- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
28 września 2015, 15:41
Cześć
Juz jakiś czas temu zastanawiałam się jak bardzo pracodawcy patrzą na wygląd (oczywiście mam tutaj głównie na myśli nadwagę i otyłość - ponieważ zazwyczaj to jest najbardziej oceniane)
Macie jakieś doświadczenia związane z pracą i wyglądem? Jak to jest w sieciówkach, czy to jest tak bardzo istotne, w jakich sklepach mogą zwracać uwage na wygląd w jakich nie itp.
28 września 2015, 15:50
Moja przyjaciółka jest kierowniczką w jednej z sieciówek (ubrania) i dość niedawno prowadziła rozmowy kwalifikacyjne i żałowała, że nie może przyjąć dziewczyny, która najlepiej wypadła.. bo nie zmieściłaby się w ciuchy z tej sieciówki, a mają wymogi, żeby w pracy chodzić właśnie w tych ubraniach
28 września 2015, 15:51
Wygląd zawsze ma znaczenie jeśli chodzi o pracę, tylko czasem mniejsze, szczupła osoba generuje inną energię i częściej jest bardziej pewna siebie. Ale nie jest powiedziane, że osoba pulchniejsza jest z góry skazana na porażkę.
28 września 2015, 15:53
Zdarzyło mi się, że zapytano mnie, czy jestem w ciąży. Nie wiem jednak, czy spowodowane to było moją nadwagą (typ jabłko), czy pytali po prostu.
28 września 2015, 15:58
no niestety, przejdz sie po galerii i zobacz jakie laski sa po tych sieciowkach najczesciej ;) Nawet z twarzy nie musi byc jakas ladna, wystarczy zeby byla zadbana, ale figurę musi miec
28 września 2015, 16:00
Mysle ze waga ma znaczenie. Osoby otyle sa uwazane za leniwe i mniej wydajne i tym traca u potencjalnego pracodawcyc choc tak naprawde w moim rejonie to znajdomosci sie licza.jak ma byc ktoś z gory przyjety to waga nie ma znaczenia,mowie oczywiscie o pńsadkach panstwowych
28 września 2015, 16:00
Wygląd (niestety) ma ogromne znaczenie, jesli idzie o szukanie pracy; a jesli idzie o sieciowki (ubrania) to juz w ogole jest on brany pod uwage na pierwszym miejscu! mam kolezanke ktora pracowala juz w wielu sieciowkach (m.in mohito, h&m itp) i mowila, iz pracodawcy byli wlasnie bardzo zadowoleni ze jest taka chuda, bo bedzie ladnie wygladac w ubraniach z ich kolekcji (a wlasnie dziewczyny mialy chodzic w ubraniach danej marki); kolezanka wazy 48kg/165 wzrost, pracodawcy byli nia zachwyceni, mimo iz (wtedy gdy zaczynala) nie miala zupelnie zadnego doswiadczenia (to byla jej pierwsza w zyciu praca)
28 września 2015, 16:05
Widziałam ostatnio w Housie sprzedawczynię ze sporą nadwagą, więc nie wszędzie musi tak być.