- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 marca 2015, 16:11
Witam
Chciałam poruszyć temat związany z trzymaniem psów na łańcuchach czy w kojcach. Nie pytam o rady, tylko chciałabym poznać Waszą opinie na ten temat. Co sądzicie? Czy złe jest trzymanie psa w kojcu/na łańcuchu, czy gorsze jest trzymanie dużych psów w domu?
10 marca 2015, 22:41
Moja opinia jest taka, że właściciel sam się powinien przypiąć lańcuchem 5 metrowym do budy i siedzieć. Inna sprawa jak pies jest przypinany tylko na czas wizyty gości, a tak poza tym to sobie biega. Ale żeby brać psa i kazać mu siedzieć 24h na dobę na łańcuchu to dla mnie buractwo jest.
10 marca 2015, 22:44
Oposkana a co powiesz na to, że gość mieszka na wis, mechanik, brama cały czas otwarta, a psa dzieci biorą na spacer i nocą jest spuszczany niech gania na posesji. dalej powinni się przypiąć?
11 marca 2015, 01:23
Czemu tak wieś demonizujecie? Nie piszcie, że "wszędzie na wsi psy biegają, bo bramu otwarte", albo: "na wsiach wszędzie stoją psy na łańcuchu". Bardzo mnie boli Was osąd, bo sama mieszkam na wsi, całe życie miałam pełno psów i kotów. Wszystkie zadbane, zaszczepione, wykastrowane, nie ma rozmnażania na lewo i prawo. Większość zwierząt jakie były i są, to z adopcji/przygarnięte. Mam aktualnie 4 psy i kota. 2 psy są na zewnątrz- mamy duży plac i ogród. Żadnego kojca, łańcucha. Psy mają budy, ale nie śpią w nich wcale, bo mamy ciepłą suterenę, gdzie psy mają legowiska i tam najchętniej przebywają . Do domu wchodzą swobodnie (mimo gabarytów typu owczarek kaukaski), spacery uskuteczniam z nimi jak tylko mogę, znają podstawowe komendy. Mój tato ma firmę i mimo tego, że mnóstwo osób się u nas przewija, psy nigdy nie były zamykane - po prostu obcują z każdym i dzięki temu są zsocjalizowane. Poza tym - nie ma u mnie w okolicy psa na łańcuchu. Są niektóre w kojcach, nie podoba mi się to, ale lepsze to niż łańcuch. Często rozmawiam z sąsiadami i chętnie mnie słuchają na temat np. kastracji, spacerów psów itp. Jedna rodzina wybudowała nawet kojec dla psa, mimo tego, że sami są ubodzy i nie mają pieniędzy na ogrodzenie! Nigdy nie poprę łańcucha (nawet ku&wa na chwilę), a kojec naprawdę w ekstremalnych przypadkach. Duży pies w bloku? Jeśli tylko właściciele są świadomi i zapewniają mnóstwo ruchu - nie widzę przeszkód.
11 marca 2015, 01:27
od kiedy, kurczę blade, trzymanie psa na łańcuchu jest zabronione i karane?!
11 marca 2015, 06:01
Pies może być trzymany maksymalnie przez 12 h/dobę na łańcuchu - min. 3 metrowym. W innym przypadku grozi to karą i jest zabronione.od kiedy, kurczę blade, trzymanie psa na łańcuchu jest zabronione i karane?!
11 marca 2015, 06:58
Buda i ogród to jedno, przywiązanie dwumetrowym łańcuchem to drugie. Nie rozumiem jak można tak robić. Osobiście nie chciałabym całego życia spędzić przywiązana do bud. Co do trzymania dużych psów w mieszkaniu - większość osob mówi, że to takie strasznie ale jako dziecko miałam trzy amstaffy i jedyne co tak naprawdę trzeba mieć jeśli nie ma się metrażu to sporo czasu. Pies się musi wybiegac i jeśli ktoś jest w stanie mu poświęcić wystarczająco dużo energii i godzin dziennie to nie ma w tym nic złego.
Oczywiście psom jest lepiej w schronisku, w bloku w mieszkaniu 30 m^2 niż ma łańcuchu, macie rację.
11 marca 2015, 07:50
Nigdy w życiu nie będę trzymała psa na łańcuchu czy w kojcu. Ja zwierzaki traktuję jak członków rodziny i nie wyobrażam sobie, że mogłyby spędzać noc poza domem, spać na mrozie czy być ograniczonymi przez jakieś kraty i łańcuch. A nie daj boże by się zaplątały w ten łańcuch i się udusiły. Jakbym je zostawiła same na zewnątrz to pewnie sama bym była tam z nimi. Nie mam nic przeciwko żeby psiak spał ze mną w łóżku, ale na pewno nie na dworze.
11 marca 2015, 09:18
Lepszy pies w kojcu czy przypięty kilka godzin na łańcuchu niż zamknięty od 6 rano do 16 w łazience i niemiłosiernie wyjący już któryś dzień z rzędu. Oszaleję bo nic nie mogę zrobić.
11 marca 2015, 09:33
Nie mam nic przeciwko trzymania psa na odpowiednim łańcuchu lub w kojcu. Ale tylko pod warunkiem, że pies nie siedzi tak całymi dniami, tylko np. na czas gdy właściciele są poza domem (w pracy, na zakupach) albo jak jest dużo gości i nie wiadomo jak pies się zachowa, bo pies to tylko pies. Poza tym pies codziennie musi mieć dawkę ruchu, spaceru, biegania, szczekania, tresowania i zabawy. Uważam, że większą szkodą jest trzymanie dużego psa w domu, gdy pies siedzi po 8-10 godzin sam. Szczególnie zimą trzymanie w ocieplanym bloku psów o gęstym futrze przystosowanych do życia w niskich temperaturach. Taki pies męczy się bardziej w bloku niż w budzie na podwórku. I częściej choruje.
11 marca 2015, 09:45
uwielbiam psy na prawdę. I mam ich całe 8 - mieszkam na wsi. I każdy z nich na dzień jest zamknięty w kojcu bądź na łańcuchu - z prostego powodu. Pies nie ma czysto "rozrywkowych " zastosowań jak w mieście. Na wsi psy pełnią też funkcje obronną. Dodatkowo bardzo łatwo o ucieczkę , lub nieszczęśliwy wypadek. Dla ich własnego bezpieczeństwa w okresie gdzie dużo sie dzieje są zamykane.