Temat: Błędna wymowa nazw potraw

Na początku moje marudzenie na temat hiszpańskiego: Czy u Was również błędy w wymowie powodują jakąś dziwną irytację (nie, nie mam nerwicy natręctw, pytam z przymrużeniem oka). Tortilla przeczytana jako tortiLa czy wymowa "fadżito" albo "dżalapenio"to klasyka klasyki, ale niedawno umarłam kiedy usłyszałam, że cytuję "mogliby się nauczyć mówić, bo seplenią" ;) od osoby, która tę piosenkę śpiewała w ramach karaoke i nie dała sobie wytłumaczyć, że "mi coraZZZZon" nie brzmi zbyt dobrze. 

Jakie jeszcze jeszcze perełki udało Wam się wyłapać poza tortilą, dżalapenio, ekspreso, gnioki i modżajto? :)

I tak największym mistrzem w przekręcaniu wyrazów jest moja ukochana mama :D Za chiny nie powie Leroy Merlin :D ale najlepsze jak przyszedł do nas brat koleżanki (15lat) i mama mówi do niego: wyglądasz jak ten sławny piosenkarz.... wiesz ten bober :D:D:D:D oczywiście miała na myśli bibera :D

czarnula1988 napisał(a):

I tak największym mistrzem w przekręcaniu wyrazów jest moja ukochana mama :D Za chiny nie powie Leroy Merlin :D ale najlepsze jak przyszedł do nas brat koleżanki (15lat) i mama mówi do niego: wyglądasz jak ten sławny piosenkarz.... wiesz ten bober :D:D:D:D oczywiście miała na myśli bibera :D

Wiesz, jak byłam dzieckiem myślałam że LIROJ MERLIN I LERŁA to dwa inne sklepy xD.  

Mnie to raczej specjalnie nie razi, sama mówię tortilla a modżajto robie koleżankom dla beki (to jakos po braciach figo fagot się przyjęło, wcześniej by mi nawet do głowy nie przyszło żeby tak mówić ;D). Mój dziadek notorycznie chce zamawiać hamburgiery i kupuje CHIPSY. 

Cyrica napisał(a):

no to teraz się przyznajcie, która używa "kontrol/alt/dilejt" ;)
 

JA! ;D. Chociaż nie wiem czemu. Pewnie dlatego ze na informatyce od podstawówki zawsze było "kontrol alt dilejt " ;D. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.