Temat: Napijecie się po kimś z gwinta?

Nie mówię tu o waszym facecie, bo to raczej oczywiste, że tak, ani o obcych osobach bo to też raczej oczywiste, że nie ale np. o bliższych znajomych, przyjaciołach, rodzinie? Ja osobiście nie, bo się brzydzę :D

Ja bez problemu ;) Często pijemy jakiś napój na spółę :D 

Pewnie, że tak. Z koleżankami opylałyśmy podaniem okrężnym  piwo z jednej butelki, dopóki nie zjawiła się jedna, która ma gronkowca. Wtedy przestawiłyśmy się na kulturkę i rozlewałyśmy do plastikowych jednorazówek.

Pasek wagi

nieeee, nie pije nawet  po mężu. mam swoją butelkę wody i tylko ja mogę z niej pić:)

Spirytus? Tak. Alkohol przecież odkaża.

Tak, nie mam z tym wiekszego problemu :D

Pasek wagi

czasem tak bratankowi łyk z mojej butelki wody , ale tak kims co mi całe usta zanurza i sline a nie daj boze wpuszcza statki blehh

Za dzieciaka tak .

Teraz zdecydowanie nie.

nie, po mamie, swoim facecie tak, ale po innych nie.

Pasek wagi

Nie mam z tym problemu. Najlepsze lata się piwa i wina na pół z kimś pilo i nic nie złapałam.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.