- Dołączył: 2013-11-19
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 454
8 października 2015, 15:50
Nie chodzi mi o tatuaże robione za 100 zł u znajomego w piwnicy. Mam na myśli malunki, które wyglądają jak prawdziwe dzieła sztuki, nie są wulgarne, ani w dziwacznych czy też bardzo widocznych miejscach.
1. Czy tatuaż/tatuaże wplynalby na Twoje postrzeganie osoby wykonującej wyżej wymieniony zawód? Jeżeli tak to na + czy -?
2. Czy skorzystałabyś z usług/pomocy takiej osoby?
3. Czy przeszkadzałoby Ci to, że Twoje dziecko ma nauczyciela na przykład z rękawem?
4. Czy myślisz, ze osoby z tatuażami wyglądają jakby wyszły właśnie z więzienia? (bardzo przestarzały stereotyp, niestety u niektórych nadal funkcjonujący)
5. Mając do wyboru a) prawnika/lekarza z tatuażami, ale bardzo dobrymi kwalifikacjami i b) bez malunków na ciele, ale z mniejszą wiedzą to którego byś wybrała?
6. Czy zatrudniłabyś osobę z tatuażami do pracy?
- Dołączył: 2015-03-28
- Miasto:
- Liczba postów: 6560
8 października 2015, 15:55
Mi się nie podoba kiedy ktoś ma tatuaż w miejscach, które rzucają się w oczy. Twarz, szyja, dekolt, ręce. Moje podejście jest takie, że ten tatuaż został zrobiony na pokaz, a na twarzy to po prostu z głupoty. Ale nie oceniam ludzi na podstawie tatuaży. Odkąd mieszkam poza Pl nie robią na mnie takiego wrażenia jak dawniej. Kiedyś miałam negatywny stosunek do tatuaży, teraz obojętny. Jakbym się sama miała zdecydować to wybrałabym mały i w miejscu, które nie rzuca się od razu w oczy.
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 11058
8 października 2015, 16:01
Dla mnie np. zakaz pokazywania tatuażu w miejscu pracy, który nikogo nie obraża, jest śmieszny. Co to kogo w ogóle obchodzi? O ile nie jest to np. CHWDP wytatuowane na środku czoła, żaden tatuaż u nikogo mi nie przeszkadza.
- Dołączył: 2014-01-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 822
8 października 2015, 16:03
Tatuaże na twarzy, dłoniach, szyi moim zdaniem świadczą nieco o głupocie, tak samo jak chińskie znaczki, brzydkie bazgroły itd. Ale ładne, estetyczne tatuaże są ok i nie miałabym nic przeciwko lekarzowi czy prawniczce z rękawem.
8 października 2015, 16:11
1. Nie, licza sie kompetencje, aczkolwiek lepiej reaguje na osoby z tatuazami, bo z mojego doswiadczenia wynika, ze sa fajniejsze ;) wiec jesli juz to na +
2. Tak, z checia i bez problemu.
3. Nie, wrecz przeciwnie, o ile oczywiscie byby to dobry nauczyciel (tatuaze lub ich brak nijak o tym nie swiadcza).
4. Nie. Chociaz zdarzaja sie ludzie z tatuazami, ktorzy faktycznie wyszli z wiezienia ;) ale nie.
5. Z malunkami czy bez wybralabym tego z wieksza wiedza/doswiadczeniem/lepszymi kwalifikacjami.
6. Tak. Pracownik jak kazdy inny.
- Dołączył: 2014-11-28
- Miasto: Rzym
- Liczba postów: 3904
8 października 2015, 16:14
Nie podobają mi się tatuaże, kojarzą mi się z marginesem społecznym, patologią, niskim wykształceniem. Nie spotkałam ani jednego lekarza, prawnika czy nauczyciela z wytatuowanym np. całym przedramieniem. Za to u ludzi z niskim wykształceniem owszem.
Mając do wyboru dwóch tak samo dobrych fachowców wybrałabym pewnie tego bez tatuaży :P
- Dołączył: 2015-09-27
- Miasto:
- Liczba postów: 186
8 października 2015, 16:14
Sama mam tatuaże, marzy mi się rękaw więc moje odpowiedzi są raczej oczywiste. Tylko ja też mówię o tatuażach kreatywnych a nie łezce na twarzy czy tribalach. Nie podobają mi się też tatuaże "modne" :P
Prawdą jest jednak, że w niektórych miejscach każe się tatuaże zasłaniać :) nie wiem jak wygląda to na sali sądowej ;)
Natomiast ja nie miałabym problemu z wybraniem takiego lekarza czy prawnika. U nauczyciela też nie mam problemu. Pracownik - pewnie! Zwłaszcza w moim zawodzie :)
Edytowany przez veryconfused 8 października 2015, 16:16
- Dołączył: 2008-07-30
- Miasto: Loft
- Liczba postów: 4557
8 października 2015, 16:21
1. Czy tatuaż/tatuaże wplynalby na Twoje postrzeganie osoby wykonującej wyżej wymieniony zawód? Jeżeli tak to na + czy -?
TAK na -
2. Czy skorzystałabyś z usług/pomocy takiej osoby?
Zastanowiłabym się, wolałabym korzystaćz usług lekarza/ prawnika bez tatuaży
3. Czy przeszkadzałoby Ci to, że Twoje dziecko ma nauczyciela na przykład z rękawem?
TAK
4.
Czy myślisz, ze osoby z tatuażami wyglądają jakby wyszły właśnie z
więzienia? (bardzo przestarzały stereotyp, niestety u niektórych nadal
funkcjonujący)
TAK
5. Mając do wyboru a) prawnika/lekarza z tatuażami,
ale bardzo dobrymi kwalifikacjami i b) bez malunków na ciele, ale z
mniejszą wiedzą to którego byś wybrała?
drugiego gdybym wiedziała, że ma większą wiedzę
6. Czy zatrudniłabyś osobę z tatuażami do pracy?
zależy, jakiej pracy. Sklep, praca fizyczna, bary, sklepy młodzieżowe, informatyka- OK
miejsce bardziej reprezentatywne - wolałabym kandydata bez widocznych tatuaży
8 października 2015, 16:24
Dyskretny tatuaż w nieeskponowanym miejscu OK. Taki, który normalnie jest zasłonięty ubraniem, a nawet jak jest odsłonięty nie rzuca się w oczy. Bieńkowska - tak, Chylińska - nie. Nie zatrudniłabym osoby z widocznym tatuażem. A co ma pod ubraniem, to mnie nie interesuje.
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
8 października 2015, 16:29
ja nie ufam ludziom z tatuażami. ostatnio facet z tatuażami i kolczykami wykonywał coś dla mnie, klientka jest teraz tak niezadowolona, że mam problem. od początku mi się nie podobał, ale mniejsza o to może miałam pecha. o lekarzu czy prawniku nawet nie wspominam. tatuaż jest ok może dla jakiegoś artysty.. gitarzysta, malarz, nie wiem coś w ten deseń, na pewno nie dla żadnego zawodu, który z zasady ma wzbudzać zaufanie społeczne.
Edytowany przez ewelinusek 8 października 2015, 16:32