- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
13 kwietnia 2015, 17:31
Moje drogie Vitalijki ;) Zauważyłam u niektórych z was dziwną tendencję. Myślicie, że to:
1. klik Jest anorektyczne, choć dla mnie to jest normalne
2. klik2 To jest normalne - a dla mnie ta pani ma co zrzucić ;) Ale nie wykluczam, że wygląda ładnie
Chciałabym wyprowadzić was z błędu. TO jest anorektyczne kik3
Tak więc żyjcie i dajcie żyć innym, myślącym inaczej od was
EDYTOWAŁAM!
Edytowany przez 9bf52c36b1d96e958560a7d5c3f97230 13 kwietnia 2015, 17:40
13 kwietnia 2015, 18:22
Okej, super lekcja. Zobaczyłem trzy kobiety o różnych figurach. Okej, widuję kobiety o wielu figurach codziennie. Czy ten post miał zmienić moje życie? Jeśli sądzisz, że każdy na vitalii myśli, że to, co na pierwszym zdjęciu jest anorektyczne, to się mylisz, po prostu. Zresztą nie ma wyglądu anorektycznego, bo osoba ważąca nawet dość dużo na anoreksję może chorować. Wygląd jest tylko jej przykrym skutkiem lub objawem.
Chyba rozumiem, dlaczego napisałaś ten post na forum, ale to się każdej osoby nie tyczy.
13 kwietnia 2015, 18:24
Ale mnie się anorketyczne figury też nie podobają. Jednak no przepraszam bardzo jest większe prawdopodobieństwo,że Pani ze zdjęcia 1 jako staruszka będzie sobie radzić świetnie jeśli zachowa kondycję,a Panią ze zdjęcia 2 będą na wózku wozili. Zaraz polecą hejty,no ale to jest czytsta LOGIKA.Źródło większej ilości problemów niż niedowaga? Waga w normie to waga w normie, jakby nie patrzeć nawet ta bliżej górnych granic. Jeśli do tego procent tkanki tłuszczowej jest w normie to tym bardziej nie ma to żadnego złego wpływu na zdrowie. Za to ciała z małą masą, mniejszą niż norma, zasuszają się na starość i wyglądają jak rodzynki.Nie powiedziałam,że jest gruba tylko lekko przy kości popatrz na jej uda. Mnie się takie figury podobają,jednak na chłopski rozum jak ktoś jest lekko pulchny to na starość ma większe problemy ze zdrowiem,no i logiczne,że w miarę starzenia się człowiek grubnie. Sama bym sobie była przy kości,bo ja wolę takie figury,jednak wiem,że to jest źródło większej ilości problemów.Przecież ona nie jest gruba. Pewnie nawet ma wagę w normie, gdzieś w górnych granicach i biust duży. Jak ktoś ma z natury duży biust to rozumiem musi zapobiegawczo schudnąć na tyle, żeby z biustu nic nie zostało?Tak nie ma to jak chwalić figurę 2. Może i ładnie wygląda taki biust etc. jednak Pani powinna schudnąć. Teraz może jest ok jednak przecież przy takim wyglądzie im będzie starsza tym będzie gorzej. Potem grubsze osoby mają więcej problemów z chodzeniem,tendencje do żylaków etc. o tym nie myśli nikt,że przecież pulchniejsza figura,to często większe problemy ze zdrowiem w miarę starzenia.
Jeśli tak wygląda twoja logika to ja nie dyskutuję :D miłego dnia.
13 kwietnia 2015, 18:29
Pani 1 - jestem na 95%, że ma niedowagę. Pół biedy jeżeli po prostu jest taka drobniutka i chudziutka z natury, gorzej jeżeli nie dojada, żeby tę wagę utrzymać.
Pani dwa - jestem na 95%, że albo ma nadwagę, albo powinna poćwiczyć, bo wygląda jakby miała. Ona ma 187 wzrostu i niby 74 kg wagi (sprawdziłam przed chwilą z czystej ciekawości), no nie wygląda. Przy tym wzroście i 74 wydaje mi się, że wyglądałaby dużo szczuplej. I 80 cm w talii. Nie zaszkodziłoby jej kilka kilogramów w dół, bo właśnie po talii widać, że to ciało ma takie "nalane" - słowo fatalne, ale chyba najlepiej oddaje co mam na myśli.
13 kwietnia 2015, 18:29
No i właśnie to ma do siebie vitalia mówienie,że ta 2 Pani jest lepsza od tej 1,bo grube osoby się muszą dowartościować
Pokaż gdzie tak napisałam to dostaniesz medal z kartofla :D. Zapewne zarówno pani nr 1 jak i pani nr 2 mają wagę w normie, jednak mają zupełnie inne sylwetki i obydwie wyglądają ok. Nie ma o czym dyskutować skoro uważasz, że prawidłowa waga zaprowadzi panią nr. 2 na wózek inwalidzki.
PS: wyrosłam z takiego dowartościowywania się, polecam.
A teraz na prawdę znikam, pozdrawiam i do nienapisania.
13 kwietnia 2015, 18:31
Ale mnie się anorketyczne figury też nie podobają. Jednak no przepraszam bardzo jest większe prawdopodobieństwo,że Pani ze zdjęcia 1 jako staruszka będzie sobie radzić świetnie jeśli zachowa kondycję,a Panią ze zdjęcia 2 będą na wózku wozili. Zaraz polecą hejty,no ale to jest czytsta LOGIKA.Źródło większej ilości problemów niż niedowaga? Waga w normie to waga w normie, jakby nie patrzeć nawet ta bliżej górnych granic. Jeśli do tego procent tkanki tłuszczowej jest w normie to tym bardziej nie ma to żadnego złego wpływu na zdrowie. Za to ciała z małą masą, mniejszą niż norma, zasuszają się na starość i wyglądają jak rodzynki.Nie powiedziałam,że jest gruba tylko lekko przy kości popatrz na jej uda. Mnie się takie figury podobają,jednak na chłopski rozum jak ktoś jest lekko pulchny to na starość ma większe problemy ze zdrowiem,no i logiczne,że w miarę starzenia się człowiek grubnie. Sama bym sobie była przy kości,bo ja wolę takie figury,jednak wiem,że to jest źródło większej ilości problemów.Przecież ona nie jest gruba. Pewnie nawet ma wagę w normie, gdzieś w górnych granicach i biust duży. Jak ktoś ma z natury duży biust to rozumiem musi zapobiegawczo schudnąć na tyle, żeby z biustu nic nie zostało?Tak nie ma to jak chwalić figurę 2. Może i ładnie wygląda taki biust etc. jednak Pani powinna schudnąć. Teraz może jest ok jednak przecież przy takim wyglądzie im będzie starsza tym będzie gorzej. Potem grubsze osoby mają więcej problemów z chodzeniem,tendencje do żylaków etc. o tym nie myśli nikt,że przecież pulchniejsza figura,to często większe problemy ze zdrowiem w miarę starzenia.
a tobie przychodza inne choroby do glowy jak problem ze stawami. uwazaj zebys ty chuda nie jezdzila na wozku po chemioterapi, bo nowotwory sie zdarzaja kazdym ludziom i moze predzej kopniesz w kalendarz jak pani 2
13 kwietnia 2015, 18:35
czysto zdrowotnie patrząc, bodaj optimum kobiecej płodności, to BMI 24-26. Jak się do tego mają ideały fit z bmi 18 można sobie dopowiedzieć.
niedowaga niesie ze sobą poważne choroby, ba nawet ostatnio znalazłam art o tym, że niedowaga jest gorsza od lekkiej nadwagi.
13 kwietnia 2015, 18:38
czysto zdrowotnie patrząc, bodaj optimum kobiecej płodności, to BMI 24-26. Jak się do tego mają ideały fit z bmi 18 można sobie dopowiedzieć.niedowaga niesie ze sobą poważne choroby, ba nawet ostatnio znalazłam art o tym, że niedowaga jest gorsza od lekkiej nadwagi.
Dokładnie :D, ale pewnie też jesteś gruba i po prostu się dowartościowujesz. Nie ładnie jurysdykcja.
13 kwietnia 2015, 18:45
Myślę podobnie, ajk ty. Tutaj większość jest gruba, wiec dla nich szczupłe lachony są "za chude". Pani z drugiego zdjecia gruba nie jest , ale jakby schudła wyglądałaby o niebo lepiej.
13 kwietnia 2015, 18:53
Mnie i tak się podoba juz bardziej ta pierwsza ;D. Pani nr 2 nie jest gruba ale taka ... Nalana. Źle to nie wyglada ale to nie jest mój ulubiony typ sylwetki.