Temat: pytanie do kociar..

niektóre z Was mają kotki i może ten sam problem co ja...pomijając, ze to psotnik mały, nie potrafię oduczyć ją gryźć- to jej najlepsza zabawa:P, ma pełno zabawek, ale o wiele bardziej lubi moje ręce i nic do niej nie trafia...z góry dziękuję za jakąś radę
Noo, po prostu niektóre kotki wolą gryźć ręce właścicieli, niż zabawki. 
Może najlepiej nie dawać kotu możliwości żeby gryzł Twoje dłonie. 
kup spryskiwacz ( taki do prasowania) i karaj kota psikając go
jesli to jest mlody kotek to powinien z tego wyrosnac nie mniej jednak powinnas go uczyc ze tak nie wolno, daj mu leciutkiego klapsa jak cie ugryzie
Małe kotki bawią sie gryząc i drapiąc wiec jeśli dajesz jej ręke to ona sie nie nauczy że ma Cie nie gryźć, radze się przyzwyczaić lub wogóle nie ruszać kotka jak się bawi tylko jak jest spokojny.
kiedyś pojechałam na wakacje do znajomych. Też mieli słodkiego rudzielca na kanapie. Po 3 dniach moje ręce były całe poharatane jak od jego ostrych pazurów jak i od ząbków.
W czasie spaceru urwałam gałąź z brzozy i potem już do końca ganiał i znęcał sie nad liściami na końcówce.

Kot gryzienie ma w genach, przekonałam się już na niejednym kocie I Ty zrób mu taka zabawke. Kawałek kija i jakas ruchoma końcówka na sznurku. Pobudzisz tym jego instynkt łapania myszy, bo pewnie Twoją rękę bierze własnie za coś żywego i woli to od nieruchomych zabawek.
Ewentualnie kup nakrecaną mysz - sam będzie ganiać za nią.
Zafunduj mu pieniek do drapania, w ataku szału będzie go też obgryzał podczas zabawy to się mu znudzi.
Spryskiwacz też dobra rzecz, jak kiedyś kiedyś mieliśmy 6 kotów w domu to była wojna z pryskaniem hehehe ale nie gryzły.
kot gryzie albo dla zabawy,albo wtedy,gdy czegoś nie lubi. Ka u mojego kota wyczuwam,gdy mu głaskanie już nie pasuje,bo za długo i gdy jest bliski ugryzienia po tym,że przekręca głowę i po jego spojrzeniu w tym momencie i w porę się wycofuję
dziękuję Wam bardzo:)   do drapaka się przymierzam, zabawkę na kijku ma, z tym spryskiwaczem jeszcze spróbuję, bo oczywiście nie daje jej rąk do gryzienia, ale ten uparciuch zawsze jakoś dojdzie, liczę na to, że jej przejdzie:)
> jesli to jest mlody kotek to powinien z tego
> wyrosnac nie mniej jednak powinnas go uczyc ze tak
> nie wolno, daj mu leciutkiego klapsa jak cie
> ugryzie

Uderzanie zwierzecia, nawet lekko to bardzo zly pomysl 

Spryskanie woda jest ok, ale najlepiej jesli za kazdym razem podniesiesz go za skore na karku i powiesz stanowczym glosem "nie." Tylko musisz to robic za kazdym razem, konsekwentnie. W ten sposob strofowalaby kota jego matka, lapiac za kark. To go nie boli, nie martw sie, ale ma psychologiczny efekt. 

Dobrym pomyslem tez jak go odstawisz na podloge jest dac mu szanse zrehabilitowac sie, czyli wykonac z nim jakies cwiczenie, ktore dobrze robi, np. rzucic mu pileczke i jak ja zlapie -- wynagrodzic go za to jakims przysmakiem. Generalnie w tresurze zwierzat chcesz zawsze doazyc do takiej sytuacji, zeby zwierze osiagnelo sukces i zebys mogla je wynagrodzic.  Wiec nawet jesli je jakos skarcisz -- zrob zaraz cos, co da mu szanse na pozytywne zakonczenie sytuacji 

Jestem poczatkujacym treserem zwierzat egzotycznych (ssaki morskie), wiec jesli chcesz -- pisz do mnie na priv :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.