- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 maja 2015, 05:46
Mam takie dwa pytania.
1. Czy budzicie się w nocy? Jeśli tak to po co? Do kibelka, napić się, zjeść itd. Ja się nie budzę wcale, co jest dla mnie dziwne bo nawet jak wypiję 2l wody przed samym snem to obudzę się dopiero koło 6-7 z pełnym pęcherzem i bolącym brzuchem, a jednak się nie obudzę w nocy.
2. Zapisywałyście kiedyś sny? ja zapisuję w ramach projektu z uczelni i jestem w szoku. Zawsze moje sny opierają się na emocjach/uczuciach/przeżyciach. Byłam pewna, że nie śni mi się nigdy chłopak, a on mi się śni, ale w negatywnym świetle. 1 dnia śniło mi się, że mój chłopak kręcił z moją najlepszą koleżanką (na co w realnym życiu nie ma opcji), w 2 śnie śniło mi się, że to ja chciałam poflirtować z chłopakami w sklepie, a w 3 śnie byłam zła na niego i chciałam się rozstać bo stwierdziłam, że mam dość. Skąd te sny? W realnym świecie jesteśmy super związkiem. Wiem, że on nie zdradziłby mnie, a ja jego. Może świadomie to wiem, a podświadomość jednak się boi? Fakt faktem, że moje życie opiera się na emocjach, wszystko zawsze przeżywam ale w snach to są głównie negatywne emocje i to związane z moim chłopakiem. Tak jakbym się bała, że go stracę (tak samo jak koleżankę zresztą).
22 maja 2015, 06:56
Przed ciążą budzić się budziłam jak chciało Mi się siusiu (choć nie zawsze)
bądź źle się czułam ;d
W ciąży budzę się co pół h, czasem częściej
bo dzidzia tak naciska, że nie zdążę raz zrobić siusiu a już chce mi się znów ;d
22 maja 2015, 08:07
Budzę się niestety dosyć często. Czasami do kibelka, chociaż staram się nie pić przed snem, czasami bo mam zły sen, a czasami się budzę bez wyraźnej przyczyny.
Sny mam różne, ale zazwyczaj są związane z tym o czym danego dnia myślałam. Dzisiaj na przykład miałam trzy sny - jeden o szukaniu pracy, drugi o szkole, trzeci o znajomych i chłopaku do którego "czuję miętę".
22 maja 2015, 08:27
ok 2-3 razy wstaje do wc. W dzień też chodzę dużo a nie pije przed snem, w ciągu dnia też nie jest tego dużo.
Sen? Czasem bardzo absurdalne sprawy i rzeczy. Często pojawiają się uczucia i odniesienia do ludzi, spraw które dzieja na bieżąco.
22 maja 2015, 08:35
Nie budzę się w nocy.
Czasem mam tak realne sny że się budzę spocona lub płaczę przez sen, śniło mi się kiedyś że jakiś facet porwał mojego psa i nie chciał oddać chciał go zabić zerwałam się z płaczem bo we śnie płakałam i błagałam go by mi go oddał.
Ostatnio śnił mi się kolega który nie żyje od roku ( zmarł na śmiertelną chorobę), sen był tak realny że rano pomyślałam że pogrzeb na którym byłam był zwykłą farsą...aż dotarło do mnie że to był sen i to mnie dobiło.
22 maja 2015, 08:40
normalnie nie, okresowo tak, kiedy mi dokucza to, co mi dokucza. Niby sypiam, ale niezupełnie, budzę sie co godzinę, dwie, i za każdym razem śni mi się coś innego, coraz to większe pierdoły. Uważam, że to zmęczenie pieprzy mi pod kopułą, a nie żadne nadprzyrodzone moce. Kiedy porządnie wypoczywam śpiąc, budzę się bez żadnych zapamiętanych obrazów.
22 maja 2015, 09:11
Też kiedyś zapisywałam sny, dużo w nich było szczegółów z mojej przeszłości, która była bardzo intensywna emocjonalnie. W nocy czasem sie nudze na siku, ale ostatnio rzadziej :)
22 maja 2015, 09:15
Koło 4 budzi mnie kot.
Sny zapisywałam kiedyś, teraz mi się nie chce, ale i tak mam strasznie chore.
22 maja 2015, 09:27
Budzę się w nocy zazwyczaj raz "na siku"
Snów nie zapisuję,ale są one emocjonalnie związane z moją psychiką; jeśli mi się wszystko wali, to w snach spadam skądś lub stoję na walących się schodach...etc
22 maja 2015, 09:38
Ja mam tak posrane sny, że nie mam pojęcia co mi się tam dzieje w głowie. Są strasznie absurdalne, śnią mi się gonitwy (ale nie może gonić mnie morderca, muszą to być jakieś przerosniete, zmutowane pomidory), że znajduje pieniądze i pakuje się w kłopoty, że zabijam ludzi, którzy znają jakieś moje tajemnice a ostatnio prześladuje mnie sen, że znowu jestem q liceum i nie mam zaliczeń i mogę nie zdać (tyle lat po maturze). Tragedia.
A budzę się jakieś 3-4razy żeby się napić.