Temat: Co robicie

Wstaję o 6.30 do szkoły, kończę jutro o 16 więc jestem ok. 17 w domu, coś tam się pouczę a później siedzę na zakładach bukmacherskich :-)

Ja idę do szkoły 8-14 (+ dojście do domu około 20 min) idę z psiakiem na spacer około 30 minut no to już mamy 15 nim zrobię zadania to jest 17, bo moja szkoła nie uznaje czegoś takiego jak życie prywatne. Pooglądam 2 seriale to jest 18:30, a potem to siedze na ogół na komputerze :/

Wstaje o 5, o 8 jestem w szkole, 5 lekcji, 2 w-f, o 14.35 autobus, w domu bd koło 15.20, pokręcę się trochę, zjem obiad i suprise trzeba iść spać, bo nie wiadomo kiedy minęło mi kilka godzin. Jest jeszcze druga wersja- nie pójdę do szkoły, bo jestem chora. :D

Taki zwyczajny dzień :) też taki kiedyś miałam
teraz jest jeszcze gorzej ;P

Wstaję o 6.00
jadę do pracy (dojazd zajmuje mi ok 1h)
od 8.00 w pracy
w poniedziałek (konkretnie jutro) kończę o 11.30 wyjdę z pracy pewnie po 12.00 (nigdy nie wychodzę o czasie)
zamierzam cześć trasy powrotnej (ten fragment który dojeżdżam tramwajem) przejść pieszo aż do autobusu prosto do domu.
Wrócę do domu ok 14 pewnie może 15 (zależy od warunków na drodze)
chwilę odpocznę, siądę do komputera, coś napiszę, coś poczytam.. i jest wieczór...
(muszę wprowadzić więcej ruchu do mojego życia...)

I spać
a od rana znów to samo...

dzień za dniem.. normalne życie

raz na jakis czas zdarza się coś "wyjątkowego" np. kino, spotkanie ze znajomymi czy spacer.

Jutro wstaję o 6ej- mąż przynosi tradycyjnie mi kawę do łóżka. Szybki prysznic, makijaż. Do pracy wyjeżdżam o 7-ej. Po pracy umówiłam się na masaż bańką chińską oraz do kosmetyczki na buziaka- tzn. coś odżywczego z masażem. Postanowiłam w tym roku brać też coś dla siebie a nie tylko dawać siebie innym . Następnie zakupy, przygotowanie obiadu, jakieś codzienne konieczne sprawy; trochę czasu z córką, z mężem. A reszta jeszcze niewiadoma.

Aha :) a ja Wam powiem ze nie moge ostatnio wstac ! wstaje godzina 10- 11 a jutro pierwszy dzien po tak dlugiej przerwie do szkoly i trzeba bd wstac o 8 masakra  ! 

wstaję o 6:20 zazwyczaj i np. jutro w szkole do 12, bo są próbne maturki :d wracam, obiad no i z powodu tego, że rozstałam się z chłopakiem niedawno to dołuję się przed kompem do wieczora.. czasem gdzieś wyjdę, ale to rzadko.. ahhh i w międzyczasie pierwszą miłość oglądam :P

Ja wstaję o 6, myję głowę, jem śniadanie, szkoła, wracam ok 16 zazwyczaj, potem się uczę, myję się i spać ;d szykuję się na konkurs to prawie cały czas się teraz uczę. : (

najss ogladamy razem mowisz :P