Temat: Ktory aparat jest lepszy\??czy ktos wie??

Nie kierujcie się tylko modelem marki, pikselami ale co ważne jest w aparatach cyfrowych to robienie zdjęć w ruchu, że jak zrobisz to nie rozmaże ci się, dobrym plusem jest menu w aparacie i funkcje. A kolor to na ostatnim miejscu wybierać;)

masz racje:) dl;atego wlasnie duzo czytam bo jednak jak mam juz kupowac to nie badziewie choc przyznam sie ze niestety moge max pzreznaczyc 600 zl wiec tez cuda nie kupie ale musze wybrac najlepszy z tych ktore mam do wyboru za te cene, dlatego tez porownuje rozne funkcje, czytam na forach co ma ktory zeby miec jakis dobry:)

Hmmm.. ja słyszałam opinie,z e Nikony sa dobre, ale tylko jako lustrzanki od tych 4 tys. w gore. Sony sa podobno dobre w tych cenach :) I maja bardziej dopracowana technologie. Canon jest podobno najgorszy w kompaktach :P

Ja ostatnio kupowałam Sony nie pamietam jaki to byl nr i typ, ale tak za 1200zł jakos.. i jestem BARDZO zadowolona. Wczesniej mialam Panasonica Lumixa i to byla totalna pomylka :/

cos mi sie wydaje ze jednak wybiore tego sony chociazby tez z tego wzgledu ze jest to moim zdaniem dobra firma, bardzo znana ktora ma dobre produkty, nikona za bardzo nie znam i nie slyszalam wczesniej dlatego bardziej chyle sie ku zakupowi tego sony DSC-W320, moge go kupic na allegro i to nawet o ponad 100 zl mniej niz w sklepie:)w sumie to czemu taka duza roznica miedzy sklepem a kims kto na allegro to sprzedaje?mam nadzieje ze na allegro to nie wcisna mi jakiego uzywanego ze jest taki tanszy co nie?;>

zalezy ile chcesz wydac i co chcesz miec tak na prawdę. kolor- no to już powinno stać na ost. miejscu.

Ja kupiłam za ponad 3 tys. Canon 550D ale to już większy aparat- lustrzanka. Polecił mi go znajomy fotograf. Jest faktycznie super tylko trzeba się nauczyć obsługi ;))

Moim zdaniem z tych dwóch lepszy jest Nikon, ale to tylko moje skromne zdanie, którego pewnie nikt nie weźmie pod uwagę.

laura kochana po to zalozylam ten watek zeby wlasnie sie poradzic i wziasc pod uwage czyjes zdania na temat aparatow wiec Twoje"skromne" zdanie tez oczywiscie biore pod uwage:)

jeśli chcesz wybierac koniecznie z tych dwóch, to sony odradzam, ja bym brała nikona.

 

a mozesz napisac czemu uwazasz ze sony nie??:)

W fotografii siedzę od jakiś 7lat i jeśli chodzi o kompakty to przede wszystkim patrz na zoom! Im większy tym lepiej. Drugorzędną sprawą jest matryca.  Najlepsze aparaty robi Nikon i Canon, potem są aparatu Olimpusa i Sony (mój chłopak ma kompakt sony i jego kolory nie są jakieś rewelacyjne, a ja mam do tej pory mojego starego nikona jedną z pierwszych cyfrówek tej firmy i jest niezawodna!)
Jeśli zaczynasz zabawe z fotografią i chcesz mieć aparat wszechstronny i do portretów i emo zdjęć i krajobrazów i makro  ( za dużo i xD) to stawiaj na kompakt, nie baw się w lustrzanki (nie wiem czemu ale ejst na nie BUM wśród osób które po raz 1szy tykają aparaty jakaś dziwna moda i nikt nie bierze pod uwage potem kosztów kolejnych obiektywów i dodatków ;) )
Jeszcze polecam coś między kompaktem a lustrzanką coś mniej więcej jak Nikon P80 czy Kodak Z712is bo są i tematy i można pobawić się manualnymi ustawieniami i oczywiście nie trzeba bawić sie w zmiany obiektywów (ja osobiście właśnie kupowałam aparaty w kolejności kompakt Nikona potem owy Kodak z712is a teraz jak już konkretnie nastawiłam się na zdjęcia i mam szersze plany co do tego to kupiłam sobie najprostsze lustro Nikona D3000 aby w ogóle ogarnąć takie aparaty i móc z niego wyciągnąć 100%  tak w ogóle jak ktoś z Łodzi to zapraszam na sesje zdjęciowe ;p )

Jeszcze jedno na temat aparatów - sony to faktycznie znana forma, ALE specjalizuje się nie tylko w aparatach to samo samsung, a wiadomo że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego ;p  Nikon robi tylko aparaty.

Szczerze? gdybym miala do wyboru to wybrałabym raczej między Nikonem a Olimpusem. Kiedyś miałam Kodaka ale ta firma z lekka się zespuła wg mnie ;) Lepiej podejdź już do tego Pana w Media i zapytaj, który jest składany w Japonii lub gdzies indziej niż Chiny. Ja w ten sposób utwierdziłam się w przekonaniu, że moja perełka którą jest Nikon P80 (rewelka coś miedzy kompaktem a lustrzanką -boski) mimo niższej ceny od Olimpusa wymiata, no i jak zamykam lampę błyskową to się nie martwie, że klapka na której jest zamocowana nie wypadnie (takie obawy miałam ruszająć droższego Olimpusa składanego w Chinach :/ )