Temat: jak przeżyć za 1500 zł?

Dla niektórych może wydawać się to dużo, ale naprawdę ja w tej chwili nie umiem jeszcze gospodarować pieniędzmi, dopiero zaczynam się nimi 'rządzić' i jest mi ciężko.

Liczę tak:

800 zł jedzenie

110 zł karta miejska

80 zł soczewki

300 zł papierosy

i wiadomo jakaś chemia do mieszkania itd. to kolejny wydatek, którego i tak nie wliczam

podsumowując 1300 zł, ale kasa tak łatwo idzie, że nie zostaje mi te 200 zł. Może macie jakieś rady jak nauczyć się gospodarować pieniędzmi, jak trochę oszczędzać?

takajednadziewczyna napisał(a):

sami_es napisał(a):

Co do papierosów rozumiem, bo sama palę, ale jedna paczka starcza mi średnio na 2-3 dni, soczewki reż noszę i wydaję na nie 30zł miesięcznie + raz na 2-3 miesiące płyn za 45zł...A co jedzenia to faktycznie ciekawa jestem gdzie robisz zakupy...? Ogólnie jestem na diecie i zauważyłam, że "zdrowe" jedzenie jest droższe, ale nie aż tyle...
To jakie soczewki masz ?

Nie pamiętam, ale kupuję w optyku i są dzień/noc- oczy mnie nie bolą, wszystko O.K i nie widzę celu w kupowaniu droższych

Wiesz, że jak kiedyś rodzice przestaną Cie utrzymywać to zostaniesz z pensją 1000 zł, a wydatkami na poziomie 2500 zł najmarniej? 

Jesteś po prostu rozpieszczona, od zawsze miałaś podane wszystko na tacy, więc teraz masz problem. 

Tak jak dziewczyny mówią, jakbyś głodem przymierała i musiałoby Ci starczyć, a nie że w razie czego rodzice dołożą to umiałabyś się ograniczyć z wydatkami.

Queen_D napisał(a):

Wiesz, że jak kiedyś rodzice przestaną Cie utrzymywać to zostaniesz z pensją 1000 zł, a wydatkami na poziomie 2500 zł najmarniej? Jesteś po prostu rozpieszczona, od zawsze miałaś podane wszystko na tacy, więc teraz masz problem. Tak jak dziewczyny mówią, jakbyś głodem przymierała i musiałoby Ci starczyć, a nie że w razie czego rodzice dołożą to umiałabyś się ograniczyć z wydatkami.

Nie będę głodem przybierać bo w tej chwili sie kształcę i będę miała dobry zawód za który płaca 3000 zł w zwykłej firmie 

3000 zł to i tak nie dużo jak przychodzi do opłacenia mieszkania i jak na życie nie starcza Ci 1500zł 

3000zł w Warszawie zarabia moja koleżanka, która siedzi na recepcji...

Jak na to miasto taka pensja w 'dobrym zawodzie" jest śmieszna, a nie dobra...

katy-waity napisał(a):

sylwiafit91 napisał(a):

To ja nie wiem co ty jesz, codziennie sushi? Mi 1000zł wychodzi na dwie osoby, a nie wegetujemy. Różnego rodzaju zapiekanki z ryżem, kurczaki w sosach, ryby i mimo wszystko wychodzi dużo taniej. 
jeżeli ktos nie lubi lub nie potrafi gotowac wtedy na jedzenie wydaje sie duzo, wiem to po sobie;)

no to niech nie placze ze nie oszczedzi, dupe ruszyc i sie nauczyc. taki obiad za 12 zl, z ziemniakami i kotletem, przy kupnej surowce za 3 zl (duzy pojemnik, zjemy pol porcji), plaster schabowego 2 zl i ziemniaki (kilo ile kosztuje 1 zl?) mamy obiad za polowe ceny

Pasek wagi

wrednababa56 napisał(a):

katy-waity napisał(a):

sylwiafit91 napisał(a):

To ja nie wiem co ty jesz, codziennie sushi? Mi 1000zł wychodzi na dwie osoby, a nie wegetujemy. Różnego rodzaju zapiekanki z ryżem, kurczaki w sosach, ryby i mimo wszystko wychodzi dużo taniej. 
jeżeli ktos nie lubi lub nie potrafi gotowac wtedy na jedzenie wydaje sie duzo, wiem to po sobie;)
no to niech nie placze ze nie oszczedzi, dupe ruszyc i sie nauczyc. taki obiad za 12 zl, z ziemniakami i kotletem, przy kupnej surowce za 3 zl (duzy pojemnik, zjemy pol porcji), plaster schabowego 2 zl i ziemniaki (kilo ile kosztuje 1 zl?) mamy obiad za polowe ceny

Dokładnie, poza tym gotowanie to nic trudnego i kiedyś trzeba się nauczyć. Zrobić jajka sadzone z ziemniakami i kapustą kiszoną to naprawdę nie sztuka...

ja 1500 mam na miesiac na 3 osoby i bez problemu daje rade

Pasek wagi

co Ty jesz? my na 4 osoby mamy 500 zł na jedzenie, a dzieciom nie odmówisz... 

Dziewczyny, nie spinajcie się tak. Przecież widać, że to zwykły troll jest. Nikt poważny by tak durnego pytania nie zadał. Za chwilę będą tu pytania jak wyżyć za 5000zł na mc bez żadnych opłat.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.