- Dołączył: 2009-11-03
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 2954
25 stycznia 2011, 19:29
Ostatnio czytałam pewien artykuł. Nie pamiętam dokładnie tytułu. Była w
nim mowa o młodych osobach, przedział wiekowy bodajże 17 - 25 lat
zakażonych wirusem HIV. Kraj Wielka Brytania. Statystyka porażająca.
Wiele z tych osób dowiedziało się o tym, że są nosicielami przez
przypadek. Co mnie najbardziej przeraziło, to fakt, że objawy AIDS mogą
się dopiero ujawnić po dobrych kilku latach. Nawet do lat 10...Osoby
zarażone HIV będące nieświadome tego fakt, choćby z braku objawów, mogą
zarażać inne osoby. Prezerwatywa nie daje 100 % pewności.
Dyskusja na ten temat mam nadzieję, że się rozwinie.
- Dołączył: 2010-11-18
- Miasto: Praga
- Liczba postów: 2621
26 stycznia 2011, 09:34
Kahleena - hehehehe.
Ja i narzeczony się zbadaliśmy. Tak na wszelki wypadek, rozpoczynając wspólne życie. W moim otoczeniu to powszechne, choć fakt, wielu ludzi jest przekonanych, że problem ich nie dotyczy. Ja bym to zrobiła nawet dla świętego spokoju, dla upewnienia się, że wszystko jest w porządku.
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 233
26 stycznia 2011, 11:54
Udało mi się znaleźć w internecie wywiad Hugo-Badera, o którym pisałam wcześniej. Wywiad z Rosyjską Miss HIV. Przeczytajcie. Fajna, ciepła rozmowa.
Tu jest link --> http://wyborcza.pl/1,95364,5992566,Miss_HIV.html
"
Ryzyko zakażenia w czasie stosunku z
seropozytywnym partnerem dla kobiety jest dużo większe niż dla
mężczyzny. (...) Dla kobiety wynosi 1
do 600, dla faceta 1 do 2000". Że tak sobie pozwolę wyciągnąć trochę danych z artykułu.
Oczywiście w Rosji jest trochę inna sytuacja niż w Polsce. "Z mężem rozmawialiśmy w Moskwie z ekspertem federalnego centrum do
walki z AIDS. Przyznał, że władze ukrywają prawdziwy poziom epidemii. (...)
gdyby opublikowali prawdziwe dane, wybuchłaby panika. Z obliczeń
organizacji pozarządowych wynika, że już w 2005 roku były 4 mln
zakażonych. Większość nosicieli nie ma zielonego pojęcia, że żyje z
wirusem."
- Dołączył: 2009-09-22
- Miasto: Mordor
- Liczba postów: 2145
26 stycznia 2011, 12:05
> przykra sprawa z tym hivem... no ale, tak kazda
> dziewczyna dazy do 'wyzwolenia' i dorosle zycie
> zaczyna od lozka to gratuluje, macie co chcecie,
> drogie panie. pomijajac juz te kwestie moralnosci.
a co ma piernik do wiatraka? Poza tym z Twojego koemnatrza wynika, ze 1) kobiety nie sa wolne 2) mezczyzn problem HIV nie dotyczy. Idz moralizowac gdzies do szkolki niedzielnej.