- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 stycznia 2011, 07:31
14 stycznia 2011, 07:53
14 stycznia 2011, 08:23
jak dla mnie taki wymarzony: szatyn, ceimna karnacja i przede wszystkim to "coś" :)
a tak na powarznie: zadbany + to "coś" :)
14 stycznia 2011, 09:21
> I widzę potwierdza się tu co mnie spotkało w
> realu, czyli z kaloryferkiem, wysoki ehh takie
> dziewczyny to nazywam laluniami. Dodam że nie jest
> tak jak mówicie, wymagają samochodu, wyższego
> wykształcenia bo jak bez kasy jesteś lub ktoś ci
> pomaga w rodzinie to ciebie wyśmieje.Ja jednak
> pozostanę przy kawalerstwie to lepsze jest, i tak
> nie znajdę tej jedynej za stary jestem.
Mnie kaloryfer nie kręci! Wiele kobiet lubi wysokich mężczyzn co nie oznacza że nie umawiają się z tymi niższymi... Mój mąż ma ok. 183 ale miałam faceta który miał nie całe 170 . Nigdy nie zwracałam uwagi na auto , kase czy wykształcenie bo myślę , że wykształcenie zawsze mozna zdobyć a na auto ( i pieniądze- oszczędności) to mogę sama zarobić lub stworzyc związek w którym tych i wielu innych rzeczy moge sie dorobić. Zawsze ważniejsze było uczucie.
Laski którym imponują rzeczy o których piszesz to właśnie lalunie bez ambicji. Zamist wziąść się do roboty to liczą na faceta....
14 stycznia 2011, 10:15
Edytowany przez Sasetkaa1212 14 stycznia 2011, 10:16
14 stycznia 2011, 10:42
a co powiecie na niego? zupełnie w moim typie
Natomiast mój ukochany mąż ma włosy ciemny blond, niebieskie oczy z mega długimi i podkręconymi rzęsami, 175cm wzrostu, lekki brzuszek:-) Też ma tatuaże:-) jedynym jego minusem jest obgryzanie paznokci, czego przez 10lat znajomości próbuję go bezskutecznie oduczyć :-/