlock z Ciebie:P Wydaje mi się, że po prostu oceniłaś przez pryzmat samej siebie.
2 listopada 2015, 22:12
Gdyby wrzuciła tu zdjęcie do oceny to byłyby ochy i achy. Problem z niczego, po co się wpieprzasz komuś w życie?
2 listopada 2015, 22:22
noo troche ja wysuszylo jesli jednak dobrze jej z ta chudoscia i przede wszystkim -jest zdrowa, to co nam do tego
moze po prostu dba o siebie -regularnie cwiczy, zdrowo sie odzywia i jej sylwetka nie jest efektem restrykcyjnej glodowki jak co niektorym moze sie wydawac. proponuje, zeby kazdy skupil sie na sobie.