- Dołączył: 2009-12-23
- Miasto:
- Liczba postów: 533
21 stycznia 2011, 20:38
Jestem jak woda rzeki, odbijająca zmienne kolory brzegów
między którymi płynie, burze, obłoki, błękit nieba, sama bezbarwna - Czesław Miłosz
co o tym powiecie, jak to rozumiecie? porozmawiajmy o czymś ciekawym, nie tylko o diecie :)
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3961
21 stycznia 2011, 20:46
mnie to się kojarzy ze stwierdzeniem, ze człowiek, który się rodzi jest czysta kartka papieru - że nie jest ani dobry, ani zły. ze to dopiero życie, doświadczenia, ludzie których spotka itd. kształtują jego osobowośc :-)
21 stycznia 2011, 20:51
Miłosz jest dla mnie zbyt ciężkim poetą ;)
Może pogadajmy o kotach?
- Dołączył: 2010-08-15
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 226
21 stycznia 2011, 20:58
> Miłosz jest dla mnie zbyt ciężkim poetą ;)Może
> pogadajmy o kotach?
nie znam takiego Poety...
- Dołączył: 2009-12-23
- Miasto:
- Liczba postów: 533
21 stycznia 2011, 21:00
ile kolorów do tej bezbarwnej wody wnosi rodzina, dom, w którym się wychowujemy. rodzice..
- Dołączył: 2007-01-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 260
21 stycznia 2011, 21:01
A może odbija to co jest dookoła, trendy, opinie, sam jest nijaki bez koloru/zdania
- Dołączył: 2009-12-23
- Miasto:
- Liczba postów: 533
21 stycznia 2011, 21:06
mamy taki wpływ na innych ludzi a tak źle go wykorzystujemy. nie uważacie, że gdyby każdy z nas chciałby wprowadzić do czyjejś bezbarwności trochę pięknych barw świat byłby o niebo lepszy, szczęśliwszy. zamiast tego wolimy psuć, przez co my dużo tracimy. chcąc skrzywdzić, zranić kogoś, z biegiem czasu najbardziej krzywdzimy siebie, zło które kierujemy w stronę drugiego człowieka powraca do nas ze zdwojoną siłą, cierpimy i łudzimy się, że dzięki temu jest nam lepiej, szczycimy się tym, czasami. Odrzucamy szczęście, dlaczego?
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 418
21 stycznia 2011, 21:10
MOIM ZADNIEM TO CHODZI O ZYCIE.POCZATEK ISTNIENIA A POZNIEJ ROZNE BARWY NASZEGO ZYCIA.CHYBA.
- Dołączył: 2010-07-05
- Miasto: Grubasoland
- Liczba postów: 2751
21 stycznia 2011, 21:21
W ciągu naszego życia doświadczamy wiele - raz to sprawy, o których chcielibyśmy zapomnieć, raz sytuacje które wspominalibyśmy do końca życia. Radości, smutki, kłótnie, pierwsze miłostki, dojrzewanie, bunt. Kształtuje nas dosłownie wszystko. A jak to użyjemy w dorosłym życiu - zależy tylko od nas.
- Dołączył: 2008-04-01
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7939
21 stycznia 2011, 21:23
ja myślę że to taki opis naszego życia, niby jesteśmy ciągle tymi samymi osobami, tylko życiowe doświadczenia zmieniają nas. Jak wiadomo życie jest różne, ludzie których spotykamy na swojej drodze również nas zmieniają.