- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 czerwca 2015, 12:08
Cz żałujecie tego, że dałyście swojemu Maluszkowi imię takie a nie inne? Czy uważacie, że inne lepiej by do niego/niej pasowało? A może imię jest teraz bardzo popularne (co 3 dziecko na placu zabaw nosi imię Waszej pociechy) lub na odwrót bardzo rzadkie (ludzie dziwią się, a czasem szydzą)?
Czy byłyście zdecydowane na to właśnie imię? Czy jednak miałyście totalny mętlik w głowie i nie wiedziałyście jak nazwać Malucha?
Mamy zamiar zacząć starać się o dziecko za jakiś czas. Ja mam parę imion które mi się podobają ale nie jakoś szczególnie, mój partner też. Już łatwiej mi powiedzieć jak na pewno bym dziecka nie nazwała ;)
Jeśli macie naprawdę fajne propozycje to również poproszę o podsunięcie ;)
15 czerwca 2015, 12:22
Ja mam Olę i Filipa. Wiem, że to są imiona często powtarzane, ale mi to nie przeszkadza. Ja z mężem kierowaliśmy się, oprócz gustem, czy imię będzie dobre dla małego dziecka i dorosłej osoby. Po za tym, tak mi się wydaję, imię nadaje w pewnym sensie charakter dziecku.
15 czerwca 2015, 12:22
Ja tam dzieci nie mam i nie zamierzam, ale gdyby mi się kiedyś odwidziało, to dziewczynka była by Liliana lub Aurelia, a chłopiec to Dominik lub Emil. Moim zdaniem dawanie imion jak Alan (który jeszcze nie jest taki zły) czy Dżesika (szczególnie z nazwiskiem Cebula) nie jest najlepszym rozwiązaniem, ale też pójście w totalnie drugą stronę czyli Antonii czy Zdzisław, Kazimierz też jest przegięciem, tak można dać na drugie.
15 czerwca 2015, 12:23
Mi się raz na jakiś czas takie upodobania zmieniają, więc powiem tak na tą chwile córe bym nazwała np. Alicja, Małgosia, Zosia (choć to już zaczyna być zbyt popularne), a dla chłopca pewnie jakieś normalne imie typu Adaś, Maciek. Za rok pewnie wymienię zupelnie inne imiona :)
15 czerwca 2015, 12:33
Ja tam dzieci nie mam i nie zamierzam, ale gdyby mi się kiedyś odwidziało, to dziewczynka była by Liliana lub Aurelia, a chłopiec to Dominik lub Emil. Moim zdaniem dawanie imion jak Alan (który jeszcze nie jest taki zły) czy Dżesika (szczególnie z nazwiskiem Cebula) nie jest najlepszym rozwiązaniem, ale też pójście w totalnie drugą stronę czyli Antonii czy Zdzisław, Kazimierz też jest przegięciem, tak można dać na drugie.
15 czerwca 2015, 12:42
moje dzieci to Adam i Alicja, teraz sobie nie wyobrażam że mogłyby się inaczej nazywać, chociaż imię Alicja nigdy nie podobało mi się jakoś szczególnie, ale mąż na wszystkie imiona kręcił nosem i wybrzydzał. Gdybym sama wybierała imię to poszukałabym czegoś odrobinę mniej popularnego np. Tymon, Eliza, Klara, Iwo, Nataniel, Emma.
15 czerwca 2015, 12:47
Ja mam Olę i Filipa. Wiem, że to są imiona często powtarzane, ale mi to nie przeszkadza. Ja z mężem kierowaliśmy się, oprócz gustem, czy imię będzie dobre dla małego dziecka i dorosłej osoby. Po za tym, tak mi się wydaję, imię nadaje w pewnym sensie charakter dziecku.