- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
3 czerwca 2015, 23:04
Co myslicie o imieniu Prometeusz - Promek dla dziecka? Bardzo dziwne? ;) Bardzo mi sie podoba, zastanawiam sie nad nim dla syna, jednak martwie sie, ze bylyby z tego powodu jakies nieprzyjemnosci w jego życiu. Podoba wam się? :)
Edytowany przez giuoi 4 czerwca 2015, 01:12
4 czerwca 2015, 11:42
mi sie nie podoba...Czasami nawet uzywam takiego stwierdzenia...ze nie jestem Prometeuszem, zeby sie poswiecac
4 czerwca 2015, 12:07
Nie podoba mi się, nie dałabym tak na imię dziecku, ale któraś z dziewczyna napisała o Tymku, fajnie nawet, może tym 'zastąp' ;]
4 czerwca 2015, 13:03
Sama widzisz jakie reakcje wzbudza to imię. Nikt go nie wyśmiewa żeby Ci zrobić na złość. Ty się oburzasz, że ktoś śmie je skrytykować, to pomyśl jak się będzie czuło Twoje dziecko na co dzień. Za każdym razem gdy Twój syn będzie wkraczał w nowe towarzystwo będzie się stresował tym, że musi się przedstawić. Ja osobiście pomyślałabym, że ktoś sobie ze mnie żartuje.
4 czerwca 2015, 13:32
oryginalność - tak, oryginalność na siłę - nie. nigdy bym tak nie nazwała swojego dziecka:)
4 czerwca 2015, 13:36
Ja wierze w moc sprawcza imienia, w to, ze ono niesie z soba jakis ladunek. W historii i literaturze jest wiele przypadkow kiedy to imie jest znaczace. Jakos wbil mi sie w pamiec moment zamiany Gustawa- romantycznego kochasia w Konrada walczacego o ojczyzne w Dziadach (Dzizas, jak to pompatycznie teraz wszystko wyglada). No ale daze do tego, ze nie nadalabym dziecku imienia Prometeusz, bo mimo, ze kojarzy mi sie z darowanym ludzkosci ogniem, to potem z ta nieszczesna wieczna kara. Tak samo nie nadalabym corce imieniu Julia- bo kojarzy mi sie z nieszczesliwa miloscia. Kazdy ma prawo do swoich skojarzen. Boleslaw- Smialy, Henryk- Sienkiewicz, Alfons- "opiekun" prostytutek w Pl, a tymczasem w Szwecji bohater super popularnych ksiazeczek dla dzieci.
Nie wyobrazam sobie tez mowic do dziecka Promek, bo z racji branzy kojarzy mi sie z malym stateczkiem ;)
No i zawsze kiedy mysle o oryginalnych imionach i zapedzam sie w rejony imion typu Kalasanty przypominam sobie serial Przyjaciele, gdzie rodzice synowi nie dali wiekszych szans nazywajac go Chandler Muriel Bing :D
4 czerwca 2015, 13:41
Powiem tak... Podoba Ci się, nic mi do tego, jak już wspomniano o gustach się nie dyskutuje.
Jednak wierz mi - dla dziecka to imię będzie przypałowe. Nawet jeśli dzieci w swojej prostocie i naiwności nie będą się z niego śmiać, to parę razy usłyszą od swoich kochanych rodziców jakąś kąśliwą uwagę na temat Prometeusza i pozamiatane, bo będą powtarzać jak zdarta płyta.
Myślę, że zawsze gdy Twój syn się przedstawi, to w pierwszym skojarzeniu padnie myśl "rodziców poniosło".
Do mnie nawet zdrobnienie nie przemawia.
Pomyśl też, że może Twój syn zrobi kiedyś karierę... Prezes firmy ABC Prometeusz XYZ to hmmmm, no nie brzmi dobrze.
Edytowany przez Adriana82 4 czerwca 2015, 13:43