- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
2 marca 2015, 21:35
tak jak w temacie zastanawiam się ile znacie języków obcych, na jakim poziomie, jak się ich nauczyliście (szkoła, sami opanowaliście, nauka za granicą, korepetycje itd).
2 marca 2015, 21:51
Włoski ,bylam wychowywana dwujezycznie ze wzgledu na dwojakie pochodzenie ( włosko-polskie ) ,poziomu nie jestem w stanie ocenic bo nigdy nie przechodzilam żadnych testów ale praktycznie tak jak polski albo nie wiele gorzej , angielski - dobre B2 , rosyjski -rowniez nie jestem w stanie ocenic ,ale znam bardzo,bardzo dobrze , nauka na codzien i za granica - wyjazdy co wakacje do rodziny partnera , niemiecki - raczej mocne B1 ale caly czas sie ksztalce i zamierzam osiagnac B2 .
2 marca 2015, 21:52
Niemiecki - powiedziałabym, że coś pomiędzy A1 a A2
Angielski - C1
Planuję na studia językowe pójść i mam nadzieję, że chiński dojdzie do tego no i inne języki, bo chciałabym opanować w stopniu zaawansowanym 5 języków. Z chińskim się nawet nie łudzę, że to będzie stopień zaawansowany :P
Edytowany przez SweetLord 2 marca 2015, 21:53
2 marca 2015, 21:55
taka mała dygresja :D jak przyszłam do liceum, to z angielskiego miałam może b2+, w porywach do słabego c1 i tak sobie myślałam, że wymiatam, tak super znam język, na pierwszej lekcji angielskiego nauczyciel powiedział nam, że ta cała dotychczasowa nauka języka to jest pikuś w porównaniu z tym co nas teraz czeka i miał rację, i z każdym językiem tak jest, że jak już się osiagnie jakiś poziom, to idzie coraz trudniej, bo się poznaje język coraz lepiej i głębiej, zeby faktycznie mówić w tym języku jak osoby, które go używają od urodzenia i jak tak sobie myślę, to serio, teraz w życiu bym nie powiedziała, że mówię po angielsku perfekcyjnie, jak tak sobie go porównam z polskim, jeszcze wiele pracy przede mną, ale damy radę :D
2 marca 2015, 21:56
Angielski dość dobrze, nie umiem ocenić poziomu, ale wolę pisać niż mówić. Mam lenia jeśli chodzi o słownictwo.
Niemieckiego "uczyłam się" 3 lata i nie sklecę ani jednego zdania, kompletnie do mnie nie trafia ten język i nie zamierzam kontynuować prób nauki.
Rosyjskiego "uczę się" od roku, tak samo zaawansowanie jak niemieckiego, bo też mi nie podchodzi. Zrozumiem jak ktoś coś do mnie prostego powie, ale bez szału.
Uczyłam się hiszpańskiego, ale bardzo krótko, myślę jednak o powrocie do tego. Chciałabym ruszyć włoski i fiński. Fiński w sumie trochę zaczęłam, ale jakoś nie mam czasu na to na razie.
2 marca 2015, 21:57
angielski - komunikatywny, zaawansowany - w koncu napisalam doktorat w tym jezyku ;) - nauka w szkole podst, liceum, studia, troche kursow, troche sama
niemiecki - bardzo zaawansowany - mieszkam tu juz 6 lat - uczylam sie w podstawowce, troche w liceum ale tak porzadnie to dopeiro w Niemczech na kursach a potem praktykujac
hiszpanski - bardzo podstwowy- costam wydukam, cos zrozumiem- uczylam sie rok na kursie, zameirzam kontynuowac jak dziecko da :P. Ucze sie tak dla zabawy.
2 marca 2015, 21:57
.
Edytowany przez 6d914b83e874645d940a50ab1bdc2c5d 11 marca 2015, 20:56
2 marca 2015, 21:58
angielski b1 i niemiecki b2, ten drugi na kursach niemieckiego w austrii+ trochę słowackiego
2 marca 2015, 22:00
Czekam, aż ktoś coś napomknie o szwedzkim..w sumie kusi mnie jakoś , ale jeżeli to coś takiego jak niemiecki, to od razu sobie daruję i skupię się na rosyjskim. Nie wiem czy jest sens szlifować języki skandynawskie , skoro tam każdy dobrze po angielsku i niemiecku rozmawia.
2 marca 2015, 22:00
nie znam żadnego. trochę niemiecki, bo tego się najdłużej uczyłam( podstawowa, liceum, studia). nie mam totalnie głowy do języków.