Temat: Lubicie o siebie dbać?Dlaczego?Co wam to daje?

Mam pytanie.Czy lubicie o siebie dbac? Co w tym kierunku robicie i co was do tego nakłania?

Pytam bo jestem kobieta a dbac o siebie nie lubię. Ani o ubrania sylwetkę ani o włosy czy umalowane paznokcie. Nic mnie do tego nie motywuje

Lubię, dodaje mi to pewności siebie, gdy wychodzę z domu.

Dodam, że nie robię sobie za wielkiego makijażu, zwykle tylko rzęsy i ukrycie nielicznych niedoskonałości. Regularnie dbanie o skórę i włosy rozświetla całą twarz i dlatego warto to robić :).

Lubie . Jak zrobie sobie wlosy paznokcie, kupie ladny ciuch , ladnie sie pomaluje odrazu sie czuje lepiej i jestem pewniejsza

Ja również lubię. Lepiej się czuję we własnej skórze.

Pasek wagi

Zalezy kiedy. Czasem jestem tak przemeczona, ze nic mi sie nie chce. A i niektorych czynnosci po prostu nie znosze, np. Robienie henny z depolacja. 

Pasek wagi

Zawsze staram się być "zrobiona" czuje się wtedy pewna siebie.  A nie taka szara niezauważalna w tłumie.  ;) zapraszam do mojego pamietnika może podpatrzysz jakiś makijaż,  który spróbujesz zrobić i tak małymi kroczkami zaczniesz dbać o wygląd :) 

Lubię, ale ostatnio mam słabe zdrowie, często czuję się tak bezsilna że nawet mi się nie chce iśc kąpać. Ale zmuszam sie do regularnego dbania o ciało. Czasem nawet nie chce mi się poświecic pół minuty na balsamowanie... Ale uczucie po skończonej pielęgnacji jest świetne ;)

Uwielbiam za to robić makijaż :)

Lubie, aż za bardzo.(zakochany)

Oooo, mam tak, jak ty -  nie szczególnie przepadam za 'pindżeniem się'. Robię to, co uważam, że trzeba. Maluję oczy codziennie tylko spiralą (raz na ruski rok kredką). Paznokci malować nienawidzę, ale czasem jak się połamią, to po prostu trzeba. Mam włosy, których nijak nie idzie ogarnąć, więc tu też jedynie czeszę po umyciu i czasem zostawię na noc w warkoczu. Jedynie o ubiór bardziej dbam, aczkolwiek w granicach zdrowego rozsądku - nie mam praktycznie nic super markowego, raczej wszystko z sieciówek. I ku rozpaczy mojego partnera noszę trampki za Auchana za 10 zł xD A mimo to uważam, że na co dzień bardzo ładnie się prezentuję, więc nie widzę sensu poświęcania mnóstwa czasu dziennie na balsamiki i inne dupsy :D 

Dbać o rozwój intelektualny - tak.

Z ciałem jest gorzej. Nie przepadam za nim i jestem leniwa.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.