- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 kwietnia 2015, 10:55
Jak wyżej
6 kwietnia 2015, 12:38
Nie. Na rękach mam raczej jasne włosy, nie rzucaja sie jakos bardzo w oczy, mimo że generalnie jestem brunetką :)
6 kwietnia 2015, 12:39
Ja mam jasne i cienkie, depiluję kremem jak już mi się nie podoba że tak odstają na wszystkie strony, zwykle na wiosnę i w lecie, bo wtedy to widać. Akceptuję to, że inne kobiety tego nie robią, choć przyznam szczerze że jak widzę ciemne włosy na drobnych rękach kobiet to w duchu cieszę się że mam jasne, nawet jeśli ja drobną kobietą nie jestem :) :) Choć to chyba tylko my sobie wymyślamy takie wymagania, facetom to wszystko jedno ;)
6 kwietnia 2015, 12:51
Nie
6 kwietnia 2015, 12:53
mam ciemne wlosy i sporo ale nie gole bo przeciez podczas golenia wzmacniasz wlosy i dopiero pozniej chaszcze beda Ci rosly hehe
dokładnie, ja jestem brunetką, ale gdzie jak gdzie - na rękach włosy nie sprawiają mi problemu
6 kwietnia 2015, 12:56
niesteyty raz ogolilam i teraz muszę to robić,bo rosną takoe chamskie i jakieś takie grubsze.ale ogólnie jestem z tych bardziej owłosionych niestety
6 kwietnia 2015, 13:20
Ja golę, mam ciemne włosy, było ich bardzo dużo. Szczerze to nie zauważyłam, żeby stały się jakieś grubsze. Robię to jakoś 2-3 razy w tygodniu i zupełnie mi to nie przeszkadza, a czuję się dużo lepiej :)
6 kwietnia 2015, 13:23
ja nie gole, ale sie zastanawiam nad laserem, bo jednak sa widoczne ;/
6 kwietnia 2015, 13:40
Ja mam rece bardziej owlosione od polowy kumpli, ale ich nie depiluje, bo juz z reszta ciala ledwo sobie radze. Mam ciemne, mocne, blyskawicznie odrastajace wloski, ktore uwielbiaja wrastac, a do tego cierpie na hirsutyzm i atopowe zapalenie skory. Moim partnerom, jak i mezowi nigdy to nie przeszkadzalo. Znajomych tez mam, na szczescie, normalnych i akceptuja mnie z dobrodziejstwem inwentarza. Dla mnie zadbana kobieta = kobieta czysta, swieza i ladnie pachnaca, ubrana i uczesana adekwatnie do okazji. I uwazam sie za zadbana. A jesli ktos z powodow tych wlosow na rece uznaje, ze o siebie nie dbam, ma do tego prawo, ale to juz jego sprawa, nie moja. PS. Jezeli ktos nie cierpi na hirsutyzm, ani nie ma takiej osoby w najblizszym otoczeniu, najczesciej wogole nie zdaje sobie sprawy z uciazliwosci tej przypadlosci.