Temat: MAXIMUS- porywanie ludzi- Warszawa

cześć,

od razu przyznam, że zdarzało mi się bywać na zakupach w nadarzynie w Maximusie.

Otórz słyszałam plotki, że porywają tam kobiety i dzieci.. Gdy ona idzie do przymierzalni usypiają, szczerze na początku nie wierzyłam w to ale wsród moich znajomych wynikło z tego powodu zamieszanie ponieważ wiele osób twierdzi, że to prawda i "ukryty" tam jest gang porywający kobiety i dzieci (albo do domów publicznych albo na narządy) i że nie jest to nagłaśniane ponieważ policja próbuje rozwalić cały gang.

Czy ktoś coś o tym słyszał?

Lisiaaa napisał(a):

Rozumiem, że ten wątek to żarcik..... Nikt powyżej 12 roku życia nie może wierzyć w takie idiotyzmy.....Rozumiem, że w UFO i nawiedzone domy też wierzycie - bo przecież, jest tyle stron o tym w internecie. I ile filmow i książek !

Czy mam rozumiec ze Ty wierzysz ze nasza populacja jest jedyną w całym wszechswiecie? 

minutka3 napisał(a):

Czyżby nieuczciwa zagrywka konkurencji? Wymyślam sobie historyjkę ze w sklepie x gwalca, daje na fejsa i ludzie udostępniają. wszyscy boją się sklepu x i zaczynają chodzić do sklepu y. Jakie to proste. Zwłaszcza w czasach kiedy ludzie wierzą we wszystko co przeczytają w internetach.

 o tym samym pomyślałam :)

na pewno takie rzeczy sie dzieja, trzeba byc ignorantem, zeby w to nie wierzyc ;-) 

pytanie, czy akurat tam i czy tak jak jest to opisane w internecie
policja to sobie moze nawet wspolpracowac z gangami w naszym kraju to na porzadku dziennym z tego co zaobserwowalam nawet na osobistych przypadkach zglaszania przestepstw czy zagrozen w mojej rodzinie..

po tym jak ostatnio czytalam o mordercy ktory brutalnie gwalcil w lesie kobiety, a nastepnie je puszczal w las i polował na nie chyba nic mnie nie zdziwi... zresztą sama historia ludzkości jak np. obozy koncentracyjne udowadnia, że człowiek to najokrutniejsze zwierzę

Lisiaaa napisał(a):

soraka napisał(a):

Lisiaaa napisał(a):

Rozumiem, że ten wątek to żarcik..... Nikt powyżej 12 roku życia nie może wierzyć w takie idiotyzmy.....Rozumiem, że w UFO i nawiedzone domy też wierzycie - bo przecież, jest tyle stron o tym w internecie. I ile filmow i książek !
nie jest to żarcik... ale spoko skoro grupy przetępcze nie istnieją w ogóle w Polsce (jak widać po waszych postach)  to się cieszę
Gdzie napisałam, że w Polsce nie ma grup przestępczych ?Uważam jednak, że nie ma możliwości, żeby w oficjalnych mediach nie było choć wzmianki o tym, że ludzie są porywani - szczególnie masowo.....Nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek robił z takiej sytuacji wielką tajemnicę - bo po co ? Nawet w wypadku więzień w Szymanach były przecieki w oficjalnych mediach..... ( Lepper )Jak wyżej napisałam, ktoś robi sobie żart, a gimbaza przekazuje dalej.....

no tak...... przecież o każdej zaginionej osobie trąbią w mediach, nie ma co :-D a za takie się uważa zwykle osoby porywane np na organy

dziennikarze raczej nie stąpają po śladach gangów, chyba, że w filmach które oglądasz ;-)

zaprawdeprzekletemiejsce napisał(a):

 policja to sobie moze nawet wspolpracowac z gangami w naszym kraju to na porzadku dziennym z tego co zaobserwowalam nawet na osobistych przypadkach zglaszania przestepstw czy zagrozen w mojej rodzinie..p

W KAZDYM kraju i w KAZDEJ branzy znajduja sie skorumpowani ludzie. Bez przesady, ze Polska to tylko kraj nierzadem stojacy... Nikogo nie usprawiedliwiam, ale czesto policjanci zarabiaja tak zenujaca male pieniadze, ze coz. To ich tym bardziej popycha :(

Muslea napisał(a):

Lisiaaa napisał(a):

Rozumiem, że ten wątek to żarcik..... Nikt powyżej 12 roku życia nie może wierzyć w takie idiotyzmy.....Rozumiem, że w UFO i nawiedzone domy też wierzycie - bo przecież, jest tyle stron o tym w internecie. I ile filmow i książek !
Czy mam rozumiec ze Ty wierzysz ze nasza populacja jest jedyną w całym wszechswiecie? 

Jak na razie nie ma dowodów NAUKOWYCH, że jest inaczej. Na dzień dzisiejszy - tak jest jedyną.... 

To nie kwestia wiary - tylko dowodów naukowych.

nie wiem gdzie wy to wyczytałyście, ale dziś rano słyszałam, że niby wczoraj porwano kobietę w Nadarzynie... nie wiem co o tym myśleć, tv nie oglądam więc nie wiem czy zostało to nagłośnione czy nie.

EDIT. znalazłam coś takiego

"W UBIEGŁĄ SOBOTĘ W NADARZYNIE PORWALI MOJEJ SIOSTRY ZNAJOMĄ . KOBIETA POJECHAŁA Z MĘŻEM I DZIECKIEM NA ZAKUPY – MĄŻ ZOSTAŁ W SAMOCHODZIE Z DZIECKIEM ONA MIAŁA TYLKO NA CHWILE IŚĆ. PO PÓŁ GODZINY MĄŻ ZACZĄŁ SIĘ NIEPOKOIĆ I DZWONIĆ DO ŻONY LECZ TELEFON WYŁĄCZONY.
SPANIKOWANY ZADZWONIŁ NA POLICJĘ POLICJA PRZYJECHAŁA NATYCHMIAST Z PSAMI ( WIDOCZNIE NIE PIERWSZA TAKA SYTUACJA ).
PSY OBWĄCHAŁY RZECZY KOBIETY I DOTARLI DO JEDNEGO Z BOKSÓW GDZIE – KOBIETA TA BYŁA JUŻ UŚPIONA, ZAPAKOWANA W KARTONIE TO DALSZEGO TRANSPORTU podejrzewają iż po prostu miała być sprzedana do agencji za granicą albo do przeszczepu narządów…. W OSTATNIM CZASIE GINIE DUŻO MŁODYCH DZIEWCZYN… LUDZI I ŚLAD PO NICH GINIE… to wiecie już co się z nimi dzieje… Wystarczy, że dziewczyna idzie na zakupy na bazarek czy takiego maximusa- przymierza ubranie nagle zostaje uśpiona. TO MOGŁA BYĆ KAŻDA Z NAS….”

Policja w Pruszkowie, która odpowiada za pilnowanie porządku w Nadarzynie jest zdziwiona całą sytuacją:
„Nie mieliśmy żadnego zgłoszenia dotyczącego takiej sprawy” – mówi Pani komendant Dorota Nowak – „Nie mamy również psów tropiących w naszej komendzie, tym bardziej dziwi nas ta sytuacja”. 

Nie mniej zdziwiona jest dyrekcja Maximus. W biurze zarządu usłyszeliśmy:
„Od soboty zgłaszają się do nas ludzie z pytaniami na temat tej sytuacji. Jesteśmy zdziwieni. Na terenie obiektu jest ochrona, która ma obowiązek zgłaszania wszystkich podobnych przypadków oraz przyjazdów policji. Nie dostaliśmy podobnego zgłoszenia. Jak najszybciej chcemy wyjaśnić tę sprawę”

Sprawa wygląda dziwnie, ponieważ działania policji zawsze są jawne. Skoro policja nie miała podobnego zgłoszenia, stawia to pod znakiem zapytania wiarygodność informacji o porwaniu.

Sytuacja może wyglądać na autentyczną i w dzisiejszych czasach naprawdę nie zdziwiłoby mnie takie zdarzenie...

hmm ale ja tam nie widziałam ochrony nigdzie oprócz wjazdu

Lisiaaa napisał(a):

Jak na razie nie ma dowodów NAUKOWYCH, że jest inaczej. Na dzień dzisiejszy - tak jest jedyną.... To nie kwestia wiary - tylko dowodów naukowych.

Cóż, jest jeden bardzo przekonujący argument naukowy za istnieniem życia w Kosmosie - matematyka, a konkretnie rachunek prawdopodobieństwa. 

Kalifornijska napisał(a):

dzisiaj na fb przeczytałam, że rodzina tam pojechała i mąż został z dzieckiem w aucie a żona na chwile po coś poszła. Gdy po dłuższym czasie nie wróciła, on zadzwonił na policje i od razu przyjechali z psami, a ta kobieta była w kartonie zapakowana. Nie wiem ile w tym prawdy.

Też to czytałam. 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.