© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
31 sierpnia 2015, 11:04
W czasie związku z pewnym chłopakiem dostałam od niego drogi prezent - piękny naszyjnik. Wiem, że kosztował w granicach 600 zł, co dla mnie jest olbrzymią sumą. Rozstaliśmy się jakiś czas temu. Nie nosiłam go kiedy zaczęło się między nami psuć, ani po rozstaniu, ponieważ przypominał mi o byłym. Teraz jednak zastanawiam się, czy nie zacząć go nosić, bo naprawdę i się podoba, a samej nie było stać mnie nigdy na taki luksus. Boję się jednak, że nosząc go cały czas będę myślała o eks, a poza tym trochę głupio mi zakładać coś, co dostałam od byłego chłopaka. Co byście zrobiły na moim miejscu?
31 sierpnia 2015, 13:58
ja bym nosiła :) tym bardziej jeśli ten prezent jest ładny. jeśli jednak źle się z tym czujesz to sprzedaj albo podaruj komuś :)
31 sierpnia 2015, 14:14
nos. prezent to prezent. nie jest istotne od kogo go dostalas 
31 sierpnia 2015, 16:33
Ja pierścionek od byłego za jakieś 400 zł zwyczajnie sprzedałam, bo przypominał mi o nim i nigdy bym go nie założyła, a tak mogłam kupić sobie coś fajnego.
31 sierpnia 2015, 17:23
Ja też bym nosiła
31 sierpnia 2015, 21:26
prezentów sie nie oddaje nawet jesli związek sie zakończył och ! To ja muszę chyba mojemu ex oddać iphona -.-
Edytowany przez ANULA51 31 sierpnia 2015, 21:27
31 sierpnia 2015, 23:46
ja pierścionki,naszyjniki,kolczyki noszę. Wszystkie swoje kosztowały,bo to złoto i nie chcial z powrotem a,ze mnie sie podobają,gdyż sama je wybieralam to.dlaczego mam nie nosić? Nic do mojego byłego narzeczonego nie czuje wiec i na te błyskotki z sentymentem nie patrzę. Jedynie zaręczynowy oddalam :) noś i przestań myśleć, ze to od niego.
1 września 2015, 08:51
ja mam naszyjnik od apart bo bylym i bransoletke do kompletu. Pare razy nalozylam i uwazam,ze nosic warto z tym,ze srednio mi sie to podoba;P
