- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 marca 2015, 21:44
jutro mam rozmowe o prace w hotelu trzy gwiazdkowym w malej turystycznej miescinie i jak sadzicie-o co moga zapytac?
na pewno znajomosc jezyka angielskiego,jak obsluga komputera, czy mam doswiadczenie na tym stanowisku niestety nie mam ale w ofercie jest napisane "mile widziane" czyli chyba nie jest konieczne?)
jest cos specyficznego w pracy recepcjonistki?
mam troche mieszane uczucia, bo raz bylam na rozmowie o prace w sklepie z bursztynami w krakowie na rynku i facet kazal mi w pamieci obliczac jakies % pytal o partie polityczne jakie mamy w polsce... Przesada z jego strony czy to juz norma?
Edytowany przez littleGirl2015 30 marca 2015, 21:45
30 marca 2015, 22:24
pracodawcy trochę wymyślają na rozmowach. Właściwie to recepcjonistka musi umiec sie ładnie wypowiedzieć, znać język, a reszty nauczysz się w trakcie. Moja przyjaciólka po liceum poszła do hotelu pracować, nie znała języka, komputer trochę i ją przyjęli.
31 marca 2015, 09:34
Musisz umieć robić wszystko na raz. Jak to trzy gwiazdki to prawdopodobnie będziesz recepcjonistka, kelnerka, pokojówka i sprzątaczka - nie chce cię tutaj zniechęcac ale wypytaj pracodawcę o warunki pracy i Twoje obowiązki.
Na rozmowie to co na każdej. Jaj sobie radzisz ze stresem. Czy odnajdziesz się w pracy biurowej. Czy znasz programy do obsługi rezerwacji - jeśli nie to czy szybko się uczysz i obsługa komputera nie sprawia ci problemu. Jeśli to wwiększa miejscowość albo hotel przy trasie możesz mieć kilka pytań w języku angielskim bądź innym (jeśli były wymagane w ogłoszeniu ) - warto przypomnieć sobie słownictwo branżowe. Poza tym standard: czym się interesujesz, ile chcesz zarabiać itp.
31 marca 2015, 12:12
wracam wlasnie z tej rozmowy. To byl hotel w lanckoronie. Noe wiem z ktorej choinki urwal sie bucowaty manager w kazdym razie trzymajac moje cv w ktorym napisane jest ze mam wyzsze wyksztalcenie i uslyszawszy chwile wczesniej ze interesuje mnie stanowisko RECEPCJONISTY zaoferowal prace na stanowisku KELNERKI... To nie byla zadna profesjonalna rozmowa . Oferta byla moim zdaniem oszukana kusila stanowiskiem recepcjonistki po to by zwabic kandydatki i a nuz ktoras zostanie ta kelnerka... W dodatku pytanie kto mnie zmusil do studiowania takoego kierunku ( stosunki miedzynarodowe) potwierdzilo jaka koles ma klase.. W dodatku poczytalam opinie o tym hotelu przed chwila i nie zaluje ze nie dostalam tej pracy...
31 marca 2015, 13:35
wracam wlasnie z tej rozmowy. To byl hotel w lanckoronie. Noe wiem z ktorej choinki urwal sie bucowaty manager w kazdym razie trzymajac moje cv w ktorym napisane jest ze mam wyzsze wyksztalcenie i uslyszawszy chwile wczesniej ze interesuje mnie stanowisko RECEPCJONISTY zaoferowal prace na stanowisku KELNERKI... To nie byla zadna profesjonalna rozmowa . Oferta byla moim zdaniem oszukana kusila stanowiskiem recepcjonistki po to by zwabic kandydatki i a nuz ktoras zostanie ta kelnerka... W dodatku pytanie kto mnie zmusil do studiowania takoego kierunku ( stosunki miedzynarodowe) potwierdzilo jaka koles ma klase.. W dodatku poczytalam opinie o tym hotelu przed chwila i nie zaluje ze nie dostalam tej pracy...
W takich hotelach zwykle jest się i kelnerka i recepcjonistka ;D. Można wiedzieć skąd jesteś? U mnie w okolicy jest taki jeden hotel, który słynie wręcz ze złego traktowania pracowników ;D
31 marca 2015, 13:37
W takich hotelach zwykle jest się i kelnerka i recepcjonistka ;D. Można wiedzieć skąd jesteś? U mnie w okolicy jest taki jeden hotel, który słynie wręcz ze złego traktowania pracowników ;Dwracam wlasnie z tej rozmowy. To byl hotel w lanckoronie. Noe wiem z ktorej choinki urwal sie bucowaty manager w kazdym razie trzymajac moje cv w ktorym napisane jest ze mam wyzsze wyksztalcenie i uslyszawszy chwile wczesniej ze interesuje mnie stanowisko RECEPCJONISTY zaoferowal prace na stanowisku KELNERKI... To nie byla zadna profesjonalna rozmowa . Oferta byla moim zdaniem oszukana kusila stanowiskiem recepcjonistki po to by zwabic kandydatki i a nuz ktoras zostanie ta kelnerka... W dodatku pytanie kto mnie zmusil do studiowania takoego kierunku ( stosunki miedzynarodowe) potwierdzilo jaka koles ma klase.. W dodatku poczytalam opinie o tym hotelu przed chwila i nie zaluje ze nie dostalam tej pracy...
wieeem moglabym nawet pokoje sprzatac gdyby rozmowa przebiegala normalnie.. Ale tam ewidentnie sa osobno recepcja osobno kelnerki .