- Dołączył: 2007-10-18
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 699
15 stycznia 2011, 19:07
Jeśli kochacie psy i chcecie im pomóc to podpiszcie się pod poniższą petycją o powstrzymaniu zabijania psów w Korei Południowej ....
http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/
15 stycznia 2011, 19:56
>(...)
uwazacie,ze zjadanie psow jest ok?
Nie dość, że kocham psy, to jeszcze od pewnego czasu w ogóle nie spożywam mięsa, więc dla mnie odpowiedź jest oczywista. Jednak ciężko zabronić odgórnie spożywania danego gatunku mięsa (choć brutalnie to brzmi). Uniwersalną wartością, jest szacunek do zwierząt i ich humanitarne traktowanie, nie wartościowanie, jakie zwierze można zjeść, a jakie nie - niestety.
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
15 stycznia 2011, 19:56
> Podpisałam . Kocham psy, nie wiem jak można coś
> takiego robić, oglądając filmik popłakałam sie ...
> .
to wejdz na ptroa petition, tam to dopiero czlowiekowi serce rozrywa na kawalki....
- Dołączył: 2010-10-26
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 446
15 stycznia 2011, 19:58
podpisane.
Galahda i Kamaelka uważacie że niehumanitarne zabijanie psów jest złe, a ich zjadanie jest okej?
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
15 stycznia 2011, 19:59
tak, uwazam ze zjadanie psów jest ok tak samo jak zjadanie świn, krów itp
zjadanie nie jest jednoznaczne z cierpieniem zwierzecia, niestety dochodzi tam do wielu przypadkow bestialstwa, uwazam ze ludzi dopuszczajacych sie takich czynow powinno sie scigac i karac
15 stycznia 2011, 20:02
>(...)
uważacie że niehumanitarne zabijanie psów jest złe, a ich zjadanie jest okej?
Przeczytałaś uważnie mój poprzedni post? Oczywiście, że uważam, iż zjadanie psów jest złe. W naszym kręgu kulturowym pies, to stworzenie, które traktujemy niemal jak członka rodziny. Jednak nie wszędzie tak jest i nie da się zabronić odgórnie jedzenia jakiegoś stworzenia.
Wyobraźmy sobie, że w państwie "x" kura uchodzi za zwierzę domowe i jest traktowana jak kot czy pies u nas. Dla tych ludzi będzie nie do pomyślenia, że my zajadamy się panierowanym kurczakiem. Analogicznie jest u nas z psami.
Nie ma uniwersalnej zasady, jakie zwierzę "wypada" zjeść, a jakie nie - i podkreślam - niestety.
15 stycznia 2011, 20:03
Dodam jeszcze, że choć sama nie jem mięsa, nie wyobrażam sobie narzucać komuś mojego systemu wartości, jak to czynią niektórzy wegetarianie.
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
15 stycznia 2011, 20:08
> tak, uwazam ze zjadanie psów jest ok tak samo jak
> zjadanie świn, krów itpzjadanie nie jest
> jednoznaczne z cierpieniem zwierzecia, niestety
> dochodzi tam do wielu przypadkow bestialstwa,
> uwazam ze ludzi dopuszczajacych sie takich czynow
> powinno sie scigac i karac
zjadanie nie jest jednoznaczne z cierpieniem?:O raczej malo kogo obchodzi to, czy zwierze cierpi czy nei cierpi, zabija byle szybko, czesto zwierze jeszcze dlugo cierpi i dogorywa w kaluzach krwi, ogladalas kiedys jakies materialy na takie tematy? bo niestety piesek ktory trafia na talerz usypiany nie jest.
polecam film earthlings.
i nie porownywalabym jednak swini do psa, pies od zawsze towarzyszy czlowiekowi, nie bez powodu mowi sie, ze pies przyjacielem czlowieka wiec dla mnie niepodpisanie tego typu petycji jest niezrozumiałe.
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
15 stycznia 2011, 20:17
ależ nie zgodze sie z Toba, zabojanie psa, kota jest identyczne z zabiciem swini (widzialas kiedys mala swinke, jaka jest przyjacielska, jak ladnie sie potrafi bawic? ja widzialam i chociazby dlatego nie jem swinek podawanych na weselach w calosci bo nie moge jej w oczy spojrzec)
tak widzialam kiedys takie materialy, chociazby filmik z tej strony i fakt ze jest drastyczny, dlugo jeszcze te obrazy mi przed oczami sie pokazywaly
a to co mowisz ze zwierzeta sa dobijane byle jak i potem sie mecza w kaluzy krwi, to akurat zdarza sie i w naszym swiecie i jest to niedopuszczalne jednak zwierze zabite w humanitarny sposob sie nie mecza
- Dołączył: 2010-10-26
- Miasto: Paryż
- Liczba postów: 446
15 stycznia 2011, 20:21
Tylko spójrz na to z innej strony jeśli będzie zakaz podawanie w restauracja mięsa z psów to nie będzie się ich zapijać dla mięsa.
15 stycznia 2011, 20:27
Pewnie zaraz za to co napiszę, zostanę zlinczowana.
Ale cóż, takie życie.
No i żeby nie było, sama mam 5 psów dorosłych, 2 podrostki, plus 2 szczeniaczki, mam też 2 domowe koty i z 6 do 8 (2 dochodzące na dziko) podwórkowych. I wszystkie zwierzęta mają się u mnie dobrze.
Ale:
Co kraj to obyczaj.
U nas je się wołowinę, drób i wieprzowinę a w niektórych krajach je się psy.
I chociaż dla nas to dziwne, niemoralne, nienormalne czy nie do przyjęcia. To tak właśnie jest.
W innych jadają chomiki czy świnki morskie.
Nawet szczury.
No niestety, ale człowiek jest wszystkożerny.
I kultury, tradycji, nie da się zmienić z dnia na dzień.