Temat: Nauka języków obcych

Czy znacie jakieś dobre sposoby na naukę języka obcego? co wam najbardziej pomaga :) Ja już chyba z 20 lat uczę się angielskiego, ale nie mówię w tym języku , uczyłam się też niemieckiego przez krótki czas i też nic. Mam mocne postanowienie aby nauczyć się  tego angielskiego w końcu:) Co polecacie?

ja polecam systematyczność ;)

Dobre pytanie:) Ja też chcę się nauczyć,ale niemieckiego :/ 

Pasek wagi

xmargothx napisał(a):

ja polecam systematyczność ;)
Z tym chyba najtrudniej :( P.s z kiedy dodasz jakis wpis? :) Juz ponad miesiąc milczysz :)))

Ja teraz uczę się oglądając seriale i czytając książki, zobaczymy czy jakiś efekt będzie za 6 miesięcy =)

Ja sie ucze z programami z Edgarda, przeszlam Profesora Pierra słownictwo, plus ksiazka do gamatyki i jakis tam poziom a2 b1-b2 (zalezy czytanie , pisanie itd.) mam  w dwa lata od zera, bez zadnych lekcji normalnych. Dla mnie to takie troche hobby ten francuski. Natomiast oprócz programow polecam systematycznosc , tego nic nie zastąpi, gdybym była bardziej sytematyczna i cierpliwa to bym byla rok temu tu gdzie jestem teraz.

Tak jak wyżej, najważniejsza jest systematyczność i CODZIENNA nauka. Sama jestem z tych co to się uczyli 10 lat w szkole i mało co potrafili, do tego uważałam, że nie mam po prostu talentu do języków. Ale to gówno prawda, każdy może się nauczyć tylko trzeba chcieć ;). Zaczęłam od pewnego czasu dzień w dzień przesiadywać z angielskim, np. na duolingo, oglądać seriale z angielskimi napisami, czytać artykuły i książki (chociaż 2 strony dziennie, ale zawsze), zagłębiać się sama z siebie w gramatykę, robić z niej ćwiczenia i w ciągu paru miesięcy czuję, że nauczyłam się więcej niż przez 10 lat w szkole. I najważniejsza dla mnie różnica jest taka, że robię to bo CHCĘ, a nie dlatego, że to przykry obowiązek - taka zmiana myślenia naprawdę pomaga. Nadal jeszcze czeka mnie wiele pracy, ale postępy są spore i z biegiem czasu człowiek sam z siebie chce coraz więcej umieć, wkurza się, że nie rozumie tego czy tamtego, chce obejrzeć film bez lektora czy napisów i tym samym motywuje się do dalszej nauki ;).

"Jak latwo i szybko nauczyc sie jezyka" Vera F. Birkenbihl. Ma pani kilka ciekawych pomyslow 

Pasek wagi

systematycznosc jest kluczem :) moja mama jest samoukiem -sama nauczyla sie angielskiego i norweskiego. opanowala jezyki na tyle, ze jest w stanie swobodnie sie porozumiewac. (w szkole uczyla sie rosyjskiego i niemieckiego). norweskiego uczy sie w zasadzie caly czas, bo pracuje w Norwegii, wiec z jezykiem ma stycznosc na co dzien. i to jest moim zdaniem najlepszy sposob nauki jezyka -przebywanie w jego towarzystwie najwiecej jak sie da, rozmawianie, ogladanie telewizji w danym jezyku. w tej chwili mama przyleciala na wakacje do Polski i codziennie poswieca minimum godzine na nauke norweskiego -odpala sobie kursy na plycie i powtarza rozne zwroty. dzieki takiemu "osluchaniu sie" latwiej jest zapamietac nowe wyrazenia niz jakby sie je tylko przeczytalo w podreczniku ;)

oglądam seriale po ang bez napisów, słucham audiobooków, oglądam filmiki na yt (daily dictations, polecam!), codziennie jakieś nowe słówka zapisuję na fiszkach i powtarzam je: codziennie, później co 3 dni, później co 6 dni (mam trzy pudełka i te fiszki tak wędrują :D), potem dokładam nowe. poczytaj o input i output nauki języka obcego, każdy system jest dobry o ile systematycznie się uczysz. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.