Temat: wybory- na kogo głosujecie.

Witam,

jestem ciekawa na kogo zagłosujecie w najbliższych wyborach -podawajcie jedynie imię i nazwisko, w przypadku jeśli na Komorowskiego to z uzasadnieniem. proszę o odp:)

Cyrica napisał(a):

a właśnie że najsłabszy, poglady możemy mieć zbieżne z koszącym nam trawnik ogrodnikiem, naszą fryzjerką, ginekologiem, hodowcą psów, ale niech oni się zajmą swoją pracą, również możemy się co do kluczowych kwestii zgadzać z odsiadującym wyrok dożywocia seryjnym mordercą. to jeszcze nie powód, żeby chcieć go na urzędzie :)dlatego SAMA W SOBIE zbieżność pogladów jest dla mnie argumentem żadnym, chociaż miło jeśli występuje u popieranego kandydata :)

Naprawdę nie uważasz, że słabsze jest np. patrzenie na to, że Ogórek jest ładna? :P

Daenneryss napisał(a):

Naprawdę nie uważasz, że słabsze jest np. patrzenie na to, że Ogórek jest ładna? :P

powód dobry, jak każdy inny ;)

zartuję, ale wartość takiej decyzji jest taka sama, jak to że Korwin chce zniesienia podatkow, więc na niego głosuję, albo że Palikot chce legalizacji marihuany. Mnie się akurat Ogórek podoba za całokształt, głownie za kulturę wypowiedzi, bardzo szeroki zakres zainteresowań i działalności, a ja cenię ludzi o wszechstronnych zainteresowaniach. Ma na koncie prace w różnych działach administracji więc i wiedzę jak to funkcjonuje. Nawet jeśli ktoś nic o niej nie wie i zagłosuje z powodu urody, to nie będzie to zły strzał ;)

masz rację Rico, zdaje Ci się. 

nie bardzo wiem co mi zarzucasz, ale napisz, to chętnie się odniosę. 

Cyrica napisał(a):

Daenneryss napisał(a):

Naprawdę nie uważasz, że słabsze jest np. patrzenie na to, że Ogórek jest ładna? :P
powód dobry, jak każdy inny ;)zartuję, ale wartość takiej decyzji jest taka sama, jak to że Korwin chce zniesienia podatkow, więc na niego głosuję, albo że Palikot chce legalizacji marihuany. Mnie się akurat Ogórek podoba za całokształt, głownie za kulturę wypowiedzi, bardzo szeroki zakres zainteresowań i działalności, a ja cenię ludzi o wszechstronnych zainteresowaniach. Ma na koncie prace w różnych działach administracji więc i wiedzę jak to funkcjonuje. Nawet jeśli ktoś nic o niej nie wie i zagłosuje z powodu urody, to nie będzie to zły strzał ;)

Ja nic nie mam do niej jako do kandydatki :) nie zrozum mnie źle. Po prostu się z Tobą nie zgadzam :D Uważam, że poglądy wygrywają z urodą.

Uroda nie będzie miała wpływu na decyzje, a poglądy już tak :)

Aczkolwiek zgadzam się, że same poglądy nie są wystarczające, bo jak zauważyłaś - zbieżne poglądy może mieć ktokolwiek i nie oznacza to, że z automatu powinien zostać prezydentem ;) są jeszcze inne kwestie.

ok, już wiem o co chodzi, więc wyjaśniam.

doskonale wiem, jakie sa zadania Prezydenta, ale wcale nie uważam, że zbieżnośc poglądów politycznych uważanych za słuszne gwarantuje dobrą prezydenturę. A nawet więcej, to jest ogromnie zgubne założenie. Osobiście jestem skłonna dać szansę komuś z kim niekoniecznie się zgadzam w pewnych kwestiach, ale do mojej oceny nalezy to, jakie uważam za kluczowe. I tak np. nie interesuje mnie sprawa jednomandatowych okregów wyborczych, więc jeśli kandytat prezentuje w tej sprawie inne staowisko, nie ma dla mnie większego znaczenia.

natomiast za sprawę ważną uważam skuteczność. Jesli ktoś ma kompleksowy plan, nawet jeśli jego elementy nie są bliskie memu sercu, ale widzę że istnieje szansa na porządek i zakańczanie spraw rozpoczętych, ufam bardziej, że coś z tego będzie, tym bardziej że ja poglady mogę zmienić, jeśli zobaczę, że czyjeś rozwiązanie przynosi dobre skutki. Na razie jest pierdolnik, skupianie sie na duperelach, niekończenie niczego. Nie chcę Prezydenta z akualnym zapleczem, nie chcę też bez silnego zaplecza, bo nawet gdyby był mi idealnie pogladowo zbliżony, to możemy sobie co najwyżej przy kawie o tym pogadać, bo nic z tego na powaznie nie bedzie.

I dlatego nie z powodu urody pani Ogórek uważam ją za dobry wybór, powiedziam wyrażnie ze to żart, ale summa summarum jeśli ktoś tak zagłosuje, to mi tym krzywdy nie zrobi. Bo ja już trochę na swiecie żyję i widziałam rządy sld. Uważam je za dynamiczne, skuteczne i pełne spraw załatwionych, po prostu prowadzone fachowo i odpowiedzialnie, w PORÓWNANIU do wszystkich następnych, bo przecież nie idealne. Nawet to że gdzies tam się nie zgadzam, to przecież wiele rozwiązań się sprawdziło, o ile nie zostało spierdzielone przez następców, i zostawione samym sobie.

Nie ma takich kompetencji Prezydenta, które pozwoliłyby mu sprawować swój urząd skutecznie, bez zaplecza, chociażby 10procentowego. Prezydent bez poparcia parlamentu (i rządu, umówmy się że mianowanie przez niego ministrów to fikcja) może sobie byc co najwyzej uwielbianym przez naród kaznodzieją. Prawo inicjatywy ustawodawczej może sobie włozyć jeśli parlament go nie popiera, a nie poprze, jeśli nie będze w nim jakiejś znaczącej grupy z prezydenckiego podwórka. I za niezwykle ważną uważam znajomość administracji. Nie lubię natomiast rewolucjonistów u władzy. Żaden porywający serca tłumów "rewolucjonista" w historii nie był równie skutecznym wodzem w czasie pokoju. Dlatego nie chcę żadnych Kukizów, Korwinów, Palikotów. Nie chcę też ani Komorowskiego, ani Dudy bo to tylko przetasowanie tych samych kart w ręku. 

Mam nadzieje że wystarczajaco wyjaśniłam moj pogląd na politykę jako taki, w czym poglady polityczne nie maja dla mnie znaczenia niemalże żadnego.

Nie zagłosuję na Komorowskiego, z wiadomych przyczyn. Dodatkowo PO sprzedaje nasze państwo(kasprowy już sprzedali, lasy też chcieli) co to za rząd który sprzedaje Polskę 

Dla zainteresowanych ;) Bronisław Komorowski zaktualizował swoje odpowiedzi.

Daenneryss napisał(a):

Dla zainteresowanych ;) Bronisław Komorowski zaktualizował swoje odpowiedzi.

Jakie odpowiedzi?? 

Wyborna napisał(a):

Daenneryss napisał(a):

Dla zainteresowanych ;) Bronisław Komorowski zaktualizował swoje odpowiedzi.
Jakie odpowiedzi?? 

Na latarniku wyborczym :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.