Temat: Co ciekawego polecacie w Krakowie?

Za tydzień jadę na kilka dni do Krakowa i chciałabym wiedzieć co jest tam ciekawego? Poza smokiem i Wawelem oczywiście . Chodzi mi za równo o miejsca do zwiedzania, jak i ciekawego, godne polecenia knajpy.
Pasek wagi
No właśnie ewentualny mróz mnie stresuje . Poza tym taksówkę rozważam tylko w kontekście wieczornego powrotu do hotelu. Po mieście to zdecydowanie komunikacja miejska (już nawet zdążyłam się obeznać w cenach biletów- całkiem przyzwoite).
Pasek wagi
> Jeśli chodzi o taksówki w Krk polecam ICARa -
> firma niezrzeszona w żądnej korporacji, ceny
> niższe średnio o ok 30-40% niż w innych firmach,
> polecam :)

Wow! Mega ekstra są. Wg google maps wyszło mi, że z ul.Grota Roweckiego (Ruczaj) – Pl. Nowy (Kazimierz) – 15 zł (przykład z ich strony, bo cennika za km nie dali) jest 15 km mniej więcej, co daje gdzieś 1 zł za km. Jestem w szoku, ale takim pozytywnym .
Pasek wagi
> Jeśli chodzi o sałatki, to zdecydowanie
> chimera. Nie byłam jeszcze, ale słyszałam mnóstwo
> pozytywnych komentarzy o niedawno otwartym muzeum
> w podziemiach sukiennic :)

Sałatki to nawet niekoniecznie- szczerze mówiąc wolałabym treściwszą paszę, że się tak wyrażę . A znacie może "Pod Wawelem"? U mnie jest "U Szwejka"- mają tego samego właściciela i strasznie lubię tę knajpę, i jestem ciekawa, czy krakowska wersja jest równie świetna.
Pasek wagi
'pod wawelem' nie znam ale ja zdecydowanie polecam krakowski Kazimierz. Spacerem z rynku to 10 minut. A na kazimierzu Marchewkę z Groszkiem. Nazwa trochę swojska ale mają zajebiste jedzenie w normalnych, przystępnych cenach. Za 30zł masz danie glowne, zupe, deser i....KWAS CHLEBOWY. Jest MEGA. Mają też dobre piwo, litewskie chyba. Polecam krem z marchewki i groszku[dwukolorowy!], drugie dania wszystkie są wypasione, a sałatka z orzechami mhhhhh, do tego obowiązkowo ciasto marchewkowe i kwas ;) 

na kazimierzu jest tez pepe rosso czy jakos tak-> tam mają pyszną włoską kuchnię, ale więcej dobrego o nich nie powiem [choc moglabym] bo pracowal tam moj ex- :P 

tylko blagam, nie idzcie na pizzę:P
Raczej wolałabym coś bardziej wyszukanego niż pizza . Lubię nowości kulinarne, więc chętnie spróbuję czegoś wyszukanego.

"Marchewkę z groszkiem" na gastronautach bardzo chwalą, więc chyba faktycznie jeden obiad tam zjemy (jak znajdziemy ).
Pasek wagi
hehe ja mieszkam na Kobierzyńskiej :) iCar jest super, spod domu do galerii krk płaciłam 20zł. ale jest też fajny autobus nocny jadący tą ulicą. jeżeli chodzi o zakrzówek  to zimą nic specjalnego, ale w sumie fajne miejsce na spacer, szczególnie z facetem;)
aa i  kina 5d juz nie ma.
"Wśród miłośników piwa „Marchewka z Groszkiem” znana jest jako jedyne miejsce w Krakowie, gdzie lane jest piwo Brackie z browaru w Cieszynie.

Można spróbować też piwa Lwowskiego, kilku gatunków ukraińskiego Obołonia i piw warzonych w Ciechanowie, zwłaszcza słynnego Miodowego."            (źródło: http://www.kartanaplus.pl/partner/279/marchewka_z_groszkiem.html)

O rany! Właśnie się zakochałam w "Marchewce z groszkiem" - uwielbiam piwo, a browar Ciechanów to jedna z moich piwnych miłości.

Pasek wagi
> hehe ja mieszkam na Kobierzyńskiej :) iCar jest
> super, spod domu do
> galerii krk płaciłam 20zł. ale jest też fajny
> autobus nocny jadący tą
> ulicą. jeżeli chodzi o zakrzówek  to zimą nic
> specjalnego, ale w sumie fajne miejsce na spacer,
> szczególnie z facetem;)aa i  kina 5d juz nie ma.

O- fajnie . A do centrum to będzie daleko (w sensie z Kobierzyńskiej)? I na której stacji PKP najlepiej wysiąść? Próbowałam sama ustalić, ale marnie mi to szło .
Pasek wagi
do centrum według mnie niedaleko, ja jeżdżę do szkoły przy rynku w porannych godzinach szczytu max 40min, w sobotnie południe tylko jakieś 20/25. 
polecam autobusy 124/424, wysiąść na przystanku 'teatr bagatela' i jesteś praktycznie na rynku, tylko trzeba przejść ulice szewską ;]
jeżeli chodzi o pkp to najlepiej wysiąść na stacji 'Łagiewniki' ale jeśli jedziesz z Warszawy to raczej nie będzie przez nią jechać(chociaż możesz się jeszcze dopytać) więc zostaje spod dworca 124/424 i czas dojazdu jw :)
mam nadzieję że coś pomogłam.

Kazimierz- żydowskie klimaty, dla mnie obowiązkowo :)

Kościół Franciszkanów z witrażami i freskami Wyspiańskiego

a jesli zmarzniecie- to pobyt w największym Parku Wodnym, ale to juz chyba w stronę Nowej Huty.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.