12 stycznia 2011, 10:30
Witam Dziewczyny! Wiadomo po co tu jesteśmy a raczej jesteście i nie muszę mówić. Mogę domyślać się (lub wiem o tym) czemu odchudzacie się ale chciałbym, abyście tu w tym wątku napisały o swoich kompleksach. Dodam, że każda z was jest na bank ładna ale wy tego nie widzicie i to tym dobrze wiecie ale jak macie ochotę i odwagę napiszcie:)
Jeżeli twierdzisz, że temat porusza prywatne życie, decyzje osobiste możesz zgłosić do moderatorów!
Edytowany przez Hatezit 12 stycznia 2011, 10:39
12 stycznia 2011, 18:43
suche, łamliwe i nie rosnące włosy, dziwnie niekształtny i odbiegający od normy nos, zbyt okrągła buzia, wiecznie niepasujące i najszersze w całym ciele uda, i największy kompleks przez który przeklinam pod nosem - niski wzrost.
Edytowany przez Friperie. 12 stycznia 2011, 18:44
- Dołączył: 2009-12-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 334
12 stycznia 2011, 18:47
moje kompleksy to przede wszystkim NOGI i biodra - po prostu wielka grucha ze mnie - masakra może w końcu kiedyś wyrzeźbie te partie ciała i wyszczuplę ( wraz z innymi) a przy okazji pozbędę się cellulitu
- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto:
- Liczba postów: 137
12 stycznia 2011, 18:55
nogi we wszystkich aspektach, stopy...Ogólnie od pasa w doł kompleksowo u mnie;) nooo i ramiona/ręce przygrube
- Dołączył: 2009-09-24
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3350
12 stycznia 2011, 20:21
No to i ja a co mi tam :)
-duuuuży brzuch
-grube uda
-tłusty tyłek
-zadarty nos
-celulit
12 stycznia 2011, 21:02
Moja lista
- brak cycków
- grube ramiona
- blizny na rękach i nogach
- masywne, niefajne nogi
- szerokie bary -.-'
- krótkie, grubiutkie palce u dłoni
- za duża stópka(rozmiar 39-40)
- za duży nos, za małe oczy, kształt zębów dolnej szczęki(
), kolor zębów, przetłuszczające się, cienkie i oklapnięte włosy.
- za wysoka jestem(167 al chciałabym mieć z 163..? :)
- i WAGA.
13 stycznia 2011, 11:16
Jeeeszuuuuuu, laskiiiiii, zycia szkoda:-)))))))
14 stycznia 2011, 10:18
Włosy! Cienkie, mało ich, kolor myszowaty blond, nijak nie chcą się układać...
Z mniej uciążliwych za masywne łydki, sadło ogółem, a jak schudnę to małe cycki (B przy 176 cm wzrostu...), ale to jeszcze jest do zniesienia. Za to chętnie przeszczepiłabym sobie ten skalp
- Dołączył: 2011-02-06
- Miasto: Przylądek Dobrej Nadzieji
- Liczba postów: 1204
6 lutego 2011, 23:24
odstające łydki, za duzy brzuszek, cienkie włosy, niski wzrost, słaaaby wzrok....
7 lutego 2011, 09:27
brzuch brzuch i jeszcze raz brzuch - no i cycki