Temat: Brzydkie nogi- przejmujcie się nimi?

Pytanie kieruję do dziewczyn, które mają niezbyt zgrabne nogi. Nie mówię o osobach z bardzo duża nadwagą,  ponieważ gdy schudną, może się okazać, ze nogi są zgrabne. Ja mam wagę w normie, ale nogi nieksztaltne, mało kobiece. I o ile uda są w miarę ok, to łydki są po prostu brzydkie. Mimo tego, ze jestem już dojrzałą kobietą i wiem, że nikogo na ulicy, oprócz mnie , nie obchodzą moje nogi, to mam straszne opory przed założeniem szortow i krótkich spódnic. Latem wybieram długie spódnice, lub cienkie przewiewne spodnie. Jak jest z wami? nic was nie obchodzi, ze nogi nie są ładne i nosicie szorty, czy może ukrywacie jednak nogi?

Pasek wagi

tak , bardzo jednak z innego powodu wstydzę się swoich nóg .. :)

Ja mam wage w gornej granicy normy, figure jablka, wiec nogi nie sa grube, za to sa to klasyczne iksy, lekko krzywe. Co jak co, ale ksztaltu nie zmienie, wiec sie tym nie przejmuje :) Chodze w sukienkach, spodniczkach i nie mam z tym problemu

Pasek wagi

*

Pasek wagi

nomorefat napisał(a):

Ja mam wage w gornej granicy normy, figure jablka, wiec nogi nie sa grube, za to sa to klasyczne iksy, lekko krzywe. Co jak co, ale ksztaltu nie zmienie, wiec sie tym nie przejmuje :) Chodze w sukienkach, spodniczkach i nie mam z tym problemu

No to zazdroszczę podejścia. Ja niby rozumiem, że nie zmienię kształtu nóg, jednak ten kompleks ciągnie się za mną latami.

Pasek wagi

Ja zawsze mialam nogi bardziej rozbudowane, niz gore. Mama sie smieje, ze jestem niskopodwoziowka i taki moj urok :) 

Z biegiem czasu coraz mniej sie wstydze, a mam rozstepy w dolach podkolanowych i niestety latem widac je. Po dluzszej obserwacji ludzi w komunikacji miejskiej zobaczylam sliczna dziewczyne w ladnej sukience, zgrabna i... z takimi samymi rozstepami! Pomyslalam sobie, ze skoro ona sie nie wstydzi, to dlaczego ja mam?! 

Tego lata weszlam na sniezke w krociutkich spodenkach, skwar byl jak cholera i cale wakacje pykalam w spodniczkach i sukienkach! A co tam! 

tak.przejmuję się.moje uda są wg mnie zbyt grube.i o ile z boku nie wyglądają na takie potężne,to z przodu już niestety tak,a o tyle nie wspomnę,bo dodatkowo jest widoczny cellulit.spódnice zakładam,ale takiej długości,żeby zasłonić to co mi się nie podoba,fakt że często przed kolano,ale nie widać tego czego nie powinno.

Pasek wagi

chuda.2015 napisał(a):

Kazda normalna kobieta ma jakies tam nieperfekcyjnosci, ale upierac sie podkreslac swoje "niedoskonalosci" i narzekac, ze trzeba je tuszowac - to jakas paranoja.Powaznie chcesz chodzic w mini,  i jednoczesnie uwazasz, ze twoje nogi nie sa odpowiednio super? Nozesz..... Nie lepiej siebie zaakceptowac taka jaka sie jest?

Zupełnie mnie nie zrozumialas, nie oczekuję współczucia na forum. Interesuje mnie opinia innych osób. No a pisanie, ze siedzę i marudze zamiast cos robić też jest nie na miejscu, bo to co mogłam, to zrobiłam. No ale z krótkich nóg nie zrobię nóg modelki.

Pasek wagi

no moje nogi pozostawiaja wiele do zyczenia .... mam zyly dos widoczne z tylko pod kolanem, rozstepy ,malo widoczne ..ale moje nogi sa troche sflaczale ... 

Pasek wagi

Nienawidzę swoich nóg. Nie są zbyt proste ani długie, a łydki - a raczej ŁYDY to mój największy kompleks :(. Tego lata jeszcze nie wyszłam z domu w szortach, czy sukience. Zakładam przewiewne, cienkie spodnie.  

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.