Temat: Matura - stara wersja jeszcze.

Jak wiadomo po weekendzie majowym są już matury, ja jestem a raczej byłam w technikum więc jestem ostatnim rocznikiem, który zdaje starą maturę tzn. tą z prezentacją na polskim ustnym. Dziewczyny czy ogólnie maturę łatwo jest zdać ? wszystkie lata technikum jechałam na czwórkach głownie, z maty wszystkie 4 lata miałam tróję, strasznie boję się ustnego niemieckiego i polskiego ;/ ale nawet przed polskim pisemnym ogarnia mnie już stres ;/ czy na polski pisemny trzeba perfecto znać lektury ? szczerze mówiąc przeczytałam w całości może ze 4 a reszta streszczenia i treść jedynie kojarzę tzn. fabuła, główny bohater. Co myślicie o starej maturze? byłyście orłami i ją zdałyście? wkuwałyście dużo ? czy może bazowałyście na tym co miałyście już w głowie na tak zwanego ,,hardcora,,? ;) zapraszam do dyskusji o waszych przygotowaniach lub nie ;)

jeżeli potrafisz czytać ze zrozumieniem to polski zdasz bez problemu, a ustnymi się w ogóle nie martw, łatwo je zdać, bardzo łatwo bym nawet powiedziała, 

Pasek wagi

Nie przejmuj się tak, matura to bzdura !

Rada na ustny język: odpowiadaj najprościej jak się da, nie kombinuj z super wymyślnymi zdaniami i nie wkop się na próbie mówienia prawdy. Tzn - jak pytają o opinie, o coś ulubionego - nie istotne jak jest faktycznie - mów to co umiesz powiedzieć ;)

Ja nie przygotowywałam się do żadnej  z matur, prezentacje z polskiego pisałam w nocy przed i  rano w dniu matury (95%)... z pisemnych nie zeszłam poniżej 70%

Ja na palcach jednej ręki mogę policzyć lektury, które przeczytałam, a mimo to z matury podstawowej miałam w zeszłym roku 93 % :) Głowa do góry, ja równy rok temu też byłam zesrana

Ja za rok piszę starą. O język polski się nie boję, przeczytam lektury, opracowania..  ustny to wybierasz temat i lektury jakie chcesz, więc jak je opanuje to też będzie spoko.  Najbardziej boję się o  ustny z angielskiego.. :(   Teraz cały rok będzie mnie dopadać stres.. heh :(

No i maxa to u mnie masakra,   mam nadzieję że korki pomogą. 

No i powodzenia  :)

Nie będę Ci pisać że masz się nie stresować, bo sama sie już stresuję...  :|     Ale wszyscy dookła mówią że nie ma czym... (cwaniacy co już ją zdali ;p )   Napewno zdasz :)   Ja mam nadzieję że też..   ;p 

Nie ma czego się bać ;) Chociaż sama się stresowałam 2 lata temu ;) Teraz po 3 sesjach na prawie chętnie napisałabym ponownie maturę :D Ja  ogólnie do matury uczyłam się bardzo mało. Do polskiego pisemnego jedynie przeczytałam dzień wcześniej streszczenia lektur (których w liceum oczywiście nie przeczytałam), a maturę zdałam na 100% ;) Do polskiego ustnego to samo - 2 dni nauki ;) Bardzo bałam się angielskiego ustnego, że się zatnę itd, ale koniec końców zdałam na 98%. Uwierz mi - osoby, które ledwo były w stanie wydusić z siebie jakieś zdanie, z milionem błędów gramatycznych zdawały języki na 40%. Ja jedynie trochę powtarzałam do matematyki - przerobiłam arkusze z poprzednich lat i kilka Operonowych, i matura zdana na 86% ;) Reasumując: matura podstawowa jest banalna i osoba, która kompletnie nic nie robiła może spokojnie zdać ją na 30%. Gorzej jest z rozszerzeniami, gdy chce się uzyskać dobre wyniki to już trzeba troszkę czasu poświęcić, ale jeśli Tobie na tym nie zależy, to spokojnie ;) Sama zgadzam się z osobami, które wypowiadały się wcześniej - matura powinna mieć wyższy poziom. Ja już serdecznie mam dość "studentów", studiujących bezsensowne kierunki ;)

Moniska14 ja przez te 4 lata uczyłam się raczej w miarę regularnie, lektury czytałam rzadko za szybko z nimi lecieli a ja wolno czytam więc mi się nie chciało,zobaczymy jak to będzie, coś tam powiedzieć potrafię w języku ale co z tego wyjdzie 2 przyszłe tygodnie pokażą.

To na pewno zdasz ;) U mnie w liceum wydaje mi się, że nie było osoby, która by nie zdała ustnego języka obcego, a naprawdę były osoby, które z podstawowymi rzeczami miały problem ;) Będzie dobrze, powodzenia! :) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.