Temat: STOP NOSZENIU FUTER !!!

maleee

Masz racje zwierzęta mają uczucia.
Przywiązują się do właściciela, cieszą się, czasami boją, cierpią.
Według mnie z dobrym podejście można oswoić każde zwierzę.

Nigdy nie nałożyłabym "prawdziwego" futra! Przenigdy!

a jak to jest z butami skórzanymi?

No tez mnie to zastanawia futra nie a noszenie pasków ze skóry, torebek i butów?

a meble? obicia samochodów? bądźmy konsekwentni

> a meble? obicia samochodów? bądźmy konsekwentni

chodzi ci o skórę, tak? Zwierzęta nie są zabijane dla skór, zwierzęta te są zabijane dla mięsa, a skóra pozostaje. Z futer zwierzęta są obdzierane żywcem.
Ja bym nigdy nie założyła prawdziwego futra, dlatego bo kocham zwierzęta, ale też dlatego, że po prostu mi się takie futra nie podobają, moim zdaniem są okropne i to nie tylko dlatego bo patrząc na takie futro mam przed oczami zwierzę, które właśnie zostało żywcem z niego obdarte, ale też dlatego, bo to nawet ładnie nie wygląda (ale są różne gusta).

brzydzilabym sie zalozyc prawdziwe futro. Widzialam na filmikach, jak "powstaje" takie futro, i po prostu nie moglabym zalozyc czegos, z czego jeszcze niedawno ociekala krew, co jeszcze neidawno żyło, skakało, biegało... tym bardziej, ze to wcale nie jest takie konieczne, naprawde mamy w czym wybierac jesli chodzi o ubrania, nei musimy nosić futer, zeby wygladac kobieco i ladnie...


a tekst dotyczacy robakow to chyba kpina. jak masz tylko tyle do powiedzenia na temat zabijania zwierzat na futro to sie lepiej nie udzielaj, bo porownanie cierpienia zwierzat po to zeby ktos mial futerko do tego, ze zgniote komara kiedy pije moja krew, to chyba zarcik.

Mauve niestety nawet bardzo niestety nie masz racji. Ze zwierząt, które są zabijane na mięso bardzo rzadko obdziera się skórę. Oglądałam kiedyś o tym dokument i niestety. Zwierzęta, z których obdziera się skórę najczęściej właśnie są zabijane tylko po to.
O dziwo najwięcej krów zabijanych na skóry jest zabijane w Indiach, gdzie mięsa wołowego w ogóle się nie je. Ale na skóry tak, oczywiście i jak najbardziej. ;/

ja jestem przeciw niepotrzebnemu zabijaniu zwierząt. Dziwi mnie jednak to, ze o futra robi się taką aferę, a właśnie np od skórę, rogi itp itd już nie.
A naprawdę wiele zwierząt hodowanych czy to na mięso czy na skóry czy na cokolwiek innego są trzymane i potem zabijane w skandalicznych warunkach w skandaliczny sposób

Zgadzam sie z menevagoriel.
Jeśli ktoś już tak broni futrzaków to moim zdanie nie powinien chodzić w butach ze skóry miec skórzanej kanapy w domu, nie jeść mięsa i nie kupuje nic co mogło być z nich zrobione proste . Bo zwierzeta na mięso też sa zabijane i chodowane w tragicznych warunkach. Ja tez nie jestem za zabijaniem zwierząt po to żeby jakas paniusia miała futro ale nie będę tak gorączkowo protestować bo nie wyobrazam sobie nie mieć skórzanych butów czy nie jeśc mięsa.