Temat: powstrzymaj zabijanie psów

Jeśli kochacie psy i chcecie im pomóc to podpiszcie się pod poniższą petycją o powstrzymaniu zabijania psów w Korei Południowej ....
http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/
>(...)uwazacie,ze zjadanie psow jest ok?

Nie dość, że kocham psy, to jeszcze od pewnego czasu w ogóle nie spożywam mięsa, więc dla mnie odpowiedź jest oczywista. Jednak ciężko zabronić odgórnie spożywania danego gatunku mięsa (choć brutalnie to brzmi). Uniwersalną wartością, jest szacunek do zwierząt i ich humanitarne traktowanie, nie wartościowanie, jakie zwierze można zjeść, a jakie nie - niestety.
> Podpisałam . Kocham psy, nie wiem jak można coś
> takiego robić, oglądając filmik popłakałam sie ...
> .


to wejdz na ptroa petition, tam to dopiero czlowiekowi serce rozrywa na kawalki....
podpisane.  
Galahda i Kamaelka uważacie że niehumanitarne zabijanie psów jest złe, a ich zjadanie jest okej?
tak, uwazam ze zjadanie psów jest ok tak samo jak zjadanie świn, krów itp

zjadanie nie jest jednoznaczne z cierpieniem zwierzecia, niestety dochodzi tam do wielu przypadkow bestialstwa, uwazam ze ludzi dopuszczajacych sie takich czynow powinno sie scigac i karac 

>(...) uważacie że niehumanitarne zabijanie psów jest złe, a ich zjadanie jest okej?

Przeczytałaś uważnie mój poprzedni post? Oczywiście, że uważam, iż zjadanie psów jest złe. W naszym kręgu kulturowym pies, to stworzenie, które traktujemy niemal jak członka rodziny. Jednak nie wszędzie tak jest i nie da się zabronić odgórnie jedzenia jakiegoś stworzenia.

Wyobraźmy sobie, że w państwie "x" kura uchodzi za zwierzę domowe i jest traktowana jak kot czy pies u nas. Dla tych ludzi będzie nie do pomyślenia, że my zajadamy się panierowanym kurczakiem. Analogicznie jest u nas z psami.

Nie ma uniwersalnej zasady, jakie zwierzę "wypada" zjeść, a jakie nie - i podkreślam - niestety.
Dodam jeszcze, że choć sama nie jem mięsa, nie wyobrażam sobie narzucać komuś mojego systemu wartości, jak to czynią niektórzy wegetarianie.
> tak, uwazam ze zjadanie psów jest ok tak samo jak
> zjadanie świn, krów itpzjadanie nie jest
> jednoznaczne z cierpieniem zwierzecia, niestety
> dochodzi tam do wielu przypadkow bestialstwa,
> uwazam ze ludzi dopuszczajacych sie takich czynow
> powinno sie scigac i karac


zjadanie nie jest jednoznaczne z cierpieniem?:O raczej malo kogo obchodzi to, czy zwierze cierpi czy nei cierpi, zabija byle szybko, czesto zwierze jeszcze dlugo cierpi i dogorywa w kaluzach krwi, ogladalas kiedys jakies materialy na takie tematy? bo niestety piesek ktory trafia na talerz usypiany nie jest.

polecam film earthlings.

i nie porownywalabym jednak swini do psa, pies od zawsze towarzyszy czlowiekowi, nie bez powodu mowi sie, ze pies przyjacielem czlowieka wiec dla mnie niepodpisanie tego typu petycji jest niezrozumiałe.
ależ nie zgodze sie z Toba, zabojanie psa, kota jest identyczne z zabiciem swini (widzialas kiedys mala swinke, jaka jest przyjacielska, jak ladnie sie potrafi bawic? ja widzialam i chociazby dlatego nie jem swinek podawanych na  weselach w calosci bo nie moge jej w oczy spojrzec) 

tak widzialam kiedys takie materialy, chociazby filmik z tej strony i fakt ze jest drastyczny, dlugo jeszcze te obrazy mi przed oczami sie pokazywaly

a to co mowisz ze zwierzeta sa dobijane byle jak i potem sie mecza w kaluzy krwi, to akurat zdarza sie i w naszym swiecie i jest to niedopuszczalne jednak zwierze zabite w humanitarny sposob sie nie mecza
Tylko spójrz na to z innej strony jeśli będzie zakaz podawanie w restauracja mięsa z psów to nie będzie się ich zapijać dla mięsa.
Pewnie zaraz za to co napiszę, zostanę zlinczowana.
Ale cóż, takie życie.
No i żeby nie było, sama mam 5 psów dorosłych, 2 podrostki, plus 2 szczeniaczki, mam też 2 domowe koty i z 6 do 8 (2 dochodzące na dziko) podwórkowych. I wszystkie zwierzęta mają się u mnie dobrze.
Ale:
Co kraj to obyczaj.
U nas je się wołowinę, drób i wieprzowinę a w niektórych krajach je się psy.
I chociaż dla nas to dziwne, niemoralne, nienormalne czy nie do przyjęcia. To tak właśnie jest.
W innych jadają chomiki czy świnki morskie.
Nawet szczury.
No niestety, ale człowiek jest wszystkożerny.
I kultury, tradycji, nie da się zmienić z dnia na dzień.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.