- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 kwietnia 2015, 19:41
jak myslicie jaka praca jest najbardziej wstydliwa wg was? wg mnie: ochroniarz w markecie, sprzątaczka, kasjerka, wykładacz towaru, pielęgniarka, urzędnik (taki zwykly za 1200 zl) , kanar, babcia klozetowa?
11 kwietnia 2015, 22:53
to chyba jakies marne prowo... albo autorce zupelnie sie w glowie przewrocilo
wstyd, to nie pracowac bedac zdrowym na ciele i umysle oraz siedziec na garnuszku rodzicow
wiecej pokory, bo nie wiadomo jak Twoja sciezka kariery (lub Twoich najblizszych) moze sie potoczyc.
11 kwietnia 2015, 22:54
Nie wiem czy wiecie, ale w Polsce, aby zostać pielęgniarką, należy skończyć studia wyższe licencjackie. Potem można jeszcze zrobić mgr pielęgniarstwa na czym z resztą aktualnie stanęłam. Nasza robota nie ogranicza się do czynności stricte pielęgnacyjnych, ale przede wszystkim administrowanie leków, wykonywanie iniekcji, pobieranie materiału na badania laboratoryjne oraz wykonywanie nieinwazyjnych badań, edukacja pacjentów na temat zdrowego stylu życia w zależności od jednostki chorobowej, asystowanie przy zabiegach, udział w procesie leczenia i powrotu do zdrowia pacjentów współpracując wraz z całym zespołem terapeutycznym. Nigdy bym nie pomyślała, że sprawując ten zawód staję się nieudacznikiem...
11 kwietnia 2015, 23:18
Chyba bardzo mało w życiu przeżyłaś... Nie ma czegoś takiego jak "praca dla nieudaczników". Każdy rodzi się z pewnymi predyspozycjami umysłowymi i fizycznymi do wykonywania zawodowo pewnych czynności, a czasem po prostu sytuacja życiowa do tego zmusza. Po tych "wykształconych" też czasem musi ktoś posprzątać, bo intelekt nie zawsze idzie w parze z kulturą osobistą. Niestety
11 kwietnia 2015, 23:34
Gratulacje dla autorki, dawno nie było takiej dyskusji w tak krótkim czasie :)
Oczywiscie, musze dodać : walnij się w łeb jeżeli serio tak uwazasz.
12 kwietnia 2015, 00:12
Dołączam się do pytania... Jaki masz zawód autorko?Wstyd to NIC nie robić, nie szukać pracy bo tak mi wygodniej, ale jeszcze większym wstydem jest oceniać ludzi którzy ciężko pracują na swoje utrzymanie!!! Gdyby nie pielęgniarki/ sprzątaczki szpital nie miałby prawa bytu itd... Pomyśl trochę zanim wyciągasz taki krzywdzący osąd- jak ty byś się czuła gdyby ktoś Ciebie ocenił w takich kategoriach....Haha jest pozytywna strona tego tematu, chyba po raz pierwszy 99 % odpowiadających ma to samo zdanie.Ja tak samo nie uważam,żeby jakikolwiek z tych zawodów robił z kogoś nieudacznika. Dla mnie nieudacznik to osoba, która siedzi na tyłku, nic nie robi, a tylko narzeka jak mu źle i wszystko od wszystkich wymaga za darmo. Owszem są zawody, których może nie chciałabym wykonywać. Pielęgniarka to nieudacznik? Masakra. Też jestem ciekawa jaki zawód Ty wykonujesz autorko ;)
Właściwie to dlaczego? Jeśli można sobie pozwolić, to nie widzę w tym nic złego. Sama bym chciała nic nie robić i mieć w ciul kasy i móc w 100% poświęcić się pasjom, wycieczkom, odpoczywaniu. Super życie jak dla mnie.
12 kwietnia 2015, 00:25
''ps żeby nie było, nie uwązam pracy kasjerki, sprzedawcy itp. za nieudacznictwo. tylko takie naprawdę proste prace'' Hmm kasjerka zwłaszcza taka w Hipermarkecie musi znać czasem kilkadziesiąt kodów na pamięć więc nie jest to prosta praca. Z perspektywy klienta wszystko wydaje się proste ale nie jest. Jestem sprzedawcą w sklepie z usługami mobilnymi. I przez lata pracy przyjmowali osoby które płakały w pracy że nie dadzą rady i zwalniały się po dwóch tygodniach. Okres próbny trwa 6 miesięcy bo tyle potrzeba aby opanować same systemy a gdzie technika sprzedaży? Więc nawet aby coś sprzedawać to trzeba umieć. I tak jest we wszystkich zawodach.
12 kwietnia 2015, 02:17
Oj Rita, Rita Ty albo jestes mloda, albo glupia, albo bezczelna.
12 kwietnia 2015, 03:09
wyczuwam trolla.
12 kwietnia 2015, 06:18