Temat: Projekt łazienki - co sądzicie?

Nie boję się zacieków, bo to szkło nie będzie nad samą wanną i naorawdę trzeba by się dobrze postarać, żeby je zalać. Zresztą szkło myję się świetnie.

Dziękuję Ci bardzo za opinię. "Projekt" robiłam, sama, nie mam do czynienia z projektowaniem. Kierowałam się swoim poczuciem estetyki i swoimi potrzebami związanymi z tym jak ja użytkuje dane pomieszczenie. Wyposażenie będzie bardzo dobrej jakości, szafki i lustro na zamówienie. 

Ten dekor, który jest na wizualizacji? Czy ten szklany? Mozaika na wannie w rzeczywistości ma być, ale mam prosty darmowy program do wizualizacji i niestety nie dało się umieścić na wannie mozaiki w wizualizacji. 

właśnie tak mi przyszło do głowy, że w mniejszej, to wszystko jest na wyciągnięcie ręki, więc łatwiej, a tu się trzeba nabiegać ;)

naprawdę, przemyśl miejsca na odłożenie ubran czy ręczników podczas kąpieli, i szafkę na rzeczy które robi sie przy lustrze, własnie przy lustrze.

ja niestety jestem człowiek praktyczny, i jak mi ergonomia leży, to estetyka przestaje się liczyć. Ale mozaika sama w sobie mi się podoba :)

Cyrica, dzięki za uwagi :) Ręczniki będą wisiały na dużym grzejniku - drabince. Pod umywalką będzie duuża szafka robiona na zamówienie (bo nigdzie takiej nie znalazłam) i tam spokojnie wszystko się zmieści. DO tego przy WC będzie szafka na środki higieniczne (papier toaletowy, wkładki higieniczne), żeby z toalety można było bez problemu po nie sięgnąć. Pomiędzy kabiną a wanną postawię niewielki kosz na brudne rzeczy. Do tego zrobię jakiś mały dyskretny wieszak. Pralkę i suszarkę będę miała w innym pomieszczeniu. Myślę, że pod kątem praktycznego użytkowania łazienka jest przemyślana i oczywiście zgadzam się z Tobą, że pomieszczenia muszą być praktyczne.  Planując swój dom myślę o tym jak będę go użytkowała, jakie mam potrzeby, przyzwyczajenia.

Ja bym jeszcze pomyślała o miejscu gdzie możesz odłożyć ubrania, które z siebie ściągasz do kąpieli. Jakiś stolik, koszyk, półeczka czy wieszak. Rozbierasz się...i nie lecisz na golasa do pokoju odnieść ubrania, tylko je gdzieś odkładasz w łazience :-)
I przy wannie jakiś wieszak na ręcznik, tak, że wychodząc z wanny po niego sięgniesz.
Oczywiście to takie drobiazgi, których pewnie się nie umieszcza na takich wizualizacjach...nie znam się :-)
Poza tym łazienka mi się bardzo podoba...i to, że będzie oddzielnie prysznic i wanna a nie dwa w jednym :-) i podłogowe grzanie... moje marzenie :-)

Ja to bym zrobiła troszkę inaczej. Wyjścia instalacji masz w tych miejscach, które zaznaczyłaś? Jakby to była moja łazienka to:

- nie kupowałabym gotowego prysznica, tylko postawiła lekką ścinkę z jednej strony, a od strony wejścia do prysznica szklane drzwi, brodzik bardzo niziutki, albo nawet bez brodzika, a z odpływem w podłodze

-umywalkę z szafką przestawiłabym na ścianę z grzejnikiem i albo zrobiła pod wymiar, albo poszukała w sklepie bardzo zbliżonego wymiaru blatu, tak, żeby umywalka+ blat zajmowały całą ścianę, aż do lekkiej ścianki od prysznica + szafki pod spodem (w ten sposób zyskujesz dodatkowe miejsce)

-grzejnik dałabym tam gdzie jest teraz umywalka, fajnie by było gdyby był nie taki standardowy, choć takie są bardzo drogie

- nie brałabym wanny w zabudowie, ale wolnostojącą, dopasowaną do wymiarów łazienki (ale to akurat moje prywatne zdanie, wiem, ze te w zabudowie są na pewno praktyczniejsze, ale strasznie mi się nie podobają, u siebie na pewno takiej mieć nie będę), gdzieś koło wanny postarałabym się wcisnąć jakiś małe drewniane krzesełko albo taboret (drewno w kolorze szarawym albo bardzo jasnym)

- mozaika jest ok, ale, że nie zrobiłabym wanny to odpada, zamiast niej wybrałabym mozaikę kamienną i wrzuciła ją za kibelek i może na lekką ściankę od prysznica, nie bardzo podoba mi się układ 'łamanej' na ścianie grafiki nad wanną, chyba wolałabym jakiś duży obraz np. natury (w nawiązaniu do kamieni) i na jednej ścianie np. w takim samym układzie jak mozaika (płytki za kibelkiem), czyli długi, wąski pasek od posadzki do sufitu np. lasu albo morza w odcieniach szarości.

- piecyka pewnie też nie da się przełożyć, tzn na pewno się da ale pewnie jest nieopłacalne, z doświadczenia wiem, ze w fajnych wnętrzach takie techniczne sprawy przeważnie wyglądają kiepsko, może dałoby rade go zabudować w jakąś fajną szafkę, podzielną na części z drzwiczkami i otwarte półki (?)

Ogólnie dość spora łazienka wiec można z nią pokombinować. Zdaję sobie sprawę, że łazienka jest dość drogim pomieszczeniem zwłaszcza jakby się chciało coś bardziej oryginalnego. Ja ogólnie wychodzę z założenia, że łazienka i kuchnia to dwa pomieszczenia w domu, które nie dość, że drogie to ich remont wymaga sporo wysiłku,( w przeciwieństwie np. do sypialnie), w związku z tym dobrze jest włożyć trochę więcej grosza teraz, ale być z niej zadowolonym przez długie lata. 

Bardzo mi się podoba:)

Jednakże: tego typu przestrzenie (eleganckie, minimalistyczne w kolorach) wymagają nienagannego porządku, żeby się dobrze prezentować, dlatego (i tylko dlatego) sama bym sobie tak nie urządziła.

A powiedz - jak robisz makijaż przed lustrem, to nie przydałaby Ci się jakaś półeczka przed/obok na kosmetyki, żeby chociaż na chwilę coś postawić?:)

Staram się wybierać takie materiały, żeby bez problemu dało się je szybko posprzątać, stąd gładkie, błyszczące jasne płytki. Jeśli chodzi o utrzymanie czystości w tej łazience, obawiam się tylko jednego, utrzymania w czystości polerowanego gresu. Liczę się z tym, że może być trudniej niż przy zwykłych płytkach (a płytki podłogowe z kolekcji którą wybrałam na ścianę kompletnie mi się nie podobają). Co do porządku, moja szafka z umywalką będzie wisząca, żeby bez problemu umyć pod nią podłogę, tak samo WC.  Kosmetyki w trakcie malowanie będą stały na blacie szafki, bo ona będzie długa i umywalka nie będzie zajmowała całej powierzchni blatu, po malowaniu schowam wszystko do szuflady, która będzie w szafce :) Teraz korzystam z biurka przy malowaniu i robię dokładnie tak samo. Miło mi, że Ci się podoba :) 

Nawet nie wiesz jak bardzo marzę o wprowadzeniu się do własnego domu i bieganiu na golasa do woli :D ale muszę jeszcze poczekać kilka miesięcy. Między wanną a prysznicem przy ścianie będzie kosz na bieliznę, na nim można położyć ubrania (tak robię w łazience w której teraz mieszkam), rozważam też jakieś dyskretne wieszaki. Dziękuję za sugestie :)