Temat: starsi faceci a młode dziewczyny

Głowa siwieje d.pa szaleje.

W tym wieku panom zależy na sprawdzeniu się czy jeszcze mogą.

Oczywiscie ze jakby mieli szanse to by ja wykorzystali.

Jeśli dostaję niemoralne propozycje, to nie w knajpach czy klubach od równolatków, ale na ulicy, od panów 40+. Nie wiem jak to interpretować :S

Cos w tym jest. Ojcowie moich kolezanek w wiekszosci maja podboje z mlodszymi dziewczetami za soba i nawet nie potrafia sie z tym kryc, bo cala rodzina i sasiedzi to wiedza :S

Wszyscy - nie wiem. Bardzo wielu - pewnie tak ;d

Nie wiem ,nie mam kontaktu z facetami 40 + ,jednak wiele zalezy od człowieka . Mam przyjaciela 13 lat starszego ode mnie , prawie 35 lat ma facet , jest po rozwodzie , był czas ,że zaliczał wszystko co się rusza , a ja mimo ,ze mu sie podobam jestem pod ochroną . Facet ma do mnie szacunek i nie traktuje mnie jak potencjalny obiekt seksualny a jak przyjaciółkę , wspieramy sie nawzajem ,poza tym nic .Wiele zalezy od charakteru faceta i od dziewczyny , bo jak facet widzi ,ze laska jest młoda ,ładna ale dosc pusta to logiczne ,ze znajomosc z nia ma służyć do jednego , nie oszukujmy sie .

Bzdura. Jeśli facet ma tendencje do swobodnego traktowania kobiet i seksu, to będzie taki sam w wieku 20 i 40 lat. Kolejny słaby stereotyp. 

Mimo że jestem młoda,  mam wśród znajomych takich panów i wszyscy zgodnie przyznają,  że faceci koło 40 przechodzą pewien kryzys i chcąc się odmłodzić poszukujac uciech cielesnych z młodymi kobietami ;) Oczywiście u wielu to tylko niezaspokojone chęci i fantazje, bo są wierni żonom. Jednak duża pokusa jest żeby jak to mówią,  przeżyć drugą młodość.