- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 września 2015, 14:26
Podoba Wam się jej uroda ?
Edytowany przez Sunniva89 20 września 2015, 14:39
21 września 2015, 15:54
Mnie też to drażni. Ale potem nie dziwią mnie te setki tematów: "o jezu, jaka jestem obrzydliwa, jaka zakompleksiona, jaka gruba, jakie mam okropne nogi". Ble. Ble. Jak się żyje w świecie, w którym Bar jest przeciętna, to chyba bardzo ciężko się sobie podobać i być z siebie zadowolonym. Pozostaje mi tylko się cieszyć, że kiedy chodzę ulicą, większość kobiet jest dla mnie całkiem przyjemna dla oka - nawet te dalekie od perfekcji.
21 września 2015, 16:09
Mnie też to drażni. Ale potem nie dziwią mnie te setki tematów: "o jezu, jaka jestem obrzydliwa, jaka zakompleksiona, jaka gruba, jakie mam okropne nogi". Ble. Ble. Jak się żyje w świecie, w którym Bar jest przeciętna, to chyba bardzo ciężko się sobie podobać i być z siebie zadowolonym. Pozostaje mi tylko się cieszyć, że kiedy chodzę ulicą, większość kobiet jest dla mnie całkiem przyjemna dla oka - nawet te dalekie od perfekcji.
Hmmm, tylko to jest chyba tak, że mogą być dwa znaczenia "przeciętności ". Można oceniać kogoś w kategoriach ładna - przeciętna - brzydka (przeciętna czyli średnio - ładna). I wtedy się zgodzę, Bar należy jak najbardziej do kobiet ładnych i atrakcyjnych. Tylko "przeciętny " to również pospolity a w jej urodzie nie ma nic nadzwyczajnego, nietuzinkowego, wyjątkowo rzadkiego- tak jak mówię, typ sympatycznej, ładnej, piegowatej blondynki. Można być wtedy nieprzeciętnym ładnym albo nieprzeciętnym ale średnio atrakcyjnym (chodzi o typ urody, nie o to czy ktoś jest mniej lub bardziej atrakcyjny). Nie widzę tutaj nic złego w takim stwierdzeniu faktu, przeciętnych jest większość kobiet a te nieprzeciętne często mają tylu samo zwolenników co przeciwników, Bar nie ma bo posiada uniwersalna, przyjemną urodę, gdzie większość osób stwierdzi, że obiektywnie jest atrakcyjna . Przynajmniej ja ją tak odbieram i to nie wpływa na moja ocenę siebie czy ocenę innych kobiet na ulicy, nie mam przez to kompleksów ani nic innego :D
Btw, nieprzeciętna dla mnie jest np. Jolie albo Kunis a obie dla mnie mają w sobie coś wyzywającego i nie jestem fanką urody żadnej z nich (chociaż obie obiektywnie są atrakcyjne). Także przeciętność do subiektywnego odbierania piękności nie ma nic do rzeczy :D
Edytowany przez f7720c4496fe51a6a98f7b4cf8e7b71c 21 września 2015, 16:12
21 września 2015, 16:09
No właśnie zauważyłam, że kobiety sa bardziej krytyczne w ocenie urody innych kobiet niż faceci. Bo pewnie gdyby dac jej zdjęcia na forum gdzie przeważają mężczyźni byłyby same komentarze "Piękna", "Super laska" itd. Dlatego też nadużywanie tego słowa "Przeciętna" tak mnie razi, bo wychodzi na to, sądząc po obserwacjach na codzien, że 99,9% kobiet w Polsce jest lub chciałaby być tak "przeciętna";) (Celowe nadużycie tego słowa w wypowiedzi;))też się zastanawiam. Wychodzi na to, że w oczach innych kobiet muszę być paskudą poniżej przeciętnej, bo chudy mi do rafaelim a do tego jestem przaśną blondynką (o fu!). Ba - większość kobiet ustępuje jej urody, więc pewnie o sobie też nie myślą najlepiej.Tak od dawna czytam wypowiedzi osob na tym forum na temat kobiecej urody, i zastanawia mnie skoro każdy jest dla Was przeciętny to KTO NIE JEST?!;)
No facetom to bardzo niewiele wystarczy żeby uznać kobietę za atrakcyjną :P mam wrażenie że jak kobieta ocenia inną kobietę to tak na nią patrzy żeby znaleźć chociaż jeden defekt : ) Natomiast Panowie no cóż ekhm.. :P
21 września 2015, 16:16
Hmmm, tylko to jest chyba tak, że mogą być dwa znaczenia "przeciętności ". Można oceniać kogoś w kategoriach ładna - przeciętna - brzydka (przeciętna czyli średnio - ładna). I wtedy się zgodzę, Bar należy jak najbardziej do kobiet ładnych i atrakcyjnych. Tylko "przeciętny " to również pospolity a w jej urodzie nie ma nic nadzwyczajnego, nietuzinkowego, wyjątkowo rzadkiego- tak jak mówię, typ sympatycznej, ładnej, piegowatej blondynki. Można być wtedy nieprzeciętnym ładnym albo nieprzeciętnym ale średnio atrakcyjnym (chodzi o typ urody, nie o to czy ktoś jest mniej lub bardziej atrakcyjny). Nie widzę tutaj nic złego w takim stwierdzeniu faktu, przeciętnych jest większość kobiet a te nieprzeciętne często mają tylu samo zwolenników co przeciwników, Bar nie ma bo posiada uniwersalna, przyjemną urodę, gdzie większość osób stwierdzi, że obiektywnie jest atrakcyjna . Przynajmniej ja ją tak odbieram i to nie wpływa na moja ocenę siebie czy ocenę innych kobiet na ulicy, nie mam przez to kompleksów ani nic innego :DMnie też to drażni. Ale potem nie dziwią mnie te setki tematów: "o jezu, jaka jestem obrzydliwa, jaka zakompleksiona, jaka gruba, jakie mam okropne nogi". Ble. Ble. Jak się żyje w świecie, w którym Bar jest przeciętna, to chyba bardzo ciężko się sobie podobać i być z siebie zadowolonym. Pozostaje mi tylko się cieszyć, że kiedy chodzę ulicą, większość kobiet jest dla mnie całkiem przyjemna dla oka - nawet te dalekie od perfekcji.
a ja uważam że Bar ma w sobie coś nieprzeciętnego - a mianowicie jest ŻYDÓWKĄ o blond włosach i niebieskich oczach:P.... Żydzi są rozproszeni po całym świecie i wśród nich sa ludzie o róznym typie urody ale w samym Izraelu blond włosy i jasne oczy to wciąz coś niespotykanego : )
Ja uważam że Bar jest zdecydowanie ładniejsza od przeciętnej blondynki. Jej twarz jest niezwykle proporcjonalna a oczy mają piękny wyrazisty jasnoniebieski kolor. Dodatkowo figura jest również idealna co tez nie tak łatwo spotkać.
Edytowany przez Sunniva89 21 września 2015, 16:17
21 września 2015, 16:24
Sunniva - i o tym mówię, Tobie się podoba a mnie kompletnie nie, natomiast dalej twierdzę, że obiektywnie jest kobietą atrakcyjną. Jeden będzie lubił kozie mleko, drugi czysty spirytus wiec nie rozumiem po co teksty z niedowierzaniem, że faktycznie komuś Bar może nie przypasowac :D
21 września 2015, 16:32
No Mila Kunis to ideał urody wszystkich facetów których znam :)
Mój facet się przed nią rozpływa a ja nie potrafię zrozumieć dlaczego :D. Natomiast jak ja wzdycham do Jovovich, on twierdzi, że jest bez szału. No co zrobić, nie ma tak pięknej osoby, która zadowoliłaby każdego :D