© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 października 2015, 19:57
Cześć zwracam sie do was z prośbą. Otóż wybrałam w końcu idealną suknię i welon ale nie mam pojęcia jaki żakiet/kurtke do niej dobrać. Ślub jest w lutym ale jakieś grube płaszcze moim zdaniem będą zbędne adrenalina napewno nas rozgrzeje a w kościele jest ciepło.
22 października 2015, 12:09
A suknia przesliczna - choc mi do idealu brakuje tylko mniejszej ilosci halek w niej :) moje gusta sa dziwne, chcialabym w tym jedynym dniu wystapic albo w tego typu, prostej sukni, albo w calej koronkowej ;)
22 października 2015, 12:12
Dla mnie też za prosta, nie bardzo mi się podoba
Też lubię prostotę, ale suknia ślubna powinna wyglądać jak suknia ślubna, a nie jak letnia sukienka lub koszula nocna.
Edytowany przez .mela. 22 października 2015, 12:13
22 października 2015, 12:12
ja bym założyła kurtkę albo płaszczyk nie za długi ze sztucznego futerka :) norki najlepiej :)
22 października 2015, 12:21
Sukienka przepiękna !
Tez uważam, ze pasowałaby krótka kurteczka ze sztucznego futerka - choć też uważam, że zwykle futerka są "wieśniackie" - ale tu przełamie prostotę sukienki i będzie OK.
Choć mi by się najbardziej podobało w klasyczną białą kurteczką puchową - taką z kapturem.....
22 października 2015, 12:37
Co do sukni - jest przepiękna! Klasyczna, nie przesadzona (co niestety zdaża się nad wyraz często) i myślę, że nawet taką "prostotą" przyćmisz wszystkich :) Co do okrycia wierzchniego spodobał mi się pomysł z białą ramoneską - mogło by to fajnie zaostrzyć wyraz stylizacji. Jednak sztuczne białe futerko - ten obraz również wywołał uśmiech na mojej twarzy. Masz przed sobą ciężki orzech do zgryzienia, muszę przyznać. Plus dodatkowa opinia - pozbyłabym się kokardy z tyłu. Wydaje się trochę wyciągnięta z innej bajki :)
22 października 2015, 13:13
Co do sukni - jest przepiękna! Klasyczna, nie przesadzona (co niestety zdaża się nad wyraz często) i myślę, że nawet taką "prostotą" przyćmisz wszystkich :) Co do okrycia wierzchniego spodobał mi się pomysł z białą ramoneską - mogło by to fajnie zaostrzyć wyraz stylizacji. Jednak sztuczne białe futerko - ten obraz również wywołał uśmiech na mojej twarzy. Masz przed sobą ciężki orzech do zgryzienia, muszę przyznać. Plus dodatkowa opinia - pozbyłabym się kokardy z tyłu. Wydaje się trochę wyciągnięta z innej bajki :)
A ja bym ją zostawiła. To jedyny element, który odróżnia tę suknię od koszuli nocnej.
22 października 2015, 13:26
Nam ise nie musi podobac, wazne ze tobie sie podoba, kazdy ma inny styl :) Jesl izakeit to ja bym wybrala mocno dopasowany na jeden guzik.
Moje propozycje to ten plaszczyk Mango, rozpiety I moze taki lekki na drutach szal/tunel
Albo cos takiego
I jak ktos juz tu pisal sweterek z mieciutkiej kaszmirowej wloczki, jak ksiezna Kate, tylko dluzszy, dopasowany w talii i moze spiety ozdobna broszka itp, zalezy co ci sie podoba
22 października 2015, 13:46
myślałam o takim sweterku jak miała księżna Kate ale niestety w siecówkach nie znalazłam a za zrobienie Pani liczy sobie 350zł więc delikatna przesada. Mysle że naszyjnik będzie do tej sukni zbędny. A jezeli chodzi o materiał jest lekki i bardzo ładnie aię układa ;)) a futerko... niby w sieciówkach jest ich pełno i są "na topie" ale raczej nie
22 października 2015, 15:12
myślałam o takim sweterku jak miała księżna Kate ale niestety w siecówkach nie znalazłam a za zrobienie Pani liczy sobie 350zł więc delikatna przesada. Mysle że naszyjnik będzie do tej sukni zbędny. A jezeli chodzi o materiał jest lekki i bardzo ładnie aię układa ;)) a futerko... niby w sieciówkach jest ich pełno i są "na topie" ale raczej nie
A może w necie udałoby Ci się znaleźć podobny. A te 350 zl to razem z wełną? Jeżeli tak no to nie powiedziałabym ze drogo, bo niestety ale dobra gatunkowo wełna nie jest tania
22 października 2015, 16:32
nie znam się na dodatkach ślubnych, ale suknia jest przepiękna! :)
