- Dołączył: 2011-01-12
- Miasto: Wodziłki
- Liczba postów: 104
13 stycznia 2011, 18:11
czesc . JAkich lubicie facetów dziewczyny?
wzrost,waga ,kolor ciała itp
13 stycznia 2011, 19:45
ja mam całą liste moich fetyszy
ale takie małe coś co się lubi to zarost i zapach.. Adidas granatowy albo czarny<- moja miłość
w sumie.. napiszę to co mi się przypomni co luubię
więc tak, pod względem .. nie wyglądu pociąga mnie(niestety): jak facet jest zajęty, poza zasięgiem(nauczyciel, opiekun) ma dzieci bądź tez jest dużo starszy. Pragnę uwzględnić że mam 16 lat i mi się zmieni mam nadzieje. I dodam jeszcze że nie biorę się za wyżej wymienionych po prostu mam.. pociąg do takich facetów nie wiadomo dlaczego i po co -.-'
A reszta to tak jak napisałam zapach, broda/jakikolwiek zarost, ogólnie uwielbiam wszystkich obcokrajowców(najbardziej Mulaci, Murzyni, Japończycy), musi mieć trochę ciałka, nie chuderlak bo.. ani to fajne ani przyjemne x) Męski musi być. Nie lubię za bardzo romantycznych i jak facet jest .. taki słodki i sypie komplementami -.-' wiadomo komplementy są miłe i fajnie usłyszeć jest coś miłego ale nie dzień wdzień przy każdym np. sms'ie ;)
ach nie będę się rozpisywać więcej. Chociaż o facetach to ja mogę gderać i gderać
Edytowany przez Marcioch404 13 stycznia 2011, 19:59
- Dołączył: 2009-06-23
- Miasto: San Francisco
- Liczba postów: 14
13 stycznia 2011, 19:53
Wysoooki, może mieć nawet 2 m wzrostu... czarne oczy, ciemnie włosy i takie 2-3 dniowy zarost... ehhh. No i nie może być wychudzony, lepszy już jest lekki brzuszek. LEKKI :)
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto:
- Liczba postów: 260
13 stycznia 2011, 20:04
dla mnie facet - musi byc wysoki (powyzej 180cm, jako ze sama mam 170cm, ale gdybym byla nizsza to mysle, ze facet nizszy bylby ok, byle 10cm wyzszy ode mnie), dobrze zbudowany, szerokie barki, nie lubie szczuplych, wiec musi miec troche cialka, ewentualnie byc muskularny (ale niekoniecznie "napakowany"), z waga to pomiedzy 80kg a 120kg (to ostatnie tyczy sie naprawde wysokich i umiesnionych).
Kolor oczu, wlosow nie ma znaczenia. Lubie tez takich, co im pozornie "zle patrzy z oczu", ale w glebi sa miskami do przytulania.
Moj M odpowiada moim wyobrazeniom w pelni i jestem happy
- Dołączył: 2009-06-22
- Miasto: Nassau
- Liczba postów: 7753
13 stycznia 2011, 20:11
Edytowany przez delax 7 maja 2017, 14:25
- Dołączył: 2009-10-30
- Miasto: Uluru
- Liczba postów: 1131
13 stycznia 2011, 20:12
Też probowalam sobie kiedyś skonkretyzować ten mój ideał, ale jak tak analizuję te moje miłości i zauroczenia, to wychodzi jeden wielki galimatias, bo byli i chudzi i grubi i wysocy, niscy, bruneci, blondyni, do tego czasu doszłam do jednego wniosku: facet musi mnie zabić swoim intelektem i naprawdę nie jest ważne jak wygląda, tylko że ja tych intelektualistów albo może nawet facetów z pasją, to już nauczyłam się wyłapywać z tłumu, a jak już się wdam w krótką rozmowę, to już po kilku minutach wiem z kim mam do czynienia i jedno wiem: nieważne jak wygląda, ważne co ma do powiedzenia:)
- Dołączył: 2010-05-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 342
13 stycznia 2011, 20:17
Ja to tam kocham swojego meżczyznę ;) w kwestii fizycznej przede wszystkim dlatego, że dba o siebie i trenuje akrobatykę.
Też mi się podobają wysocy, ale niestety, mój ma tylko 180cm i cóż, szpilek przy nim nie ponoszę ;) Aczkolwiek KOCHAM styl - jeśli nie jest dobrze ubrany, to odpada już na starcie. Wyczucie musi być ;)
Edytowany przez IrvinFlyy 13 stycznia 2011, 20:17
13 stycznia 2011, 20:18
Jak facet ma brązowe oczy to od razu ma +5 pkt w skali od 1 do 10 ;P
Min 2 cm wyższy (sama mam 174cm więc tyle mi starczy
)
No i.... nie wiem.... po prostu musi mieć to COŚ
13 stycznia 2011, 20:21
>(...)
tylko że ja tych intelektualistów albo może nawet facetów z pasją, to już nauczyłam się wyłapywać z tłum(...)
Mam podobny "dar" odnośnie studentów/absolwentów politechniki/kierunków ścisłych :} Niemalże w 95% przypadków wystarczy chwila, a już rozpoznaję delikwenta.
Co do kwestii charakteru: tylko melancholicy. Żadne "ADHD", broń Boże choleryk.
13 stycznia 2011, 20:21
oczy musi mieć ładne przede wszystkim! i ładny uśmiech!
- Dołączył: 2010-06-29
- Miasto: Żary
- Liczba postów: 2133
13 stycznia 2011, 20:23
ponad 183-185 cm wzrostu, blondyn brunet? obojętne, oczy też obojętne . 2dniowy zarościk, silne ręce,większe dłonie, zadbane paznokcie , nienawidzę jakichś poobgryzanych, bleeeee, jestem uczulona na to. jakieś owłosienie na brzuszku <333 i klacie. Męskie spojrzenie, dorośle/męsko ubrany, waga? nie chudy , nie nie nie, nie chcę mieć kompleksów , troszkę większe barki, klata , z naciskiem na TROSZKĘ, nienawidzę jakichś napakowanych z łapą jak moje dwa uda. Bruszek może lekko odstawać, żeby było co masować <3 :D
i otóż taki ideał istnieje, mój ukochany :D
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 9897
13 stycznia 2011, 20:31
jak u kobiet tak i u mężczyzn ważne są proporcje- nie da się wyznaczyć konkretnej wagi i wzrostu 'ideału'
ponadto każda dziewczyna ma własne preferencje co do karnacji