Temat: najgorszy zawód?

najgorszy zawód - miłosny

socjolog;)

rzeźnik , salowa 

prostytutka

Zgadzam się z większością jakie wymieniłyście. Od siebie dodam jeszcze człowieka badającego kał w kierunku chorób/ pasożytów. Nie wiem jak to się fachowo nazywa....

Dla mnie najgorsze zawody to te, które:

- niosą za sobą olbrzymią odpowiedzialność (np. lekarz, sędzia), 

- są obrzydliwe (np. badanie kału, praca przy zwłokach),

- są stresujące i niebezpieczne (np. strażak, policjant, żołnierz, praca w więzieniu), 

- prace czysto fizyczne (np. zbiory, roznoszenie ulotek, praca na budowie), 

- są szkodliwe dla zdrowia (np. jakaś praca w fabryce gdzie naraża się własne zdrowie), 

- patrzy się na śmierć i cierpienie (np. w hospicjum, szpitalach, psycholog sądowy, grabarz)

- praca wśród ludzi- ludzie mnie bardzo denerwują i wciskanie im rzeczy (np. call center, handel obnośny)

- praca "śmierdząca" (np. przy ściekach, przy śmieciach, salowa, sprzątaczka)

- praca przy zabijaniu zwierząt (np. rzeźnik, fabryka wyrobów mięsnych)

- praca ciesząca się złą sławą (np. kanar, komornik)

- praca jako pani lekkich obyczajów (np. prostytutka, burdel mama, tancerka erotyczna)

- praca w trudnych warunkach (np. na kasie w hipermarkecie, praca na akord)

- praca z dziećmi/ młodzieżą (np. w przedszkolu, w żłobku, w gimnazjum)

I jeszcze wieele zawodów. Mało jest takich, które mi się podobają... Chciałabym być bibliotekarką :D

O matko, dziewczyno - pracujesz gdzieś? Bo z taką litanią, to nie wiem, czy znajdziesz pracę dla siebie...

malowanie zwłok , górnik 

prezydent Rosji

praca biurowa...i bycie korposzczurem....